reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
dobrze Ci :-)

Ja niestety na własnym rozrachunku, czasem z mamą od sytuacji kryzysowych... :dry:


my tak normalnie to sami sobie żyjemy i działamy a teraz jest długotrwała sytuacja kryzysowa:tak::tak::tak:ale od września będzie już niania póki co ma wolne na wakacje wiadomo było, że tak będzie i oby bez szpitala się udało to będzie rewelacyjnie
bo z Natalką większość ciąży w szpitalu spędziłam:-(
 
Fajnie że mamy nam pomagają :tak:ja leżę od początku ciąży i bez niej było by bardzo ciężko.Nie dość że leżę to jeszcz mam coraz większy katar tragedia:wściekła/y:




 
Fajnie że mamy nam pomagają :tak:ja leżę od początku ciąży i bez niej było by bardzo ciężko.Nie dość że leżę to jeszcz mam coraz większy katar tragedia:wściekła/y:





ja również leżę od samego początku jakoś od 27 dnia :baffled::baffled::baffled:
i gdyby nie mama tata mój M miałby już w ogólne przechlapane praca zakupy dziecko sprzątanie pranie szok:szok::szok::szok: a tak zawsze ktoś coś pomoże i małą się zajmie a to największa pomoc

"MAMY TO ANIOŁY NA PRAKTYCE"
 
Zazdroszczę wszyskim posiadaczkom mam pod ręką:tak: Moja mama mieszka od wielu lat w USA i odwiedza nas przewanie tylko raz w roku:-( Ale całe szczescie, ze teściowa mi się udała!:-DTo mój taki zastępczy anioł zamiast własnej matki.:-D Ale zawsze jak jest moja własna mama to troszkę człowiekowi lepiej i jest spokojniejszy:tak:

Leżcie dziewczyny i dbajcie o maluszki!! Jak się urodzą, to już sobie nie poleżycie;-)
 
Hej marcóweczki:-)

rybka_24 ja też mam bóle brzusia i w biodrach tak dziwnie boli. Oprócz tego jescze w krzyżu. Gin mi kazał brać magnez (ASMAG B) 2x na dzień i jak narazie tylko troszeczkę boli, a czasem wogóle, no i obywa sie bez no-spy:tak: A i jeszcze mówił, ze gdybym miała dzień, że mnie baaardzo boli to wtedy 3x po 2 tabletki, no i ewentualnie no-spę, ale raczej żeby próbować się obyć bez no-spy. Tak więc mi to pomogła, a bóle miałam naprawdędosyć mocne i strasznie mnie to stresowało. Może tobie tez pomoże :-)
 
Witam po weekendzie:-)
Oj miałam do nadrobienia jakieś 20 stron, ale dałam radę;-)
Co do pomocy rodziny, u mnie wszyscy mieszkają blisko, ale jak będzie to wyjdzie w praniu. Cała rodzinka jest zapracowana, zarówno teście jak i moja mama:tak::tak:
(nawet się zrymowało:-D)

Skore też mam suchą, zawsze miałam z tym problem. Jedynie balsam z Garniera mi pomaga. Brzusio i piersi smaruję oliwką. Rozstępy to już mam, na piersiach i po bokach z okresu dojrzewania. Nie wiem jak będzie w ciąży, ale napewno nowe się pojawią:-(

Narazie problem ze mdłościami zniknął, jedynie została niechęć do wielu dań i cały dzień myślę co tu zjeść, bo na nic nie mam ochoty:baffled:.
 
reklama
Do góry