reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Nie wiem czy w dorym miejscu piszę, ale chciałam sie przywitać z Wami.
Termin mam na 18 marca. Mam już 2 letniego Filipka i wiele przejść ciążowych za sobą. Dlatego tez tak późno sie odzywam - ciągle sie boję że coś bedzie nie tak (chociaz mam nadzieję że tym razem będzie dobrze). Byłam już na usg. Jak to lekarz określił "na ten moment dziecko zdrowe i nie ma powodów do niepokoju".
Mnie tez czasami twardieje brzuch i mam bóle jak na okres - ale takie podobno nie sa groźne. Ale jak tak długo twardnieje brzuch to lepiej do lekarza iść. Najwyżej poda coś rozkurczowego - ja przy pierwszej ciązy brałam magnez i no-spe, ale wszystko z ginem lepiej skonsultować.
- Witamy !!!!!!!!!!


A twój mąż z nią nie rozmawia? Jakoś sobie nie wyobrażam żeby o takich sprawach informować rodziców sms-em :sorry:. Albo w ogóle nie informować :baffled:.
- no wlasnioe nie rozmawia bo wogole moi tesciowie sa dziwni
 
reklama
A nie masz numeru do swojego gina, najlepiej jakbyś zadzwoniła do niego i powiedziała co się dzieje, albo jedz na izbe przyjęć do szpitala...
Ja zawsze jak coś się dzieje, a dzieje się jak wiecie dosc często niestety, dzwonię do mojego gina a jak nie przechodzi to jade na izbe przyjęc i Tobie kochana radzę to samo...napewno wszystko bedzie dobrze, nie martw się;-)
 
Kurcze, to gdzieś mi tydzień uciekł :-D
Ja właśnie robię ciasto marchewkowe, bo ostatnio mam ochotę na różne takie ciasta, bardziej je robić, niż jeść, ale jest smaczne, szczególnie jeszcze ciepłe.
Idę czytać jak mój kurczak rozwija się w 14 tygodniu ;)
Ja też zaraz poczytam jak się rozwija mój Dziubasek w 15 tygodniu:tak::-D

Nie wiem czy w dorym miejscu piszę, ale chciałam sie przywitać z Wami.
Termin mam na 18 marca. Mam już 2 letniego Filipka i wiele przejść ciążowych za sobą. Dlatego tez tak późno sie odzywam - ciągle sie boję że coś bedzie nie tak (chociaz mam nadzieję że tym razem będzie dobrze). Byłam już na usg. Jak to lekarz określił "na ten moment dziecko zdrowe i nie ma powodów do niepokoju".
Mnie tez czasami twardieje brzuch i mam bóle jak na okres - ale takie podobno nie sa groźne. Ale jak tak długo twardnieje brzuch to lepiej do lekarza iść. Najwyżej poda coś rozkurczowego - ja przy pierwszej ciązy brałam magnez i no-spe, ale wszystko z ginem lepiej skonsultować.
Witaj:-) Trzeba wierzyc, że będzie ok.:tak: Z nami będzie Ci tutaj dobrze, więc witamy na pokładzie marcoweczek:-)

Kochane, brzuch dalej twardy, odczuwam dalej bóle, troche lżejsze niż wczoraj, ale za to czuje częste ciągnięcia.. Szła bym do gina, ale nie ma mojego lekarza, a nie wiem czy można iść do innego.. Już nie wiem co robić.. Boje sie..
Kochana szybciutko do lekarza! I nie ważne, że Twój gin ma urlop czy coś podobnego.. inny Cię przyjmie, zbada i rozwieje wszelkie wątpliwości:tak: Lepiej biec i dowiedziec się, że wszystko oki niż czekac i czekac aż samo przejdzie albo i nie..:tak: Kochana śmigaj biegusiem do doktorka a potem na BB relację z wizyty chce zobaczyc;-)

czesc :)

zachcianki... temat rzeka :)
ja najczesciej mam cos takiego... ze jak cos zobacze to mi sie zachciewa... np wczoraj zachcialo mi sie chipsow, bo jakas dziewczyna stojaca w sklepie za mna miala chipsy w koszyku. Poszlam wiec i ja po chipsy, otworzylam zjadlam 5 i odstawilam, bo to jednak nie bylo to co chcialam :)
Ah.. ja mam podobnie:-D Ostatnio marzył mi sie serek wiejski na kolację, więc z M jak byliśmy w sklepie to kupiliśmy:tak: Jednak gdy doszłam do domku to już mi sie odechciało:-D I lezy tak ten serek juz z tydzień w lodówce..:-Dniedługo się termin skonczy i trzeba bedzie go usunąc..;-) Albo M go zje:tak:
 
