reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ja karmie tylko piersią i trwa to dłuuuugo :-D Zazwyczaj od 20-60 minut. Tylko że to czesto pod koniec jest potrzeba ciamkolenia a nie jedzenia- ale jak zabiore mimo ze juz nie je tylko mietosi to jest awantura hehe je srednio co 2,5h wiec podonie jak na poczatku. Zmieniło sie tylko to ze do 6 tygodnia jadła co 3 godziny w nocy a teraz jest przerwa 10-11h na spanie.
 
reklama
moj je w dzien co 1,5-2 godz, chyba ze zaklapie dobre spanie to wtedy i 3 i 4 godziny jest przerwa, a je tak 10-15 minut, przed spaniem na noc staram sie go dluzej przytrzymac to wtedy tak 30-40 minut, chyba ze zasnie w trakcie to wtedy trudno a w nocy troszke sie u nas pogorszylo bo wczesniej potrafil spac jakies 8-9 godzin a teraz max 6 godzin spi i co noc mam pobudke w okolicach 3 nad ranem, spac idzie przewaznie miedzy 20.30 a 21.00
 
dziewczyny czy ktoras z Was jest alergiczka?
ja od 3 dni czuje sie masakrycznie, kicham prycham, smarcze, ale to co jest dzisiaj to jest juz porazka. Dzisiaj to mnie tak szczypia i swedza oczy, ze nie moge sobie poradzic. Nigdzie dzisiaj nie ide.
Karol jak wroci z pracy i zje, to pojdzie z malym na spacer. Ja wygladam jak zombi..
 
moze z tym niekapkiem to dobry pomysl, chyba tez zakupie bo mojemu sie poprzestawialo i jak kiedys umial z butelki ladnie pociągnac tak teraz ani rusz tylko cycek a wiem ze jest glodny, wczoraj przed spaniem chcialam mu dac sciągniete mleko i z dwoma roznymi smoczkami probowalam i nie chcial pic a cyca ladnie ciągnął
wiecie czasem kusi mnie zeby kupic mleko modyfikowane i na noc mu podawac moze bedzie spal dluzej niz 6 godzin, ale z drugiej strony to szkoda mi bo swojego mleka mam wystarczająco, ale nic tam jeszcze te 2-3 miesiące wytrzymam
 
a my idziemy jutro na drugie szczepienie, ciekawe ile maly wazy, jak sie z nim wazylam ostatnio to na wadze takiej lazienkowej wychodzilo ze wazy 6300
 
Witam Was!
Widzę, że temat ubioru na topie. Ja dzisiaj juz po porannym spacerku tzn. 9.00-11.00 i tak zamierzam ustawiać małą przy tych upalnych dniach. Ubrana była w rampersa , kapelusik i skarpetki, które zaraz ściągnęłam i wiecie co już ją ogladałam czy nie ma potówek, ale jest ok. Także mamusie nie przegrzewajcie dzieciaków!
 
Witam Was!
Widzę, że temat ubioru na topie. Ja dzisiaj juz po porannym spacerku tzn. 9.00-11.00 i tak zamierzam ustawiać małą przy tych upalnych dniach. Ubrana była w rampersa , kapelusik i skarpetki, które zaraz ściągnęłam i wiecie co już ją ogladałam czy nie ma potówek, ale jest ok. Także mamusie nie przegrzewajcie dzieciaków!

mnie sie ostatnio wydawalo, ze jest ubrany ok, a potowki jednak wyskoczyly na karczku.
 
reklama
Wiesz to zawsze jest trudne, zwłaszcza przy tej pogodzie. Ja zawsze ubieram małą tak jak siebie, tzn. tyle samo warstw. Maluchy leżą w wózkach osłaniających je i zatrzymujących ciepło także na pewno nie zmarzną tylko raczej odwrotnie.
 
Do góry