Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Kasaii]

A moja tesciowa to modly dziekczynne odprawiala ;-) jak moj m mnie poznal i juz sie jakis czas spotykalismy
ja generalnie jestem raczej spokojna a on jest niespokojny duch, moj m za szybko sie wzial za biznesy i za szybko zaczal pieniadze zarabiac i troche mu odbilo jak byl mlody, jak mnie poznal to dopiero troche rozumu nabral , opornie mu to szlo ale sie udalo

 

[Maziajka]

moniska bo to jest KOMICZNE.A najsmieszniejsze jest to ,że to wielka katoliczka która słucha Radia Maryja i co dziennie w kosciele się modli.A jakies 2 lata temu powiedziała mi,że musi doprowadzić do rozwodu mojego kuzyna (jej wnuka).Moje dzieci na pewno swojej prababci nie poznają.Bo nie chce wysluchiwać ze moj dziecko jest grube czy brzydkie jak mówi o córce mojego kuzyna.

 

[Czarnuszka88]

Hej

Ja ostatnio troche mniej na forum bo czasu brak.
Ostatnie kilka dni spedzialam u siostry bo moj maz tyle pracuje ze wogole do w domu nie ma i mi sie samej nie chcialo siedziec. Na dodatek wczoraj zlapalam gume w Warszawie i zarobilam 150 zl bo musialam po pomoc drogowa dzwonic bo sama niestety predzej bym tam jajko zniosla niz zmienila opone .....

U nas wsio ok , mala kopie non stop. To dziecko chyba wogole nie spi !!!!!! ;-);-)

Czytam co piszecie, moze ja jestem dziwna ale mi to specjalnie nie przeszkadzaloby jakby moj maz sobie jakies gole baby ogladal w necie. A niech sobie oglada jak go kreca ;-) Jak sie tak naoglada to moze i sie rozkreci i ja na tym skorzystam haha
Dziewczyny wywalcie te wszystkie komplesy za drzwi , wiem ze to latwo brzmi ale nie ma co sie zadreczac pierdolami, ja jak sie zle czuje to ide na solarium , kupuje sobie nowy ciuch i ide do kosmetyczki. I generalnie lubie siebie, rodzice mi od urodzenia powtarzali ze jestem cudowna i tak mi zostalo hahah zartuje oczywiscie ale kompleksy odnosnie mojego wygladu to ostatnia rzecz ktora bym miala sie zajmowac. A facetem to ja sie tez specjalnie nie przejmuje, raz lepiej, raz gorzej, szkoda bardzo ze mialabym jeszcze sie zadreczac jakimis durnotami co on wymysla.

- tylko ze ja od zawsz nawet w domu rodzinnym bylam ta najgorsza zawsze mialam wiecej kilogramow i siostry i mama mnie wyzywaly od grubasow .....Mojego meza poznalam to bylam 30kg chudsza niz teraz chodzilam na solarium kupowalam sobie fajne ciuchu bo pracowalam i mialam na to a teraz to nie tak do konca.... maz jak ma mi dac na cos to najpierw tydzien rozmow po co mi to.....ale gdy juz sobie kupie to nic nie mowi....ja tz nie mialabym nic przeciwko ogladania takich stron gdybymm ja odczuwala ta jego niby milosc....

czarnuszka no ok sprobuj jak ci zlosc minie a jak to nie pomoze poszlabym dalej to co pisalam w ostatnim poscie zeby mu na nerwach za grac... moj maz to nie ma bata jak ja sama zaczne cos robic sobie przy nim to on od razu peka i pewnie kazdy facet peknie wiec jak tamto nie wyjdzie sprobuj takie cos

- no wsumie racja.......maz sie mnie kiedys pytal czy kupic mi wibrator....to mu powiedzialam zeby on byl moim wibratorem ...

 

[marti8]

Dziewczyny, przepraszam że zepsuję tą konwersacje o seksie, ale jestem załamana:-(
Muszę wykonac jakieś cholernie drogie dla NFZ badanie żeby wykluczyć jakąś tak chorobę krzepliwości...teraz pani Ordynator hematologi próbuje załatwić szybszy termin badania tego czynnika, żeby ewentualnie zacząć przyjmować leki(nie wiem co by było gdyby mój M nie był lekarzem-wiem że to bardzo niesprawiedliwe, bo każdy choruje, ale gdyby nie jego znajomości t nie wiem co bym zrobiła:-()
Gdybym miała tą przypadośc a nikt by się wcześniej nie zorientował(bo w sumie zupełnie przypadkiem wykonałam to badanie, którego wyniki zainteresowały hematologa)to mogłabym nawet umrzeć przy porodzie
eh nie wiem czy piszę z sensem i czy rozumiecie, bo łzy mi lecą na klawiatre i cała się trzęse...

