reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Rudzia, ja mialam problemy ze skórą w pierwszej ciąży. Najlepszym sposobem na przesuszanie skóry jest picie olbrzymiej ilości wody:tak:Teraz tworzy nam się łożysko i organizm potrzebuje do tego mnóstwa wilgoci! Musisz nawilżac się od środka, zeby dostarczać mu płynów. Żadne kremy nie pomogą dopóki to się nie skończy:tak: Tak mi powiedziala moja gin w poprzedniej ciązy.
Teraz przezornie wypijam ok 2-3 l wody dziennie i nie mam problemów ze skórą, ale w poprzedniej ciązy łuszczyłam się jak jaszczurka!

katrinka, dobrze ze masz to już za sobą...ja w piątek się wybieram na kłucie:baffled:

Lady karen....chyba nie pocieszę, ale na mdłości nie ma chyba skutecznego lekarstwa.....dasz radę:tak:


no tak nie pomyslalam o tym... to jest pomysl WODA :);-);-) hihih dziekuje Ci BARDZO ;-)
 
Witam Was dziewczynki w poniedziałkowy ranek :-)
Ja dzisiaj ide do gina na 16:15 z badankami. Mam nadzieje że będe miała usg i podejrze fasolke bo 2 tyg temu miała 3 mm :tak:
Oczywiście od samego rana mnie mdli nawet śniadanko nie pomogło.
 
a mi brzusio daje w kość gorzej niż na @ chyba będę się no-spą ratować nie mam siły nawet wstać i się umyć

moja mama zajmuje się małą a ja leżę;-)
 
Witam Was dziewczynki w poniedziałkowy ranek :-)
Ja dzisiaj ide do gina na 16:15 z badankami. Mam nadzieje że będe miała usg i podejrze fasolke bo 2 tyg temu miała 3 mm :tak:
Oczywiście od samego rana mnie mdli nawet śniadanko nie pomogło.

witaj Moni - mnie to tak mdlilo dzis w nocy prawie wogole nie spalam co sie ruszylam to mi sie wsyztsko cofalo... na razie jeszcze wszytsko wporzadku ale za to strasznie jestem zmecozna...

juz zazdroszcze podgladania kruszynki;-);-)
 
Bo to w igóle nie jest jeszcze dokładnie ustalone. W każdym razie najlepiej zbierać co się da :-D A potem i tak się okaże, że wprowadzą te zmiany od stycznia i żadna z nas becikowego nie dostanie, bo wszystkie jesteśmy za "bogate" :dry:

Ale prawo nie działa wstecz... :confused: czyli nas obowiązują przepisy które są w tej chwili...


boje sie tylko tych rozstepow ale pocieszam sie ze moja mama nie miala po 4 ciazach to moze mi tez sie upiecze :-p
Moja mama po 3 ciążach nie miała a mnie się juz w pierwszej zrobiły okropne! i na piersiach i na brzuchu :baffled: Mimo że sparowałam się sumiennie :-(
Witajcie
A ja juz jestem po badaniach, ciesze sie bo wszystko szybko i sprawnie poszlo, pobrali mi 5 albo 6 probowek krwi. W zyciu tyle krwi mi na raz nie ubylo. Zawsze mialam tylko jedna pobieraną a tu az tyle. Ale dalam rade. Lekarz zrobil mi usg i maluszek ma juz 1 cm :) czyli urosl 5 mm w tydzien :).

O rany! Na co tyle krwi Ci zabrali??? Strasznie dużo!

Witam Was dziewczynki w poniedziałkowy ranek :-)
Ja dzisiaj ide do gina na 16:15 z badankami. Mam nadzieje że będe miała usg i podejrze fasolke bo 2 tyg temu miała 3 mm :tak:
Oczywiście od samego rana mnie mdli nawet śniadanko nie pomogło.

Niezmiennie Wam zazdroszczę tych usg! Też bym chciała :-)

Najbadziej to bym chciała w domu mieć aparacik i sobie malutka podglądać ;-)
 
agniesiak i rybka te z idę do gina w środę, tylko wieczorem:-)

M chce iść ze mną, ale chyba na razie niepotrzebnie, będę w 9 tygodniu i wtedy się jeszcze usg robi dopochwowo (chyba), a ja nie bardzo chcę, by widział mnie rokraczoną na fotelu z ginem grzebiącym...no wiecie gdzie:-D
 
Wiesz, miałam podobne zdanie w pierwszej ciąży ale lekarz robiący mi 1 usg ją zmienił o 180st. ... nie odmawiaj mężowi przyjemności popatrzenia na Dzidziusia. On (mąż) nie będzie patrzył Ci między nogi tylko będzie siedział koło Ciebie i gapił się w ekran jak zahipnotyzowany! Gwarantuję!
A lekarz nie będzie mu machał głowicą przed nosem ani demonstwał jak jego żonie ją wkłada...
Oczywiście faceci są rózni ale warto o tym z mężem pogadać :tak: i przekonać...
 
reklama
agniesiak i rybka te z idę do gina w środę, tylko wieczorem:-)

M chce iść ze mną, ale chyba na razie niepotrzebnie, będę w 9 tygodniu i wtedy się jeszcze usg robi dopochwowo (chyba), a ja nie bardzo chcę, by widział mnie rokraczoną na fotelu z ginem grzebiącym...no wiecie gdzie:-D

to same dobre wieści się na środę szykują:-D:-D:-D

jasne po co mu takie stresy:tak:
następne będzie już po brzuszku to popatrzy chyba, że bardzo mu zależy to...jeszcze i tak się sporo napatrzy
 
Do góry