Generalnie to czeka się podobno bardzo długo(kurewska słuzba zdrowia)ta ordynator ma dzwonić do instytutu hematologi i postarać się załatwić jak najszybciej, żeby był czas na ewentualne leczenie, ale nie wiem kiedy , co i jak....czekam na M jak przyjdzie to mi wszystko wyjaśni jeszcze raz...
Wiem że muszę być spokojna,żeby Gabrynia też była, ale ta wiadomość zwaliła mnie z nóg...
Wiem że muszę być spokojna,żeby Gabrynia też była, ale ta wiadomość zwaliła mnie z nóg...