reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Agniesiak - mialas juz USG genetyczne, a jesli nie to na kiedy masz? Bo mi jakos dziwnie moj lekarz kazal przyjsc dopiero za 2 tygodnie, a czasowo jestesmy b. podobnie
Kochana ja idę 8 września na wizytę to się wszystkiego dowiem:tak: 25 sierpnia miałam miec wizytę ale lekarza ciągle wołano na oddział do porodów i pielęgniarka radziła się przepisac na inny termin, dlatego mam teraz na 8 września.. 12 sierpnia miałam robione usg na super sprzęcie i lekarz mówił, że wszystko oki, serduszko sprawdzał itp.
Na razie o swoim genetycznym nic nie wiem. Ale się nie martwię bo może lekarz je zrobił tego 12 sierpnia właśnie, nie wiem:eek:


Witam serdecznie. dzisaij trafiłam na to forum i tak naprawdę to nie wiem gdzie się przywitać więc piszę tu:) Jestem Marta i mam 30 lat. to moja druga ciąża, w domu jest z nami 4-letnia Olka, dzielny przedszkolak:) obecna ciąża jest bardzo oczekiwana i dała nam wiele radości. dopiero teraz zdecydowałam się poznać i dołączyć do innych marcóweczek bo pierwsze miesiące nie były łatwe.szpital i dom i leżenie plackiem.teraz nareszcie jest dobrze i mam nadzieję ze tak juz pozostanie.pozdrawaim serdecznie szanowne "ciężarówki":)
Witaj wśród marcóweczek







 
reklama
No ja z chęcią chciałabym miec takie USG w domu:)
Co do upławów, przypomniało mi się co mi mówiłą moja kuzynka która niedawno urodziła. Otóż po porodzie, położna pytałą jej sie czy miała upławy w czasie ciązy, na to ona , że tak miała i jej ginekolog mówił że to normalne. A ta połozna odpowiedziała że przez te upławy to ma cała zjechaną.. tylko żeby nie skłamać nie wiem co czy szyjke czy coś takiego. Ta połozna powiedziała że to przez te upławy i ma tam teraz ten wyglad jak po kilku porodoch , jak u starszej facetki. A to był pierwszy poród tej mojej kuzynki.


WOW :shocked2:Ja myślałam, że upławy to taki standard kobiet w ciąży i że zawsze jakieś zakarzenia i takie tam sie nas ciężarnych trzymają i stąd te upławy!! No ale jak mam mieć rozklapcioche w wieku 26 lat to ja dziękuję:crazy: Mam nadzieje ze po duphastonie mi przejdą ;-)


Zapomialam wczoraj napisac :-) odebralam wyniki no i wszytko w normie ale szok przeżyłam bo nie miałam i nie chorowałam na tokso :shocked2::shocked2::shocked2: Teraz musismy jechac z Moherem i go zbadac czy ma tokso:tak: bo jak nie ma to wiekszy strach mi juz przeszedł...mimo to kotek wyeksmitowany z naszej sypini jest..teraz musze uwazac na siebie myc ręce i ogólnie....i wyszło też ze nie byłam szczepiona na różyczkę ani jej nie przechodziałam:crazy: w mordę jeża pododbno wszytkie dziewczynki do 16 roku zycia miały sczepionki a ja niee:no:
 
....i wyszło też ze nie byłam szczepiona na różyczkę ani jej nie przechodziałam:crazy: w mordę jeża pododbno wszytkie dziewczynki do 16 roku zycia miały sczepionki a ja niee:no:[/QUOTE pisze:
z tą rózyczką to tak było w szkole że najpierw robiło się próbę na ręce i jak wyszło coś tam to szczepienie nie było potrzebne bo oznaczało to odpornosc.ja właśnie tak miałam.może i ty też
 
april79 witaj z nami!!!
W którym jesteś tygodniu ciązy??

Dronka ja od dzisiaj też na L4:-DAle się cieszę!!:-D:-D:-DByłam co prawda w pracy osobiście wręczyć zwolnienie szefowej i z nią pogadac, ale nie byla zachwycona....została z mnóstwem roboty sama...ale pewnie da radę!! No nic...ja teraz tylko leniu****ę:tak:

co do upławów w ciązy to ja nie mam żadnych i szczerze mowiąc nie wiem czy powinno się miec....

Ja też nie mam cial odpornościowych na toxo i wczoraj równiez dostałam wyklad od gin zeby myc owoce, warzywa, nie próbować surowego mięsa np przy robieniu kotletów mielonych.
 
Ja na toxo na szczęście jestem uodporniona, a na różyczkę chorowałam jak byłam mała, chyba.
Ale tych chorób jest tyle że szok.
A mnie dzis głowa boli i musze sobie kawkę wypić:)
 
april79 witaj i gratulacje. W ktorym jestes tygodniu?

gaba82 nie sadze ze ta polozna zna sie lepiej od lekarza, dodatkowo jesli sie ma plamienia, badz uplawy to i tak nic nie mozna z tym zrobic, bo przeciez nikt sobie hmmm nie zaszyje. Wydzieliny roznego rodzaju pod czas ciazy sa jak najbardziej normalne, a co ma szyjka czy jakakolwiek inna czesc ciala do tego to ja naprawde nie wiem. Dziwne ze wogole polozna taka opinie wydala nie majac do tego wystarczajacych kwalifikacji ani historii calej ciazy.

dronka gratuluje swietnych wynikow.
 
aaa zapomniałam napisać, że wczoraj właśnie zobaczyłam delikatną brązową kreskę na całym brzuchu przechodzącą przez pępek. Na początku myslałam, że mam zwidy, ale mój mąż ją potwierdził. Może u którejś z was też już się pojawiła???
 
reklama
Do góry