Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Maziajka]

caroline mam to samo.Moj antos jest strasznie rozbrykany,takie harce urządza a mam lozysko na przdniej scianie wiec podobno czuj wszystko mnie wyraznie i mniej bolesnie niz wtedy kiedy lozysko jest na tylnej scianie.Chwała Bogu !

 

[madzia84]

A ja sie troszkie martwie.Kazdego dnia synus mocko kopał,w nocy rano dzisiaj a od południa takie małe kopniaczki mam nadzieje za z synusiem jest wszystko w porządku.A do lekarza mam za 2tyg.

 

[Maziajka]

Madzia na pewno jest wszystko ok) tez tak mialam.W dzien slubu i poprawin.Mały sie w ogole nie ruszał.Juz nawet beczałam po katach bo zaczal dawać czadu dopiero w poniedzialek po slubie i to poznym wieczorem.Czasami tak sie zdarza.Podobno gdy mamy duzo zajec,chodzimy,itp to dziecko jest kolysane i sobie smacznie spi.

 

[marti8]

Mississ-M dziś wraca póżniej z pracy, nie wiem o której dokładnie, wiec nie wiem czy uda mi się pokazać mu ten Twój wypisa jutro idzie na 24h do pracy więc dopiero uda mi się mu pokazać to w czwartek...no chyba że dziś wróci o rozsądnej porze...
Idę naszykować kolacje, a jutro idę na pobranie badań...
Dobranoc marcowe brzuszki

 

[madzia84]

Ja dzisiaj mało co chodze ciągle siedze,ale juz nie bede panikowała,malutki powoli sie odzywa,moze faktycznie lulało,oby tylko.

 

[dronka83]

Nom juz jestem po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia:-) Było fantastycznie!! Już nie moge się doczekac następnego tygodnia i zajęc Wogóle sala duża, duża scena na której są materace, piłki wielkie z rączkami do cwiczeń, koce itp. Kąt do uczenia sie opieki na bobaskiem z taką śliczną lalą nawet łóżeczko itpNormalnie w szoku byłam jak tam weszłam:-) I taki piekny pastelowy groszkowy kolorek na ścianie i pełno plakatów o dzidziusiach, fizjologii kobiety itp:-)

A czy zorentowałaś się czy będą tam zajęcia tylko wyłącznie dla mam?? Czy Tatusiowie są mili widziani:-) Bo ja mam opcję weekendową i na każdych zajęciach będę z Krzysiem i obawiam się żeby się nie zniechęcił i zeby się nie nudził - 5 tygodni 2 razy po 90 min dla faceta no ale wszytko co dotyczy jego córci powiennien znieść z podniesioną głową oby .....

 

[patinka_1985]

Kurcze dziewczyny powiem Wam że ogólnie rzecz biorąc jest nieciekawie...
Moja teściowa według mnie jest niezrównoważona psychicznie i emocjonalnie. Konsultowałam się z pania psycholog w Krakowie i jest pewne że ma zaburzenia najprawdopodobniej paranoidalne. Niefajnie jednym słowem...
Ale to teraz mniej ważne...Mój M pojechał do Opola załatwiać wszystkie wpisy przed obroną mgrr. Wracając wstąpił na chwile do siostry do domu rodziców. Znowu miała atak. Dzwonił do mnie bidulek że nie wie co robić, że nie da się jej dobudzić, że sztywnieje itd. Wezwali pogotowie i znowu jest w szpitalu. Dzisiaj przez myśl przeszło mi zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i kurde chyba się nie myliłam. Właśnie ja transportują do szpitala zakaźnego. Tam już mój M nie wejdzie. Zakazałam mu jej dotykać itd. Ja wczoraj myłam rece itd. więc spoko. Ale cholera jasna!!!! szkoda mi tej dziewczyny....kurde no!! oni są jacy są-a są powaleni ale szkoda mi ich. Choroby nikomu nie życze...:-(

A propo tabletki na teściową...to JA CHCE TAKĄ!!!!BŁAGAM NIECH KTOŚ WYMYŚLI!!;-)

 

[Maziajka]

patinka mojej kolezanki corka tez ostatnio przechodzila zapalenie opon.w sumie nadal jest w szpitalu a to juz 2 miesiace...Mialam takiego stracha bo z mala czesto sie widzialam.Tym bardziej,ze nie bylo wiadomo czym ono jest spowodowane.Poczatkowo podejrzewali gruzlice.

 

[patinka_1985]

Jej badania dopiero beda robić w zakaźnym szpitalu. Mam nadzieje ze to nie meningokoki ani nic podobnego. Eh zobaczymy

 

[madzia84]

A juz zmykam za chwile polecą moje fimy na dwójce.Zycze miłej i przespanej nocki.Pa brzusie;-)