reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ja musze do was zagladac bo mi jakos tak lzej... maz nic nie mowi o dzidzi a ja widze jak mu ciezko... sama zaczynam temat i wtedy troszke rozmawia... musze sie wygadac i wiem ze na was moge liczyc za co bardzo dziekuje
 
reklama
witajcie

missi ja nie wiem co bym zrobiła mi było ciężko po każdej stracie i nie chciałam mieć na oku nic co by mi przypominało dzidzie, ale po czasie gdy dochodziłam do siebie brakowało mi czegoś może właśnie misia do przytulenia...
trzymaj się dzielnie i stawiaj nas do pionu jak będziemy przesadzały z wysiłkiem :tak:
bądźcie z Antosiem teraz naszymi Aniołami Stróżami

ja wczoraj też brałam na wieczór no-spe bo się coraz gorzej czułam, ale ja mam nadwrażliwą macicę i wysoka czynność skurczową

miłego dnia u nas słonecznie:-D
 
Jesteś bardzo dzielną myszką, podziwiam Cie na prawdę...
Pisz ile chcesz, i dobrze że masz tyle optymizmu, że następnym razem będzie wszystko dobrze, ja też w to wierzę z całego serca, całuje Cię mocno
 
missiiss i nam jest lżej, że do nas zagladasz i "rozmawiasz" z nami, bo my i tak o niczym innym nie myślimy, a mamy poczucie, że możemy Cię jakoś wesprzeć. Najgarsza była ta niemoc, jak byłaś w szpitalu, że nie mogłyśmy Cię bezpośrednio weprzeć na duchu. Także kochana zagladaj tutaj jak najczęściej, bo my się też martwimy, jak tam u was, jak sobie dajecie radę. Co do chrzcin, to właśnie miałam sie Ciebie spytać, czy ktoś w szpitalu ochrzcił dzieciątko, ale na całe szczęście pamiętali o tym..
 
Mississ Zaglądaj Kochana, pisz tyle ile masz na to ochotę, teraz potrzebny Ci jest kontakt z ludźmi... A Twój M przeżywa to na swój sposób...
 
mississ - jesl itylk ojest Ci lzej jak do nas zagladasz to zagladaj jak najczesciej.
Nie wiem co jeszcze moglabym madrego napisac :-( Tylko tyle zebys dbala o siebie i wierzyla ze znastepnym razem wszystko bedzie dobrze.
 
dziekuje...

rybka ja musze miec pamiatke po nim ja sobie nie wyobrazam ze nie bede miala nic... moja mama zabiera dzisiaj jego rzeczy zeby schowac w domu bo ja nie mam gdzie schowac ale zostawie sobie spioszki zyrafy co maz mu kupil i Antosiowy kocyk bede sie przytulac kiedy bede miala ochote...

w ogole znalazlam portal " dlaczego" dla rodzicow ktorzy stracili dzidzie i tam sa bransoletki z napisem dlaczego i musze sie zapytac czy da sie na nich zrobic napis imie dziecka z datami ur i zamkniecia oczkow. ale narazie nie robia bransoletek jakas awarie maja czy cos... albo bym sie gdzies zapytala czy takie robia... chcialaby taka by zawsze pamietac o nim i miec go w pewnym sensie przy sobie...

maz mi wlasnie truskawki przyniosł :) kochany moj...

a czy dzielna jestem... nie wiem staram sie to jakos ogarnac ale cholernie mi ciezko... placze ciagle i nie wiem co ze soba zrobic :-(
 
Jesteś dzielna i to bardzo.. Nawet to, że do nas zaglądasz, bo ja nie wiem czy bym potrafiła na twoim miejscu.. To, że płaczesz, to dobrze, to jest ogromny smutek i cierpienie dla Ciebie, a płacząc dajesz ujście swoim emocjom.. A bransoletka, to świetny pomysł. Ściskam cię mocno!!!
 
reklama
Do góry