reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

jej.. dziewczyny super wiadomosc wlasnie otrzymalam.
Od poniedzialku Karol przechodzi na umowa na czas okreslony na 7 miesiecy i ma normalna stawke.
Wczesniej otrzymal umowe zlecenie na okres probny. (w sumie poltora tygodnia temu) No i stawka mniejsza o 600-700 zlotych.
Uff.. moze w koncu zacznie sie ukladac... :tak:

Super!!! Zawsze po burzy wychodzi słońce, nie????:-):-)
 
reklama
Hejka!

1. Kartę ruchów mam, tez tą z 10 ruchami od 9 rano. Hmm, ciąg ruchów, no mi gin nic o tym nie mowił i wlasnie mam tak czasem, ze do 9:30 juz jest 10:confused: No to teraz nie wiem czy dobrze to robię.
2. Migren chyba nie mam.

Mam pytanko:

Jestem w ciązy tak jak wskazuje suwaczek, to jest wyliczenie z okresu, termin porodu 23 marzec. Juz na usg połówkowym wyszlo, ze dziecko jest duze i wymiarami, wagą wielkoscią wskazuje na 27 tydzien, jakos tak. No i teraz bylam na usg, w poniedzialek. Synus wazy 3 kg:szok: i wedlug wielkosci jestem juz w 37 tc, a termin mam na 21 lutego. No i nie wiem czy się martwic czy co. Gin spoko, nic go nie zestresowalo, nawet by mi o tym nie powiedzial, gdybym nie zapytala. Powiedzial, ze to i tak + - 23 dni. Moja siostra urodzila syna ponad 5 kg, ale sama w ciazy przytyla ponad 30, ja przytylam 11kg. Cukrzycy niby z wynikow glukozy nie mam. To czemu to dziecko takie duze? Juz mam stresa, ze hej, jesli chodzi o naturalny porod:baffled: No chyba, ze wazyloby ponad 4 kg, a pierwszego syna mam z cc to wtedy moze zrobią cc. Czy moze byc cos nie tak z dzieckiem? Gin nic nie mowil, na tych wszystkich waznych usg bylo zawsze wsio oki. JUz się zastanawialam nad tym, ze moze ja wczesniej w ciaze zaszlam, ale w 12 tygodniu wymiary byly jak na 12 tydzien raczej, dopiero pozniej przyspieszylo:sorry2:Co myslicie? Ile wazą Wasze dzieci na tym etapie ciązy?? Jakim terminem bardziej się sugerowac??

Ps. Bywałam u Was na początku, ale nie wyrabiałam z pisaniem więc tylko podczytuję od czasu do czasu.
Buziaki!


mój synuś z OM ma się urodzić 9 marca a z usg 17 luty i ważył wczoraj 3010g
także spore dzieciaki nam się szykują i tyle :tak::tak::tak:
 
jej.. dziewczyny super wiadomosc wlasnie otrzymalam.
Od poniedzialku Karol przechodzi na umowa na czas okreslony na 7 miesiecy i ma normalna stawke.
Wczesniej otrzymal umowe zlecenie na okres probny. (w sumie poltora tygodnia temu) No i stawka mniejsza o 600-700 zlotych.
Uff.. moze w koncu zacznie sie ukladac... :tak:

No to super,teraz tylko bedzie lepiej:tak:
 
kurcze... chyba za wczesnie sie ucieszylismy.. bo Karol wlasnie napisal, ze poprzedniej umowy chyba nie da sie anulowac.
ehh..
i sie skopsało.

za wczesnie sie ucieszylismy.

aaaale.. wazne ze ma prace :-)
 
Witam :-D
Ania czyli na Inflandzkiej rodzisz?
ja też jestem zdania ze porody rodzinne powinny być za darmo... płacić tylko za to ze maż potrzyma za rękę, doda otuchy? a i przecież nie przeszkadza lekarzom tylko nawet ich wyręcza odcinając pępowinę :-D Ja mam rodzić w Praskim tak mnie mój J namawia i w sumie najbliżej mamy - poród rodzinny kosztuje 100zł ...no ale moze jeszcze przekonam J na Inflandzką...

dronka83 ja kocyki akrylowe prałam w płatkch mydlanych ale w rękach...nie wiem czemu ale bałam się do pralki je wrzucic :sorry2:

No właśnie też się boję ich prac w parlce i chyba wypiorę recznie i nowe ciuszki tez. Tylko w pralce upiorę kupione na allegro :-)

Ja bede rodzic na Inflandzkiej ale poród rodzinny kosztuje tam 500zł a raczej poród o podwyższonym standardzie bo poród rodzinny jest źle interpretowany i mylony z salą 1-osobową!!! Czyli masz męża przy sobie i masz komfort sali 1 osobowej i to kosztuje 5 stówek ale bez tej sali moze byc obecny mąż tylko ze rodzisz we 3 oddzielone parawananmi i to jest za free!! i znieczulenie zewnątrzoponowe tez jest za darmo!!

Szkoda ze remont na Inflandziej sie opóznil bo mieli w styczniu otworzyc 7 sal pojedynczych i bezplatnych czyli kobieta rodzaca zachwala by intymosc , meża przy sobie i to za darmo ...no ale tak jest z tymi remontami - nowe skrzydlo bedzie otwarte dopiero w czerwcu:-(
 
Ja bede rodzic na Inflandzkiej ale poród rodzinny kosztuje tam 500zł a raczej poród o podwyższonym standardzie bo poród rodzinny jest źle interpretowany i mylony z salą 1-osobową!!! Czyli masz męża przy sobie i masz komfort sali 1 osobowej i to kosztuje 5 stówek ale bez tej sali moze byc obecny mąż tylko ze rodzisz we 3 oddzielone parawananmi i to jest za free!! i znieczulenie zewnątrzoponowe tez jest za darmo!!

no a jak sie dogadac, ze chce zeby byl maz obecny, ale jednoczesnie nie placic?
bo jak powiem ze chce porod rodzinny i oni pomysla, ze ten za 500 zł to bede miala malego zonka :dry:
 
Hej kobitki,
nie zaglądałam wczoraj bo miałam burzliwy dzień.Rano byliśmy na zakupach, a później mój pies dostał starsznych drgawek, weterynarz powiedział, że jeszcze padaczki nie można stwierdzić, po jednym incydencie, ale tak sie wczoraj zestresowałam, dzisiaj też co chwile zerkam, czy wszystko w prządku, w sobotę idziemy pobrać mu krew:-(
wieczorem strasznie bolały mnie biodra i kość łonowa, nie mogłam wstać i wyprostować się-też tak macie?
chyba Was nie nadrobię bo jak zwykle tępo zaskakujące:tak:

Współczuję problemów z pieskiem wiem co to znaczy ja też przez to przechodziłam niestety w naszym przypadku psiaka trzeba było uśpić:-( Mam nadzieje że u ciebie wszystko skończy się dobrze trzymam kciuki
 
reklama
Do góry