Ciasto pycha, ale humor mi prysł...
Bratowa wczoraj urodziła synka, wielka radość, a dzisiaj się dowiaduję, że z nią nieciekawie, bierze jakiś antybiotyk, i z dzieckiem też podobno niedobrze- też na atybiotyku :-( Cholewcia, aż zaczynams ię bać porodu.
Trzymajcie kciuki za mego małego bratanka i jego mamę.
 
sylviontko - trzymam mocno. Niedawno przechodziła znajoma przez to. Z dwójką bliźniaków-wcześniaków. Takie słabiutkie maluszki i dały radę, więc on też da radę. Ale na to trzeba czasu. Pewnie zaraził sie bakterią podczas porodu?. Dlatego ważne jest badanie (chyba) bakteriologi szyjki przed porodem. Jesli była jakaś infekcja w czasei ciąży to szczególnie. I jeśli w czasie porodu jest ta infekcja to trzeba antybiotyki podać, bo inaczej może dojść do zakażenia organizmu. Niestety tych badań trzeba przypilnowac, bo często lekarze je bagatelizują :no:. Ja temat znam pobieżnie, ale może jest ktoś na forum kto się na tym dobrze zna i wytłumaczy - wtedy strachu nie ma :sorry:
 
Hej Wam Dziewczynki,
mialam do nadrobienia pare stron i nie pamietam juz ktora co pisala wiec pisze ogolnie...

Jakiekolwiek bole brzucha w ciazy powinny byc konsultowane z lekarzem, aczkolwiek nie ma powodow do obaw bo kazdy ma inna odpornosc na bol i niektore z nas czuja jak im sie macica rozciaga a niektore nie.
A jesli chodzi o twardnienie brzucha to sa to skurcze i trzeba sie skonsultowac z lekarzem, prawdopodobnie przepisze jakis magnez, ja mialam sporo skurczy w I trymestrze na poczatku ciazy i lekarz przepisal mi ASpargin (magnez+potas) 3x1 i powiem szczerze ze bole sa coraz mniej odczuwalne, wiec moze to zasluga tych tebletek.
marti8 - pamietam, ze pisalas o krwawieniu, przykro mi bardzo Kochana i mam nadzieje ze nic Ci nie bedzie i dzidziusiowi, niektore kobietki ponoc tak maja z tym plamieniem w ciazy, ja czytalam ze do 4,5 miesiaca nawet czasem. Duzo odpoczywaj i zycze powrotu do zdrowia!:)

sylviontko - chyba Ty pisalas o tym bolu w posladku i udzie, to jest Kochana rwa kulszowa i prawdopodobnie nalezysz do grona 30% kobiet w ciazy, ktorym ona dokucza, takze witaj w klubie i szczerze wspolczuje, bo chyba nic na to nie poradzimy taka nasza uroda...

Ja jutro ide sie spotkac z polozna w Norwegii, zbada mnie i mam nadzieje posluchamy bicia serduszka :) A za tydzien na to genetyczne USG wkoncu do Polski, o tej porze w poniedzialek bede juz w Niemczech ;-)
 
sylviontko - chyba Ty pisalas o tym bolu w posladku i udzie, to jest Kochana rwa kulszowa i prawdopodobnie nalezysz do grona 30% kobiet w ciazy, ktorym ona dokucza, takze witaj w klubie i szczerze wspolczuje, bo chyba nic na to nie poradzimy taka nasza uroda...
Też to miałam w poprzedniej ciąży, ale chyba później się zaczęło. Pod koniec ciąży ledwo się turlałam, tak mi dokuczało to cholerstwo :crazy:
 
reklama
Do góry