reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Bry :tak:
U mnie generalnie noce są coraz lepsze :tak: Dziw mnie bierze, bo chyba powinnam narzekać tak samo jak Wy:eek: Ładnie śpie, na siku nie chodzę wcale, zgaga mnie tylko nad ranem zaczyna męczyć, ale po jednym rennie przechodzi, no i biodra bolą, ale czas było przywyknąć :-p
Ciekawe co mi lekarz powie w poniedziałek :confused2: 3 tyg temu było rozwarcie na palec i szyjka skrócona i coś czuję, że to postępuje, bo kości łonowe mi napierdzielają i czuję jak mały się wciska coraz bardziej na dole. Małż mój na dodatek stwierdził, że mi się brzuch obniżył:sorry: Na dodatek przeszło mi lenistwo, zaczynam sprzątać dziwne kąty domu, mam więcej energii, ale zwalam to na pojawiające się słonce :-p W Poznaniu naprawdę jest cieplutko i słonecznie, nawet ptoki śpiewają :rofl2:
mag przyszedł do Ciebie już ten specyfik na rozstępy? Bo ja nadal czekam:confused2:
A koza jak dziś sie nie odezwie to rodzi, bo nie sądze, że się uczy do obrony:eek: ja jak dobrze pamiętam, dawno to było, uczyłam się hmmmmm wcale :-D
 
reklama
Bry :tak:

mag przyszedł do Ciebie już ten specyfik na rozstępy? Bo ja nadal czekam:confused2:
A koza jak dziś sie nie odezwie to rodzi, bo nie sądze, że się uczy do obrony:eek: ja jak dobrze pamiętam, dawno to było, uczyłam się hmmmmm wcale :-D

mysza, przyszedł wczoraj, ale jeszcze nie odebrałam:eek:

hmmm...no właśnie, ciekawe co tam u kozy
a mag349 gdzie?
 
No mój gin mi przepisał jakąś taką dziwna maśc.. na ktorej napisane, że stosowac wtedy gdy dobro matki przewyższa dobro dziecka czy cos takiego:eek: I to maśc ze sterydami:eek: No i sie boję jej stosowac.. nawet babeczki w aptece się dziwily, że ciężarnej przepisal:eek: A na tym Clotrimazolu tez tak napisane.. bo chciałam sobie brzuszek posmarowac bo mam mega krostek dużo i swędzących.. i tez nie smaruje, czekam już do rozwiązania i potem zacznę leczenie tego dziadostwa.
Większość leków ma taką informację w ulotce. Ja przez cała ciążę stosuję aerozol ze sterydami, bo inaczej bym nie mogła oddychać. Tam też jest taki zapis w ulotce, a przepisał mi go alergolog wiedząc że jestem w ciąży :sorry:
 
Hej dziewczyny!
Mirosia trzymam moooocno kciuki!!!!!! Wypychaj brzuch i zdasz:-)

U nas nocka....brak słow. Wczoraj pochodziłam bo to do lekarza a pozniej do rodziców. W nocy koło 24 sie kładłam spać i zaczął mnie brzusio bolec. Ale wzielam juz Fenek i magnez sobie wzielam i zasnelam. Za godzine sie znowu obudzilam z bólem. A w domu nospy ni ma. Męża też ni ma:-( No i bolało do samego rana...tak na miesiączke że nawet nie dało sie tego liczyć. Na dodatek jak przyniosł mi nospe to sie nasiliło i sie zrobiły skurcze regularne co 11min. :sorry: sie wkurzyłam i przemówiłam do mojego syna że jeszcze 2 tygodnie!! No i teraz jakos sie kulam. Zauwazylam że jak chodze to jest w miare ok albo jak siedze ale jak sie połoze to boli częściej.
Także Igi chyba przezyłam to co Ty dzisiaj.
Ahh czuje juz Frania nisko. Wizyte mam za 1,5tyg ale mysle ze pokaze się wcześniej. Zobaczymy.
Dzisiaj przyjezdza moja kumpela, z która sie nie widziałam oooooo 8 miechów wiec bedzie o czym gadać :-) Któraś z was chyba tez pisala o takich odwiedzinkach. hihi a co innego nam pozostaje. Moi sasiedzi mimo ze mieszkamy wbloku 10 piętrowym to jak mnie widza to pytaja...jeszcze sie pani kula? A co!! termin mam za miesiac:-D:-D:-D
Ja spadam. Dzisiaj M bedzie sprzatał itd. Ja mam to gdzieś ;-) Wczoraj ogolnie juz zrobiłam a on zajmie sie reszta hihi.
Buziole!! i czekam na wieści od szpitalnych mamusiek i Tych co sie nie odzywaja!! Też coś czuje że Koza już tuli swoje malenstwo!!;-)
 
