reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Generalnie to czeka się podobno bardzo długo(kurewska słuzba zdrowia)ta ordynator ma dzwonić do instytutu hematologi i postarać się załatwić jak najszybciej, żeby był czas na ewentualne leczenie, ale nie wiem kiedy , co i jak....czekam na M jak przyjdzie to mi wszystko wyjaśni jeszcze raz...
Wiem że muszę być spokojna,żeby Gabrynia też była, ale ta wiadomość zwaliła mnie z nóg...
 
reklama
ja wlasnie zjadlam obiadek, i musze zaraz wyjsc z domu przedluzyc umowe na internet, potem tak pomyslalam ze pojade do kingcrossa moze kupie jakies ubranko dla dzidziusia, albo znowu sie skonczy na oglądaniu :) jak do tej pory to nie kupilam ani jednej rzeczy (nie mam tez od kogo dostac ubranek w spadku), jest ktos jeszcze taki na tym forum jak ja??
 
ja też nie mam nic dosłownie, sory jedną książkę o ciąży, nie rozglądam się nawet jakoś boję się zapeszyć, jedyne co do patrzyłam wózki na allegro, zacznę szał w nowym roku

co do babć, teściowych, moje babcie niestety nie żyją, teściową mam ok.chociaż nasz ślub chyba był najgorszym dniem w jej życiu, bo jak to synek nie będzie dawał pieniążków dla mamusi, zresztą mam wiele do niej żalów, i zawsze się śmieje,że mój mąż jest chyba adoptowany bo dzięki Bogu ma zupelnie inny od nich charakter

pozdrawiam, lecę poszamać obiadek
 
ja też nie mam nic dosłownie, sory jedną książkę o ciąży, nie rozglądam się nawet jakoś boję się zapeszyć, jedyne co do patrzyłam wózki na allegro, zacznę szał w nowym roku

co do babć, teściowych, moje babcie niestety nie żyją, teściową mam ok.chociaż nasz ślub chyba był najgorszym dniem w jej życiu, bo jak to synek nie będzie dawał pieniążków dla mamusi, zresztą mam wiele do niej żalów, i zawsze się śmieje,że mój mąż jest chyba adoptowany bo dzięki Bogu ma zupelnie inny od nich charakter

pozdrawiam, lecę poszamać obiadek
He ja tez to mam , nie chce zapeszac :-) Ale nie moge przejsc obojetnie kolo sklepu z ciuszkami :-) a jak wejde do H&M to normalnie chora wychodze:tak:
Przesliczne te wszystkie rzeczy, no i drogie... i zawsze mnie kusi ale wlasnie wtedy mi sie wlacza ta blokada:-)
 
Ja też jeszcze nie mam ani jednej rzeczy, ale powiedziałam sobie, że po USG połówkowym już coś kupię:tak:USG było wczoraj, wszystko z dzidziolą OK - potwierdziła się córcia:tak::tak::tak:więc dziś mam zamiar coś małego kupić - zaczniemy powolutku, od skarpetek:shocked2:
 
Dziewczyny ale mi porany humor poprawilyscie tymi tesciowymi i babciami... normalnie jeszcze sie smieje.

Czarnuszka glowa do gory, moze wyda sie to dziwne ale to bardzo normalne ze faceci tak robia. Niejednej z nas tez przyszlo to doswiadczac i jak Ci przejda nerwy to sama dojdziesz do wniosku ze to nie ma nic wspolnego z Toba tu raczej chodzi o novelty. A siebie trzeba kochac i szanowac, bo inaczej nie mozna oczekiwac zeby inni nas kochali. Glowa do gory i nie denerwuj sie bo dzidzusiowi to nie na zdrowie :tak:

marti8 trzymam kciuki ze wszystko sie da zalatwic. A co wogole Cie tknelo zeby zrobic te badania? czy to byly rutynowe badania i cos zle wykazaly?

mazia89 jesli to nie zbyt osobiste to dlaczego masz miec z gory cesarke?

Ide sniadanie dziecku robic. Cos mnie znowu ostatnio komputer wciaga za mocno.
 
hej dziewczyny czy moge się do Was znów przylączyć,pisałam juz trochę kiedyś z Wami.Nawet jestem na liscie marcówek(tetmin na 1.kwietnia,ale bedzie cesarka więc dzidzię pewnie zobacze juz w marcu).Pózniej nie miałam czasu pisać,praca,przygotowania do ślubu,brak neta.Ale teraz mam dużo wolnego czasu(siedzę na l-4) więc pomyslalam ,ze mogłabym sie znów przyłączyć.

