reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ja po pierwszej ciazy mialam jeden malenk irozstep, a tu niestety jakies 2 tygodnie temu pojawily sie krechy... M wczoraj chcial zeby mu pokazac brzuch ale odmowilam zdecydowanie. No to ma pretensje ze nie widzial od grudnia... Zobaczy przy porodzie to mu sie i tak odechce patrzec :-D
 
reklama
no ja na piersiach mam okropne:-( a na brzuchu nie..

mysz a ja mam takie brudne okna że wstyd no ale nie umyję póki ciepło nie będzie, bo jakbym okno otworzyła to zaraz piec sie włączy i znowu gaz będzie ciągnął także mowy nie ma,

a ta twoja torba to rzeczywiście duża tyle rzeczy spakowałaś:szok: , ja ograniczyłam sie do minimum moze i nie dobrze:eek:
 
a jak często kąpiecie maluszki swoje??
bo znów każdy mówi co innego...
ja codziennie przemywam Olci buźkę, szyjkę, rączki, pupę wodą zwykłą, bo mi powiedzieli, żeby kapać 2 razy na tydzień albo i raz...
więc nie wiem?? :sorry:
Codziennie należy kąpać. Jak ty byś się czuła kąpiąc się 1 lub 2 razy w tygodniu? Tym bardziej że taki maluszek kilka razy dziennie robi kupę no i ma pieluchę, też się spoci. Wodą tak nie umyjesz. Stosuj krótkie codzienne kąpiele z dodatkiem łagodnego srodka myjacego przeznaczonego dla noworodków. Maluszkowi nic nie będzie. Nie wiemkto to wymyśla żeby dzieci nie myć. Ja ani w szpitalu ani wśród położnych i neonatologów nie spotkałam się z taka opinią ( a ze względu na chorobę małej miałam styczność z wieloma specjalistami).
 
hej dziewczyny!
czy któraś z was oglądała może taki film: "Jak błyskawicznie uspokoić noworodka - 5 rewelacyjnych metod dr Karpa"
albo ogólnie zna te 5 metod (zawijanie, układanie, szumienie, kołysanie i ssanie) bo wczoraj z nudów ( leżę przeziębiona 3-ci dzień) sobie to obejrzałam i wygląda tak fajnie, że aż nierealnie. Jestem ciekawa czy wiecie coś więc na ten temat.
 
Ionka - rob tak jak Ty uwazasz za stosowne i tyle :tak: I ta kzeby Tobe itez bylo wygodnie.:tak::tak::tak: To kap Olenke co 2 dni i bedzie dobrze :sorry:

Ja Jasia wprawdzie kapalam codziennie ale popelnialam blad ze nie budzilam go na ta kapiel tylko jak spal to spal i potrafilam go kapac dopiero po 22:00 jak sie obudzil... Potem dopiero jak mial 2 miesiace to jakos mu zaczelam wprowadzac stale czynnosci o okreslonych porach.

co do zorganizowania sie to sama zoabczysz - kilka dni czy tygodni minie a bedziesz juz zupelnie ianczej na to patrzec :tak::tak: wdrozysz sie na maksa :-)
 
No i ja tez sie już przyzwyczaiłam.

Miałam zapytać właśnie. Zamierzacie nosić pasy poporodowe? Bo ja mam chrapkę na taki pas ale opinie sa podzielone na ten temat i nie wiem już sama.
Jest taki pas poporodowy teresa czy coś w tym rodzaju i miałam go po pierwszym porodzie. NIE POLECAM. Szkoda pieniędzy bo z tego co pamiętam kosztuje ok 50 zł a jest beznadziejny. Tzn. zwija siei roluje. Już w 2 doby po porodzie można robić ćwiczenia brzucha delikatne. Ale pas do tego nie potrzebny. Nie polecam:no:
 
Witajcie Brzuchatki!
Ostatnio bardzo rzadko tu zaglądam ale cały czas was poczytuje. Jestem ciągle zaganiana bo po porodzo czeka nas przeprowadzka i teraz tyle mamy na glowie z B. U mnie wczoraj zaczął sie 40tc jeżeli do wtorku nie urodze to ide do szpitala i będą mi pewnie wywolywać poród. Tak sie zastanawiam czy to bedzie cc czy sn bo jak piszecie macie pomiary miednicy itp a ja nic takiego nie miałam tym bardziej że Kubuś waży 3725g a ja jestem jak to lekarz powiedział dość pchełkowatej budowy.
We wtorek jak bylismy na wizycie gin powiedzial ze szyjka zgładzona i że rozwarcie na opuszek a jak wrocilam to normalnie coś mi brazowego lecialo i oczywiscie zadzwonilam do niego ale na szczescie uspokoil mnie ze tak moze być.
Już bym tak chciała żeby Niunio był z nami... Na szczęście jeszcze tylko kilka dni.
Co to znaczy że szyjka jest zgładzona?? Brązowe plamienie to normalka po badaniu w tak zaawansowanej ciąży. W zeszłym tyg. mialam to samo po wizycie i trwało 2 dni.
 
Nam też zalecali na szkole rodzenia mycie co 2 dni, najważniejsze zeby myć codziennie najbardziej zagrożone na ubrudzenie części ciała czyli buzia, szyja rączki, pupcia i te wszytstkie fałdki, a że dziecko tak sie nie brudzi żeby codzinnie myć je a skóra sie wysusza tylko za bardzo!!;-) Jedyny plus codzinnego mycia to ten rytułał kąpieli o stałych porach... a jak u nas bedzie wyjdzie w praniu...bo moze nasza bedzie takie kupy walić po pachy ze bez codzinnej kąpieli się nie obędzie:sorry:
 
reklama
Co to znaczy że szyjka jest zgładzona?? Brązowe plamienie to normalka po badaniu w tak zaawansowanej ciąży. W zeszłym tyg. mialam to samo po wizycie i trwało 2 dni.

Dzięki za informacje.


To znaczy ze już na maxa skrócona teraz tylko rozwarcie i Dzidziol wychodzi :-]
No i znów mi gadał o tej szyjce pępkowej a ja za cholerke nie wiem co to zanczy wiem jedynie tyle ze wolno sie taka rozwiera.
 
Do góry