reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

kurcze a mi się nic nie chce...nawet tego odkurzacza wyciągnąć :sorry2::sorry2:
najchętniej to położyłabym się spać :tak: i chyba tak zrobie po przyjściu z Urzedu:dry:
 
reklama
Cześć dziewuszki:-D
Dzisiejsza noc była dla nas spokojna- żadnych koszmarów i na siku tylko raz.
Wczoraj mój mąż (chyba z wyrzutów sumienia,że rzadko ostatnio w domu przebywa) postanowił zabrać żonkę do kina,co by się rozerwała. No i chyba przed porodem już raczej nie pójdę:no: Film w ogóle nie smieszny (Ciacho) a ja marzyłam tylko by się już skończył bo na tych fotelach to się nie da siedzieć!!!Pozycję zmieniałam co 5 sek a kręgosłup to do tej pory boli. NIE POLECAM KINA

hmm rozstępy...ja mam ich sporo na tyle ud i pośladkach i lewej piersi...ciekawe czemu tylko na jednej:baffled: a i smaruję kremami z eris na rozstępy w ciąży,ale nic nie pomagają:no:

Miłego dzionka życzę nam wszystkim- przyda się nam:tak:
 
hehe grupowe oglądanie filmów na BB... dobry pomysł :-D
ciekawe czy się spotkamy później z dzieciaczkami gdzieś w realu... (ale nie na zakupach). Fajna sprawa, miałam takie spotkanie z październikówkami2006 :-)

co do terminu to ja MUSZĘ urodzić między 2 marca, a 13.... (termin mam na 9) bo w tych dniach moi bracia mają urodziny i termin już zaklepany.... hehe
ale wolałabym urodzić w terminie a nie przed.... bo ta żółtaczka jest lepiej znoszona przez maleństwo... Olek urodził się w 40tyg. i 4dniu i nie miał ani trochę.:cool2:
 
dorotka_m- kurcze ja zaproponowałam mojemu , że może na walentynki by mnie do teatru zabrał albo kina w najgorszym wypadku. Teraz to już sama nie wiem czy dam radę usiedzieć. Ale z drugiej strony muszę się gdzieś wyrwać. A do normalnego kina mam 40 km więc ostatnio nie bywam często.

Milkshake- ja się piszę na takie spotkanie, tylko żebym mogła już maluszka zabierać.
Nasz młody musi polubić podróżowanie , bo oboje jesteśmy zapaleńcami wyjazdów, oczywiście organizowanych przez siebie. Biura za bardzo nas ograniczają.
 
Witam z rana:-) Was nadrobić to godzinka zjedzie na czytaniu :-p
U mnie nocka ok raz siusiu i dalej spanie...
Jedynie wieczór miałam straszny stawial mi się brzuch co 20 min. wzięłam nospę jak mi radziłyście i nic nie przeszło:szok: dopiero jak zasnęlam było chyba ok bo nie wiem czy przez sen mi nie twardniał brzuch:-( ale dzisiaj jest ok:-)
czarnuszka mam nadzieje,że leżysz albo podjęłaś decyzję,że pójdziesz do szpitala...
patinka jak też uważam,że ciąża to ciągłe stresy o zdrowie maluszka przynajmniej u mnie:szok: Im bliżej końca tym więcej stresów. Byle do ukończenia 36tc:-)
Ja wolałabym urodzić na przełomie 37/38tc:-) napewno nie przenosić ale pewnie mi to nie zagraża wręcz odwrotnie...
Ja również witam nową marcówkę:-D
 
Mimo że mój suwaczek pokazuje co innego to termin mam wyznaczony na 19 marzec:). Noa drugi z miesiączki na kwiecień tyle że Maluch juz wtedy musiał Być :-).
Widze że tutaj zaczynacie już tematy walentynkowe :), my pewnie będziemy leżeć w domu i nawet o zwykłym spacerze możemy zapomnieć :p
 
Witam z rana:-) Was nadrobić to godzinka zjedzie na czytaniu :-p
U mnie nocka ok raz siusiu i dalej spanie...
Jedynie wieczór miałam straszny stawial mi się brzuch co 20 min. wzięłam nospę jak mi radziłyście i nic nie przeszło:szok: dopiero jak zasnęlam było chyba ok bo nie wiem czy przez sen mi nie twardniał brzuch:-( ale dzisiaj jest ok:-)
czarnuszka mam nadzieje,że leżysz albo podjęłaś decyzję,że pójdziesz do szpitala...
patinka jak też uważam,że ciąża to ciągłe stresy o zdrowie maluszka przynajmniej u mnie:szok: Im bliżej końca tym więcej stresów. Byle do ukończenia 36tc:-)
Ja wolałabym urodzić na przełomie 37/38tc:-) napewno nie przenosić ale pewnie mi to nie zagraża wręcz odwrotnie...
Ja również witam nową marcówkę:-D


śliczny suwaczek z odliczaniem:tak::tak::tak:
ja zamierzam się ruszyć w przyszłą środę po wizycie u gina to będzie 35tydzień więc już ok
jakiś sklep może zaliczę:tak::tak::tak:
a po 36 tygodniu to już luzik totalny
mi zostało 20 dni:tak::tak::tak:
 
reklama
Mimo że mój suwaczek pokazuje co innego to termin mam wyznaczony na 19 marzec:). Noa drugi z miesiączki na kwiecień tyle że Maluch juz wtedy musiał Być :-).
Widze że tutaj zaczynacie już tematy walentynkowe :), my pewnie będziemy leżeć w domu i nawet o zwykłym spacerze możemy zapomnieć :p


spacer to pojęcie względne dla mnie wyprawa do kuchni i wc to już spory spacer a np jutro do lekarza to jak pielgrzymka:-D:-D:-D:-D

ale spoko jeszcze się na spacerujemy:tak::tak::tak:
 
Do góry