 

[Czarnuszka88]

a moja tesciowa jak ja ponalam to kazala kamilowi zerwac ze mna i znalesc se wiesniare ktora odziedziczy po niej kury i kaczki i krowy hehe albo mowila ze jestem paniusia z miasta i miala pretensje jak spalismy ze soba i mowila do K jak ja moglam mu do lozka wskoczyc.......kto tu komu wskakiwal....i byla potem obrazona jak zaszlam w ciaze z sebusiem i sie 2 tygodnie nie odzywala do nas....i kazala slub przyspieszyc to K ja wysmial....teraz tez nadal zero reakcji na to ze bedzie miala drugiego wnuka.....

 

[moniSkaBe]

Martijej.. powazna sprawa.. no ale najwazniejsze, ze teraz trafisz pod opieke lekarzy..

a, wspominajac jeszcze o tesciowej.. moja ma corke, ktora ma juz synka i teraz bedzie miala drugie dziecko... ojej.. dziewczyny ja nie wiem jak mozna tak na wlasna corke nagadywac.. jak mozna mowic na swojego wnuczka ze jest dziwny, ze to dzikus i inne negatywne rzeczy. Nigdy jeszcze nie slyszalam dobrego slowa na Adasia (jej wnuczka). Sama ma jeszcze male dziei, bo najmlodsza Natalka w sierpniu skonczyla 2 lata..
takze juz ja to widze, jak ona bedzie gadala na nasze dziecko, czyli tez swojego wnuka. ehh...

 

[Maziajka]

MArti czyli bardzo dobrze ,że wiesz o swojej przypadłosci.Pomysl co by mogło sie stać gdyby tego badania nie wykonano.Myślę,ze poprostu może być zagrożenie ,że dostaniesz jakiegoś krwotoku poporodowego,ale jesli wczesnie to wykryjecie.To zapewno da sie temu zapobiec.Na pewno się martwisz.Ale głowka do góry stresy nie pomoga.Poczekaj na te wyniki.Może okarze się ,ze wszystko jest ok.Nie ma sensu zamartwiać sie na zapas,wiem,ze to trudne ale musisz myslec o dziecku.

 

[Czarnuszka88]

Dziewczyny, przepraszam że zepsuję tą konwersacje o seksie, ale jestem załamana:-(
Muszę wykonac jakieś cholernie drogie dla NFZ badanie żeby wykluczyć jakąś tak chorobę krzepliwości...teraz pani Ordynator hematologi próbuje załatwić szybszy termin badania tego czynnika, żeby ewentualnie zacząć przyjmować leki(nie wiem co by było gdyby mój M nie był lekarzem-wiem że to bardzo niesprawiedliwe, bo każdy choruje, ale gdyby nie jego znajomości t nie wiem co bym zrobiła:-()
Gdybym miała tą przypadośc a nikt by się wcześniej nie zorientował(bo w sumie zupełnie przypadkiem wykonałam to badanie, którego wyniki zainteresowały hematologa)to mogłabym nawet umrzeć przy porodzie
eh nie wiem czy piszę z sensem i czy rozumiecie, bo łzy mi lecą na klawiatre i cała się trzęse...

O matko kochana!!!!!!! niech Bog da zeby jak najszybciej zalatwili Ci te badanie trzymam kciuki kochana!!!!!!!!!!!!!!!My tu o moich glupotach a Ty takie problemy !!!!!!! a niewiesz jeszcze na kiedy uda sie zalatwic te badanie??

 

[missiiss1301]

czarnuszka i wlasnie o to chodzi zeby on sobie uswiadomil ze ci nie jest potrzebny nawet do seksu bo sobie swietnie ama radzisz... zobaczysz ze zmieknie chlop bo bedzie chcial sie czuc potrzebny to ci gwarantuje

mazia co do babci... to moje zdanie jest takie ze moze ona sama sie w twoim kocha i chce cie odgonic od niego ze moze on sie nia zainteresuje

marti8 dobrze ze zrobilas te badania i bedzie wszystko dobrze... nie placz kochana <przytulam> najwazniejsze ze wszystko wyszlo wczesniej i nie mozna myslec co by bylo gdyby nikt o tym nie wiedzial... zobaczysz wezmiesz leki i bedzie super

 

[missiiss1301]

a marti wczoraj uslyszalam w housie fajny tekst : "przypadek to bog przechadzający sie incognito" wiec to ze dowiedzialas sie o tym wczesniej to napewno byl specjalny przypadek bo tak mialo byc , jestesmy z toba nie boj sie wszystko bedzie dobrze .