Troszkę o mnie.
Mam na imię Marzena mam 20 lat, z moim narzeczonym znamy sie ponad 4 lata.Od 14.04.09 jesteśmy zaręczeni.Jest to nasza pierwsza ciąża w pełni planowana( z wiesiołkiem,mierzeniem tempek itp.) udało się za 1razem.Gdy zobaczyłam 2 kreski na tescie byłam okropnie szczesliwa,potem dopadły mnie watpliwosci,smutki,byłam nawet bliska depresji.Ale wszystko minęło wraz z 1 trymestrem.Teraz jestem okropnie szczesliwa.Dzidziuś rozwija się prawidłowo,nie mam żadnych przkrych dolegliwości prócz ROZSTEPÓW NA PIERSIACH.Co polecacie??używam jakiegos serum 3d mała poprawa jest ale mnie to nie zadowala...
Witamy po raz drugi:-D:-)

a moj to czasem dla zachety polozy sie kolo mnie wlaczy jakis filmik i razem sie rozgrzewamy :-p jesli jednemu z nas sie nie chce, albo wspolny prysznic czy cus ;-) boze jak on by wiedzial ze ja o takich rzeczach o nim pisze na forum to by mnie zeżarł zywcem haha :-D ja to chyba mam wiecej fatazji niz moj maz i mowie mu o tym a on czasem chyba lekko wystraszony :-p
My nieraz wieczorkiem jak przełączamy kanały w tv i leci jakis taki filmik to nieraz chwile popatrzymy a potem się śmiejemy bo niektóre akcje to śmieszne są:-D M tez się nabija ile oni czas na tym filmiku tak mogą:-D haha:) Ale to naprawdę rzadko się zdarza, nie lubimy po prostu tego oglądac i już a jak już włączymy własnie to się śmiejemy z nich, wolimy swoje przytulanki:tak::-)No i ten wspolny prysznic to cudowne rozwiązanie:)) My uwielbialiśmy jak mieszkaliśmy na studiach razem, teraz niestety prysznica nie mamy:( Ale w przyszlości to zrobimy taki większy:D

a marti wczoraj uslyszalam w housie fajny tekst : "przypadek to bog przechadzający sie incognito" wiec to ze dowiedzialas sie o tym wczesniej to napewno byl specjalny przypadek bo tak mialo byc , jestesmy z toba nie boj sie wszystko bedzie dobrze .
Ja tez zapamietałam ten tekst:tak::-D Bardzo mi się spodobał:tak:

ja wlasnie zjadlam obiadek, i musze zaraz wyjsc z domu przedluzyc umowe na internet, potem tak pomyslalam ze pojade do kingcrossa moze kupie jakies ubranko dla dzidziusia, albo znowu sie skonczy na oglądaniu :) jak do tej pory to nie kupilam ani jednej rzeczy (nie mam tez od kogo dostac ubranek w spadku), jest ktos jeszcze taki na tym forum jak ja??
My ubranka dostawaliśmy jak w ciązy nie byłam i sama tez wtedy kupowałam a teraz jak wiem, że jestem w ciąży to jakoś jeszcze nic nie kupiłam:-D Może jedynie gazetkę "Twoje dziecko" czy "dziecko" w której bylo takie śliczne body niebieskie w paseczki:tak::-)
No ale jak tylko dowiemy sie jaka płec to ruszamy z M na zakupki:tak:
M już mówi bym liste robiła ile czego kupowac będziemy:tak::-)Też nie może się doczekac:tak:
 
Wama- no wiec wszystko zaczęło sie od tych moich krwawień w pierwszym trymestrze, i zrobili mi takie podstawowe na krzepliwość, i zaczęłam brać fleksyparyne, później mój M gadał z hematolog i tak zasugerowała żeby zrobić rozszerzony układ krzepnięcia i cos tam jeszcze, no i wyszły jakieś kosmiczne liczby:szok:hematolog właśnie wtedy się zaniepokoiła że takie mam wyniki i zaleciła następne badanie żeby mam nadzieje wykluczyć zespół czegos tam, nie wiem dokładnie czekam aż M wróci z dyżury i mi wszystko wyjaśni...
 
reklama
Do góry