reklama
Oj Rybka, głowa do góry, chociaż wyobrażam sobie że t bardzo trudne:-(ale jeszcze wszystko może się zmienić, i po krwiaczku nie będzie śladu-musisz być silna i pozytywnie myśleć
krwiaczek to pół biedy bo to jest naczyniak ale ta zwiększona komora to już poważna sprawa niestety:---(
dzięki za dobre słowa;-)
Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
Kochana to straszne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzymam kciuki zeby było wszystko dobrze!!!!!
trzymam kciuki zeby było wszystko dobrze!!!!!
najgorsze jest to że pracując na co dzień z dziećmi niepełnosprawnymi mam cholerną świadomość tego co może być nie jak będzie słodkim maluszkiem tylko za parę paręnaście lat:---(i to mnie przeraża a już 3 lekarzy nam powiedziało, że jest coś nie tak
za 2 tygodnie kolejna wizyta i usg i zobaczymy
ważne jest żeby to kontrolować bo może się okazać że np wcześniejszy poród będzie mniejszym złem dla małego
a przez tą chol.....ną cukrzycę nie mogę sobie nawet humoru poprawić lodami czy czymkolwiek dobrym
za 2 tygodnie kolejna wizyta i usg i zobaczymy
ważne jest żeby to kontrolować bo może się okazać że np wcześniejszy poród będzie mniejszym złem dla małego
a przez tą chol.....ną cukrzycę nie mogę sobie nawet humoru poprawić lodami czy czymkolwiek dobrym
Rybka ale to już na 100% ta zwiększona komora świadczy o jakieś nieprawidłowości?czy może ulec to jeszcze zmianie?
Za ile mam ponowną kontrole USG?
świadczy o zaburzenia pracy mózgu a na ile to potwierdzą kolejne badania a na 100% po porodzie o z tym w okresie ciąży się nic nie robi
i może ulec zmianie ale tylko na gorsze bo raczej taka duża zmiana się już nie wchłonie
teraz ważne żeby się nie powiększało
Kurcze to faktycznie nie ciekawie:-( oby się nie powiększyło...
Przytulam Cie mocno, i całuję w brzuszek
dzięki muszę być silna i dzielna bo jak się rozczulam to Natalka nie wie o co chodzi i pyta czy mnie coś boli czy jestem zła...no i Mateusz też czuje jak mam ma gorszy humorek więc staram się jak mogę
reklama
Dzięuję Wam kochane za piękne życzenia. Ja dzisiaj dzwoniłam do gina , kazał brać nospe trzy razy dziennie i generalne odpoczywać, nie nosić zakupów itd, jeżeli się coś nasili, to na izbę, żeby zbadali, jak nie - to w poniedziałek do niego do kontroli i dalsze zwolnienie.
Rybka trzymam kciuki, żeby sie poukładało wszystko dobrze, myślałam, żeby iść do innego lekarza, ale z tego co pisałaś, to nie jeden Was badał.
Któraś pytała o te meryczki do wyszycia, mam buciki i stópki, mam już to na mailu, także moge podesłać, jeśli ktoś jest zainteresowany. Kanwę i nici kupiłam, więc jutro zabieram się do pracy. Ale głodna jestem, zaraz kolacyjka. Mi tż klawiatura wariuje już od kilku dni, myślałam,żę to coś z kompem,ale o chyba tylko tutaj na foum.
Rybka trzymam kciuki, żeby sie poukładało wszystko dobrze, myślałam, żeby iść do innego lekarza, ale z tego co pisałaś, to nie jeden Was badał.
Któraś pytała o te meryczki do wyszycia, mam buciki i stópki, mam już to na mailu, także moge podesłać, jeśli ktoś jest zainteresowany. Kanwę i nici kupiłam, więc jutro zabieram się do pracy. Ale głodna jestem, zaraz kolacyjka. Mi tż klawiatura wariuje już od kilku dni, myślałam,żę to coś z kompem,ale o chyba tylko tutaj na foum.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 690
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: