reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Oj Rybka, głowa do góry, chociaż wyobrażam sobie że t bardzo trudne:-(ale jeszcze wszystko może się zmienić, i po krwiaczku nie będzie śladu-musisz być silna i pozytywnie myśleć
 
reklama
Oj Rybka, głowa do góry, chociaż wyobrażam sobie że t bardzo trudne:-(ale jeszcze wszystko może się zmienić, i po krwiaczku nie będzie śladu-musisz być silna i pozytywnie myśleć

krwiaczek to pół biedy bo to jest naczyniak ale ta zwiększona komora to już poważna sprawa niestety:-:)-:)-(

dzięki za dobre słowa;-)
 
Rybka ale to już na 100% ta zwiększona komora świadczy o jakieś nieprawidłowości?czy może ulec to jeszcze zmianie?
Za ile mam ponowną kontrole USG?
 
najgorsze jest to że pracując na co dzień z dziećmi niepełnosprawnymi mam cholerną świadomość tego co może być nie jak będzie słodkim maluszkiem tylko za parę paręnaście lat:-:)-:)-(i to mnie przeraża a już 3 lekarzy nam powiedziało, że jest coś nie tak
za 2 tygodnie kolejna wizyta i usg i zobaczymy
ważne jest żeby to kontrolować bo może się okazać że np wcześniejszy poród będzie mniejszym złem dla małego

a przez tą chol.....ną cukrzycę nie mogę sobie nawet humoru poprawić lodami czy czymkolwiek dobrym:no::no::no::no:
 
Rybka ale to już na 100% ta zwiększona komora świadczy o jakieś nieprawidłowości?czy może ulec to jeszcze zmianie?
Za ile mam ponowną kontrole USG?


świadczy o zaburzenia pracy mózgu a na ile to potwierdzą kolejne badania a na 100% po porodzie o z tym w okresie ciąży się nic nie robi

i może ulec zmianie ale tylko na gorsze bo raczej taka duża zmiana się już nie wchłonie
teraz ważne żeby się nie powiększało
 
Kurcze to faktycznie nie ciekawie:-( oby się nie powiększyło...
Przytulam Cie mocno, i całuję w brzuszek

dzięki muszę być silna i dzielna bo jak się rozczulam to Natalka nie wie o co chodzi i pyta czy mnie coś boli czy jestem zła...no i Mateusz też czuje jak mam ma gorszy humorek więc staram się jak mogę
 
reklama
Dzięuję Wam kochane za piękne życzenia. Ja dzisiaj dzwoniłam do gina , kazał brać nospe trzy razy dziennie i generalne odpoczywać, nie nosić zakupów itd, jeżeli się coś nasili, to na izbę, żeby zbadali, jak nie - to w poniedziałek do niego do kontroli i dalsze zwolnienie.
Rybka trzymam kciuki, żeby sie poukładało wszystko dobrze, myślałam, żeby iść do innego lekarza, ale z tego co pisałaś, to nie jeden Was badał.
Któraś pytała o te meryczki do wyszycia, mam buciki i stópki, mam już to na mailu, także moge podesłać, jeśli ktoś jest zainteresowany. Kanwę i nici kupiłam, więc jutro zabieram się do pracy. Ale głodna jestem, zaraz kolacyjka. Mi tż klawiatura wariuje już od kilku dni, myślałam,żę to coś z kompem,ale o chyba tylko tutaj na foum.
 
Do góry