Witajcie zaraz nadrobie weekendowe zaległości ale pochwalę się że naszej niuni nie wyrosły jajka i nadal jest DZIEWCZYNKAufffff
Ogólnie wsio ok, szyjka 3cm, ale jakaś niepocieszona jestem z usg-szybko, bez objaśnień. Zarezerwowane było 40 min a trwało niecałe 10 min. Moze już w tym tygodniu to tak powinno wyglądać ale jestem rozczarowana. Babka zrobila dosłownie 4 zdjęcia: obwód brzucha, głowy, kosci udowej i posłuchala bicia serca i nawet nie próbowała buzi pokazać na 3d ... a na2d wogle jej nie wychodzilo-wiec od razu zrezygnowalaa myślalam ze dostaniemy śliczny pyszczek żeby pokazać dziadkom w dniu Babci i Dziadka
ale wiem jedno że nasza mała bedzie miala nosek po Tacie:-)
ok nadrabiam zaleglosci
Super, że dobre wieści. Krótkim badaniem się nie martw, grunt, że wszystko gra



Fajowy piesek, a co to za rasa?dziewczyny super zwierzaki
Ramari czy Ty udzielasz sie na forum molosy?
Ja mam dwa koty i psa i jesli nie moj maz, to pewnie w domu bylo by zoo ;-) tu link do galerii mojego dogo Almendra Nido de Condores pictures by wamapl - Photobucket
Ostatnio na USG pytałam lekarza o przybliżoną wagę urodzeniową. Powiedział, że jak nie będę przesadzać ze słodyczami, to duży nie urośnie i sobie to wzięłam do serca
Pewnie to zależy od wielu czynników, w szczególności jak już na tym etapie widać, że dziecko jest większe, niż przeciętne płody. Mój Kubuś do gigantów nie należy, takze myślę, że 3500g nie powinien przekroczyć. Większego nie rodzę
![]()
Dziecko dziedziczy po rodzicach ich wagę urodzeniową - tak mniej więcej wyjaśniła mi to gin. Słodycze pewnie mają wpływ przede wszystkim na mamusię, choć widzę, że moja mała uwielbia słodkie - wczoraj szalała po lodach



O rany, nie zazdroszczę Wam codziennego odkurzania po pieskach