szyjka uwolniona od pessara. W sumie to mały tach sie pcha, że sam się ześliznął z szyjki i tylko sobie w pochwie siedział. No to czekamy na rozwój wypadków.
Swojemu zakazałam juz się alkoholizować bo nie wiadomo, kiedy bedzie potrzebny jako kierowca ;)
 
Też mam przeczucia co do Kozy...a to dlatego ze jeszcze nie chciała rodzić...a tu na forum to wszystko jest na opak...te które chcą nie mogą a tym którym się nie spieszy to już rodzą hehe :-D:-D:-D

ja dziś nie wytrzymam z tum przeziębieniem i napiję się herbaty z cytryną i miodem...mam nadzieje ze nie zaszkodze dziecku (mam tą cukrzyce ciążową):sorry:
 
Też mam przeczucia co do Kozy...a to dlatego ze jeszcze nie chciała rodzić...a tu na forum to wszystko jest na opak...te które chcą nie mogą a tym którym się nie spieszy to już rodzą hehe :-D:-D:-D

ja dziś nie wytrzymam z tum przeziębieniem i napiję się herbaty z cytryną i miodem...mam nadzieje ze nie zaszkodze dziecku (mam tą cukrzyce ciążową):sorry:


nie no jedna herbata a z miodem nie powinna chyba zaszkodzić
 
mój M mówi, że ma przeczucie, że urodzę pod koniec lutego a ja mu, że się z Jasiem umówiłam na marzec, początek, a najlepiej tak ok 10 .03 :)


hmmm zobaczymy czy się sprawdzi jak się chce to nie , a jak nie to tak hehe :-)


eh a ja dziś zaczynam 36 tc jak fajnie, pamiętam, że zawsze zazdrościłam dziewczynom które miały termin na początek marca, bo zawsze te 3 tygodnie były do przodu ale teraz to już mi obojętnie bo chciałabym jednak troszkę wcześniej urodzić, i trzymam się mojego ginka który mówi, że połowa marca hehehe
 
szyjka uwolniona od pessara. W sumie to mały tach sie pcha, że sam się ześliznął z szyjki i tylko sobie w pochwie siedział. No to czekamy na rozwój wypadków.
Swojemu zakazałam juz się alkoholizować bo nie wiadomo, kiedy bedzie potrzebny jako kierowca ;)

mój J wczoraj mnie zapytał czy moze iść do kolegi bo ten go zapraszał...powiedziałam że nie bo wiem jakby to się skończyło...Powiedziałam mu zeby chociaz te 2 tyg wytrzymał bez picia...oczywiscie się obraził i od wczoraj sie nie oddzywamy...
najbardziej wkurwiają mnie Ci koledzy...k*rwa egoisci....żeby tylko się napić...poprzedni związek też mu rozwalili (ma 12letnie dziecko)...i teraz też się zanosi...
a najlepsze że Ci koledzy mówili że jak zacznę rodzić a J nie będzie w domu to zeby po nich dzwonic :confused2: tylko k*rwa pytam się jak...skoro każdy nap*erdolony dzień w dzień...a ja tu na nikogo nie moge liczyć!

miał być poród rodzinny i chyba soobie odpuszcze....Myślicie że w razie czego Taksówkarz mi pomoże z torbami?:-(
 
reklama
mcgosia jasne ze pomoże!!! Jak już bedziesz dzwonić po taxi to możesz powiedzieć że prosisz zeby kierowca wszedł do góry do mieszkania po torby:tak: tak mi sie wydaje!!:tak: ja tez tak juz powiedzialam mojemu tatuśkowi żeby teraz nie zaglądał za często do knajpy. Niby M szybko z pracy dojedzie ale nigdy nie wiadomo. Wole miec dodatkowe zabezpieczenie heheheh
 
Do góry