reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

witam:)
moja córcia też w nocy budzi się co 2 godziny, a nad ranem to częściej. Chciałam ja dokarmia mlekiem modyfikowantm, ale wogóle nie chce ssać z butelki, próbowałam już chyba z 3 rodzaje butelek i mleka
Też już dawałam mojej Gabrysi jabłuszko, oczywiście z Gerbera, trochę zjadła ale się krzywiła. Słoiczek otwarty można trzymac 3 dni, a mi i tak zostaje chyba z połowę tego
Nie mam nawet chwili dla siebie, ciągle albo na rękach, albo przy cycu, albo trzeba się z nią bawić
Już mi jęczy na kolanach:)
 
reklama
Tabasia powodzenia ,trzymam kciuki za wyniki. Moja córcia tez coś niespecjalnie ma ochotę na obroty, kilka razy jej sie zdarzyło obrócić ale niespecjalnie lubi to robić, co do ząbków to moja mała tez się ślini i też ma białe kropeczki ale gdzieś w okolicach dolnej 6 może, a ponoć najpierw jedynki wychodzą
He he, szóstki to dopiero stałe rosną :-).

Mój Adaś się w nocy budzi raz lub 2 razy, ale nad ranem nieraz się zaczyna budzić częściej. Ale ogólnie nie narzekam.

To co z tą drugą moderatorką? Chyba mazia się zgłaszała i fiołkowa? Nie ma więcej kandydatek? ;-)
 
hej
dziewczyny ja tez mam dosc, pobudki w nocy co 2-3h :szok:
lacznie z 5
i pobudka po 6:-(

nie wiem co to skok albo zeby

i nie daje sie oszukac smokiem ,musi byc cyc:szok:

dzis sprobuje podac butle bo kurde ne dam rady, nad ranem juz plakalam ze zmeczenia, tak ladnie przesypial noce...:-(
terax tez nie chce spac, zobaczymy jak to bedzie
chyba z ow musze dac jesc
mam nadzieje ze to skok:-:)-:)-(
 
Dziewczyny ja tez mialam masakryczna noc. Wczoraj spal mi prawie non stop do 15tej, tylko sie budzil na jedzenie, a w nocy pobudka co 2 godziny, tylko spal dluzej od 20-23, no dramat, tak juz jest od tygodnia. a juz mial tak fajnie, ze wstawal dwa razy o 1 i 4,a pozniej kolo 7. Nie nadazam za tym dzieckiem:no:
 
Hej Dziewczynki.
Ja znowu padnieta... Pobudka o 6:30, ale jeszcze usnal na 2h. Nie wiem co jest, przewaznie o tej samej godzinie codziennie budzi sie z placzem, ale mozna go uspokoic i spi dalej. Teraz moje Dziecie rozpiera energia w lozeczku, co on wyprawia :szok: Wszystko sie trzesie :-D Mam nadzieje, ze usnie za niedlugo i wroci nasz staly rozklad dnia.
Ja z "doroslym" zarelkiem poczekam do 4miesiaca, a moze do 5 nawet.

Sluchajcie boli mnie tak kregoslup, ze nie moge wyciagnac Alexa z lozeczka, dobrze, ze bok mamy opuszczany, bo by byla juz calkiem masakra:-(

Dobra, ide spac dalej.
 
jeszcze rozumiem ze dzieci na cycu tak sie budza, ale moj Adas na butelce jest i odstawia cyrki ostatnio... nie da sie go oszukac herbatka (choc jeszce nie dawno sie udawalo...) - chcialam ograniczyc jeden posilek mleczny (zamias 6 dawac 5) ale tak sie awanturuje pomimo herbatki ze musze skapitulowac...
Wczoraj poszedl spac okolo 21:00, obudzil sie juz przed 2:00, potem po 5:00 i przed 8:00...:eek:

Mam jednak nadzieje ze mu to minie troche i bedzie sie budzil raz w nocy bo ja tez wracam do pracy od 1 wrzesnia (tez staz) - i tak bede miala dzikie jazdy bo starszego bede musiala zaprowadzac do przedskzola na 8:00, malego do niani (moze sie uda ze bedzie przychodzila jak bede miala na 8:30 do szkoly ale to pewnie bedzie tylko ze 2 razy w tygodniu)..:shocked2:


Milego dnia!!!!! :-)
 
marela z tym zasypianiem przy cycu to latwo powiedziec, trudniej zrobic...jestem mietka detka i tyle, no i nie konsekwentna...musze sie wziac za siebie i tyle!!!A Redan juz spi 3 godzine teraz rano....cyc jednak zdzialal cuda...
 
Mysz ja juz nie czekam, az moj Dzidz sie w nocy obudzi na jedzenie. Przyjelam 5 por posilkow, ktorych sie trzymamy i co najlepsze Alexowi to pasuje i bez problemu sie przestawil :szok:
I tak: 8, 12, 16, 20 i 2 w nocy.
Wypija po 150ml. Choc dzis rano nie byl glodny i zjadl dopiero 40min. pozniej. Wiec zastanawiam sie nad zwiekszeniem porcji o 20, a zmniejszeniem o 2 w nocy i tak stopniowo, zeby karmienie nocne za jakies 2 miesiace wyeliminowac zupelnie.

Widze, ze wszystkie dzieciaczki jakies marudne i niespokojne. Moj juz godzne steka :confused2:
 
reklama
no cześć Dziewczynki :) Mamusie !!


U nas też ostatnio jakieś cyrki się pojawiły i fochy :) marudził Franek w weekend jak nie wiem. Ale wczoraj mu przeszło. Jak ja bym chciała żeby on jadł 5-6 razy dziennie. Ja karmię swoim mlekiem na żądanie i ilości wypijanego mleka z dnia na dzień wzrastają.( no bo pije z butelki i musieliśmy się przerzucić na większą). Na szczęście noc coraz dłuższa, chyba że tata wychodząc do pracy go obudzi po 4.00 to po spaniu. A tak mamy spokój do 6.00. A o tej i tak trzeba wstać i tak.
Mój też ma białe małe trzy kropeczki na dziąsłach na dolnej szczęce. Moja szwagierka stwierdziłą, że to pleśniawki :/ więc już nie wiem.
Ale dowiem się jutro ponieważ mamy szczepienie! Spotkałam wczoraj Pana doktora na zakupach ale głupio mi było spytać :), ale on jak zajrzał do wózka to powiedział : "Franek sterydy mama Ci daje czy co :)"


Mój mały świruje z przewracaniem się na boki ostro zarzuca nóżki żeby na brzuchu wylądować ale jeszcze troche brakuje. Za to z brzucha na plecy to żaden problem i jak go nie trzymam,żeby poćwiczył to nici z ćwiczenia główki:) która już się nie kiwa wcale.
No i śmiejemy się w głos nareszcie hahaha, aż się popłakałam.
 
Do góry