Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
no niestety...kompletnie nie mam na kogo liczyc....:-(i to jest przykre bo ja sie staram kazdemu pomagac tyle ile moge .....Qrcze czarnuszka widzę,ze Ty w stresie cały czas jesteś i jeszcze do tego zero pomocy od bliskich
ostatnio wogole w dzien dziadka jak pojechalismy do babć K to jedna babcia do mnie....( mama tescia- widac mądrosc rodzinna) - ale jestes gruba...... i to nie w zartach tylko całkiem powaznie....