reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

witam kobitki;-)

neska spokojnie wszystko bedzie dobrze... lez ladnie w wyrku i bedzie dobrze :tak:

a ja wlasnie rocilam od internisty i now sumie przepisala mi krople do nosa i kazala smarowac sie mascia dla dzieciaczkow najmniejszych taka rozgrzewajaca no ale ide do apteki i na masci pisze ze nie wolno kobieta w ciazy i karmiącym :no: no i zapisalam sobie nazwe i ide dzisiaj po zwolnienie do gina mojego to sie zapytam o ta masc... na goraczke paracetamol ... ale tez narazie nie kupialm... ehhh wykonczy mnie ten katar i to zle samopoczucie juz mnoe glowa zaczyna bolec powoli :zawstydzona/y: o! wlasnie skonczylam mierzyc temp i od wczoraj wieczor mi spadla do 36 i 9... dzisiaj mam 36 i 8 wiec fajnie ze goraczka znika tylko ten katar :wściekła/y: oddychac i spac w nocy nie moge :-( mam krople jakies o ktorych czytalam na necie i jedni lekarze pozwalalja inni nie na ulotce niby pisze ze w razie zalecen a tak to nie ... no i wezme je i tez sie popytam bo tabletki homeopatyczne na katar ni chu chu mi nie pomagaja...
 
reklama
Tak z dzidzią ok, serducho bije:tak::-)

Aha dowiedziałam się przy okazji, zupełnie niespodziewanie ,że to CHŁOPIEC!!!:szok::szok:
Drugi chłopak:szok: Mój starszy synek szaleje z radości , ja się przyzwyczjam do tej myśli, ale najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe...

Ja jestem w szoku dlatego, że w pierwszej ciąży nie miałam żadnych ani to żadnych problemów, w tej do tej pory też nie, wyniki książkowo, samopoczucie super. Wydawało mi się że jestem nie zniszczalna,:sad::sad:

I właśnie od paru dni czułam że ten brzuch tak twardnieje, ale nie myślałam że to coś poważnego.:sad:
Szyjka na razie ok.

Krwawienie ustało, w nocy brzuch trochę jeszcze twardniał, ale na razie jest ok.

Leże sobie, Igorek u mamy, więc nie muszę się martwić.
 
Tak z dzidzią ok, serducho bije:tak::-)

Aha dowiedziałam się przy okazji, zupełnie niespodziewanie ,że to CHŁOPIEC!!!:szok::szok:
Drugi chłopak:szok: Mój starszy synek szaleje z radości , ja się przyzwyczjam do tej myśli, ale najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe...

Ja jestem w szoku dlatego, że w pierwszej ciąży nie miałam żadnych ani to żadnych problemów, w tej do tej pory też nie, wyniki książkowo, samopoczucie super. Wydawało mi się że jestem nie zniszczalna,:sad::sad:

I właśnie od paru dni czułam że ten brzuch tak twardnieje, ale nie myślałam że to coś poważnego.:sad:
Szyjka na razie ok.

Krwawienie ustało, w nocy brzuch trochę jeszcze twardniał, ale na razie jest ok.

Leże sobie, Igorek u mamy, więc nie muszę się martwić.


Gratuluję synka :) Uzupełniam listę :)
 
neska kochana odpoczywaj i lez lez lez a bedzie dobrze zobaczysz :)
A ja myslalam ze do marca juz nam nic nie grozi zadne krwawienia itd :/ strach chyba nigdy nie minie :/
Moze sie przemeczylas albo cos bo tak samo z siebie to z kad ?
A jak malenstwo ?

Ja bylam ogladac te meble Nieeeeeeeeeeeee no bez przesady ja nie jestem tam jakas paniusia ale taki syf ze szokkkkkkkkkk :////
Echhhhhh chyba jak nic trzeba bedzie kupic nowa kuchnie :( a tak nie chcialam bo to nie nasze mieszkanie i nikt nie wie czy potem do innego bedzie pasowac itd :( i tyle kasy :/

No chyba ze zaczne gazety odstukiwac i uzywanej dobrej szukac :) ale znajac moje szczescie to napewno sie trafi taki syf jak dzisiaj szkoda bylo rano wstawac i jechac :(

Teraz czekam na listonosza i mam nadzieje ze choc to poprawi mi chumor ,dzisiaj mam wolne a na obiad robie smazone ziemniaczki i jajo sadzone i jak bede miec sile to wyskocze do sklepu po kefir i szpinak a jak nie bo deszcz leje to bedzie bez .
M do 16 w szkole wow jaki spokoj :)
 
Witajcie dziewczynki!
Ja na zakupki się wybieram i muszę się trochę przewietrzyć w końcu, bo zgnusnieję w tym domu. Patrze przez okno, a tu śnieg :|

Neska - dziewczyny mają rację. Leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Na tym etapie ciąży to już nie ma żartów.

Missis - Ty też do łóżeczka i się wygrzewać! Nie mam niestety sprawdzonych rad na przeziębienia, bo ja raczej nie choruję.
 
Kurcze, dziewczyny jak czytam o tych dolegliwościach to się zaczynam stresować. U mnie wprawdzie wszystko ok, gdyby mała nie kopała to bym nie wiedziała że w ciązy jestem ;) No ale to własnie teraz ten moment kiedy zaczynaja rożne dziwactwa wyłazić. Mam nadzieję, że mnie to ominie :zawstydzona/y:
Ja na obiad dzisiaj będę kotlety mielone z ziemniakami i jakimś zielskiem preparować- mój samiec wczoraj sobie zażyczył. Tylko najpierw muszę swoją szanowną czteroliterową ruszyć z domu :wściekła/y: a ja dzisiaj rano wstaje a tam za oknem......śnieg!! no bezczelny spadł w nocy! Całę szczęście, że plusowo to już resztki zostały... w zeszłym roku cieszyłam się jak dziecko jak się śnieg pojawił, ale że w tym o desce mogę pomarzyć to jakoś mi zima nie leży.
 
Witam!;-)

Neska - leż w wyrku i wykorzystuj wszystkich dookoła.. Nie ruszaj się nigdzie, a będzie dobrze ;-)

Dzisiaj obuudziłam się wyjątkowo wcześnie.. hehe, na 13stą do lekarza... A tak mi się nie chce z domku ruszać!


Oooo:szok::szok: fajna reklamę widziałam na travel&living programu "Ciąża z zaskoczenia" może być fajny :tak:


 
reklama
w TVN był test wózków, ale się nasłuchałam, że wózki są z materiałów rakotwórczych zrobiono ich testy można zobaczyć je ponoć na stronie http://www.pro-test.pl/, ale stronka nie wchodzi, może potem teraz wszyscy się rzucili, szkoda, że nigdzie nie pokazuję wózków dla bliźniaków, a wydaje mi się, że jest ich coraz więcej.

Neska zdrówka!.
 
Do góry