Brzusie - znalazłam fajny artykuł na temat Skurczów Br. - Hic...
Sama nie do końca wiedziałam o co tu chodzi więc..
Chociaż skurcze przepowiadające nie są na tyle skuteczne, by wypchnąć płód, w dziewiątym miesiącu ciąży mogą zapoczątkować proces skracania i rozwierania się szyjki macicy. Da ci to przedsmak porodu, jeszcze zanim się on na dobre zacznie.
Pragniesz, by twoja ciąża przebiegała bez komplikacji, a maluszek po dziewięciu miesiącach oczekiwania przyszedł na świat zdrowy. Wsłu****esz się w swoje ciało, więc nic nie uchodzi twojej uwadze. Każdy skurcz czy nawet lekkie twardnienie brzucha powodują, że zaczynasz się niepokoić. Szczególnie wtedy, gdy coś takiego dzieje się na długo przed planowanym terminem rozwiązania. Czy to aby nie za wcześnie? Spokojnie! Zazwyczaj takie objawy są całkiem naturalne i nie stanowią zagrożenia dla ciebie i maleństwa. To tylko trening macicy przed zadaniem, jakie będzie musiała wykonać, gdy nadejdzie godzina zero.
Brzuszek pod napięciem
Delikatne napinanie brzucha możesz odczuwać przez całą ciążę. Na przykład gdy zrobisz sobie dłuższy spacer, gładzisz albo masujesz brzuch. Jednak to jeszcze nie są skurcze mięśnia macicy. Te mogą się zacząć po 20. tygodniu ciąży. Są to skurcze przepowiadające, nazywane również skurczami Braxtona-Hicksa. Nazwa ta pochodzi od nazwiska XIX-wiecznego angielskiego ginekologa, Johna Braxtona-Hicksa, który jako pierwszy je opisał. Mięsień macicy napina się, przygotowując się do prawdziwych skurczów porodowych, które wypchną twoje dziecko, gdy nadejdzie termin rozwiązania.
Kobiety różnie odczuwają skurcze przepowiadające. Czasem bardzo intensywnie. Mówią, że ból przypomina wyjątkowo dokuczliwą miesiączkę, albo że nagły ucisk uniemożliwia wyprostowanie się. Są też i takie przyszłe mamy, które twierdzą, że skurcze łapią je po kilkanaście razy dziennie i właściwie nie mogą przez nie chodzić. Jednak dla większości ciężarnych skurcze Braxtona-Hicksa są bezbolesne i niezbyt silne, chociaż odczuwane przy nich napięcie mięśnia macicy może być nieprzyjemne.
Mocno, coraz mocniej
Skurcz zaczyna się od dna macicy (które znajduje się u góry twojego brzucha), powoli przesuwając się ku dołowi. Trwa około 30 sekund. Im bardziej zaawansowana ciąża, tym skurcze przepowiadające są silniejsze. W 8–9. miesiącu mogą występować nawet co 20–30 minut i trwać do dwóch minut. Nic więc dziwnego, że łatwo wziąć je za sygnał rozpoczynającego się porodu. Jest jednak kilka istotnych różnic: nie towarzyszą im żadne dodatkowe objawy (takie jak np. biegunka, plamienie, odejście czopu śluzowego lub wód płodowych) ani uczucie rozpierania, ból pleców czy brzucha. I najważniejsza ich cecha, która pozwoli ci nie pomylić skurczów przepowiadających z porodowymi: nie stają się one coraz mocniejsze ani częstsze. Wręcz przeciwnie, maksymalnie w ciągu godziny łagodnieją i całkowicie ustępują.
Dobra pozycja
Przede wszystkim zmień ułożenie ciała. Jeżeli skurcz złapał cię w trakcie spaceru – usiądź. Jeśli akurat leżałaś czy siedziałaś, wstań i pospaceruj przez chwilę. Skurcz powinien dzięki temu ustąpić. Dobrym sposobem jest też kąpiel w ciepłej wodzie (nie w gorącej). Rozluźnia, zmniejsza napięcie mięśni. Jeżeli wyjątkowo mocno odczuwasz skurcze przepowiadające, powiedz o tym lekarzowi prowadzącemu twoją ciążę. Zapewne zaleci ci łykanie rozkurczającej Nospy. Gdy skurcze rozpoczną się nagle i z dość dużą siłą, dostosuj się do wyżej wymienionych rad i odczekaj godzinę. Jeśli nie przejdą, a wręcz będziesz miała wrażenie, że się nasilają – jedź do szpitala.
Macica na start
Na 3–4 tygodnie przed porodem twoja macica obniży się (choć czasami, zwłaszcza w pierwszej ciąży, obniża się dopiero na początku lub w trakcie trwania porodu). Jest to jeden z pierwszych objawów bliskiego rozwiązania. Towarzyszą temu niekiedy dość lekkie skurcze. Wraz z obniżeniem się macicy główka dziecka obniża się w kanale rodnym i przypiera się do wchodu miednicy, czyli do części kostnej. Może uciskać pęcherz moczowy i mimo że łatwiej się w tym czasie oddycha, zauważysz pewnie, że częściej oddajesz mocz. Obniżenie macicy ma też inne skutki. Zdarzają się np.: ucisk w okolicy miednicy, bóle pachwin i krzyża, bolesne dźgnięcia w okolicy nerwu kulszowego (obok kości ogonowej). To jednak jeszcze nie początek porodu, lecz tylko skutek niskiego usadowienia główki dziecka. Maleństwo powoli szykuje się do wyjścia i już tupie u wrót na świat
Rozluźnij się przed porodem
Jesteś zestresowana? Twoje mięśnie są napięte? Naucz się technik relaksacyjnych. Polegają one na rozluźnianiu mięśni, uspokajaniu oddechu i skupianiu myśli na pozytywnych tematach. Siedem minut relaksu wystarczy, by się odprężyć. Oto jedno z ćwiczeń:
1. Usiądź wygodnie, zamknij oczy, oddychaj spokojnie. Zrób kilka głębokich wdechów i wydechów.
2. Wyobraź sobie, że zamieniasz się w aparat fotograficzny. Gdy otwierasz oczy, „robisz” zdjęcie otoczenia lub tylko jednego przedmiotu i utrwalasz obraz. Kiedy je zamykasz – „wywołujesz” zdjęcie i przypominasz sobie ze szczegółami, co zarejestrowałaś.
3. Ponownie otwórz oczy, „sfotografuj” inny przedmiot lub osobę i znów „wywołaj” zdjęcie w wyobraźni.
4. Powtórz ćwiczenie 3–4 razy.
Marti - Bogu Dzięki, że wszystko ok - super, że zobaczyłaś swoją Dzidziunię - 3maj się cieplutko i dbaj o Was:-)
Mirosia - dobrze, że to napisałaś - my tu po to jesteśmy wiem, ze w tych emocjach to może zabrzmi głupio, ale usłyszałam kiedyś, ze prawdziwa miłość boli wiec.. - a docieranie, to już totalna masakra Pomyśl, ze teraz ciąża to dla Was obojgu nowa sytuacja i może stąd te "emocje i wściki"..każde oczekuje czegoś więcej od drugiego, a ze spełnianiem róznie bywa... - Faceci to przecież proste "mechanizmy", które się nie domyślą- to za trudne, trzeba otwarcie powiedzieć co jest nie tak...Najpierw się wpienią bo ego i te sprawy ale potem pewnie o tym jednak pomyślą, więc może warto?...
Czarnuszka- współczuję teściów - no cóż Oni idą zazwyczaj
"w pakiecie" z Naszymi mężulkami - ale czasem to aż dziw - prawda???
Kamikaa - spróbuj zjeść coś słodkiego i połóż się na lewym boku z nogą prawą na podusi i poczekaj a Dzidzia na pewno się ucieszy na słodkości i się poruszy... a jeśli nie - to działaj!!! 3mamy kciuki