reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Właśnie wybieraliśmy się z Szymciem na spacer, ale oczywiście zaczęło padać. Zanosiło się na to, ale miałam nadzieję, że zdążymy się chociaż trochę dotlenić. W tym tygodniu chyba nie ma co liczyć na ładną pogodę, przynajmniej na południu kraju:-( Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z połowy maja. Wprawdzie Wisła u nas nie wylała, choć mało brakowało, to i tak wszystkie piwnice mieliśmy zalane na metr, a w ogrodzie woda do kolan.

Mój maluszek właśnie "rozmawia" ze słonikiem leżąc na macie edukacyjnej. Oj, chyba już mu się znudziło to leżenie. No nic, mamuśka musi trochę dziecko pozabawiać.
 
reklama
witam wszystie mamuski:) dawno mnie tu nie bylo.. ale widze ze macie akurat temat butelek.. ja moja małą tez musialam przwyczaic do butelki bo studiuje jeszcze zaocznie.. i to byla przeprawa.. bo butelki do buzi nawet nie chciala wziasc... no to pierw byla akcja a moze inny smoczek?.. i po przeprawie z sylikonowymi wybralam gumowe... i z canpola byl za twardy jak sie okazalo:/ wiec wkoncu siadł Nuk.. i zjadla butle.. to byla radosc ale krótko trwala bo po jakims czasie byl problem z mlekiem modyfikowanym pluła i pluła... ale mama mi poradzila zebym ddodala z pol lyzeczki glukozy.. i zeczywiscie je ladnie od tej pory hehe...:)

nooo i chcialam sie wlasnie pochwalic ze mamy juz 1 zabka:D i 2 inne sie juz"wydostają" :) a jak tam wasze szkraby maja juz jakies ząbki?
 
czy jesli w nocy mam taka dluga przerwe miedzy karmieniami, do 9h a druga piers nawet do 12h, bo wieczorem karmie z dwoch a rano jak sie obudzi o 6 to z jednej a jak sie obudzi drugi raz to z drugiej, to czy w takim wypadku powinnam odciagac mleko albo cos takiego?? dzis rano jedna piers byla baaardzo duza, czy nie dojdzie do zastojow albo czegos takiego?? mleka chyba nie strace bo z tego co wiem piersi sie dostosowuja...?:tak:

Hej,

Ja też tak mam, co prawda póki co przerwy nie są dłuższe niż 7 godzin ale jak się budzi to pije tylko z jednej piersi a po 2-3h z drugiej. Cycki bolą, są twarde i pełne ale nic się nie dzieje, zastojów nie ma pokarm też jest. Ja muszę spać z pieluszką tetrową przy piersiach bo w nocy mi się z nich wylewa. Żal mi tego pokarmu który wycieka i tak się zastanawiam nad muszlami laktacyjnymi i tu pytanie do dziewczyn które je posiadają - czy da się w nich spać?:confused:
 
a u nas ostatnio sie pogorszylo z zasypianiem, tzn jak trafie w odpowiedni moment to sam szybciutko ladnie zasnie i w dzien w nocy zwykle nie bylo problemow, ale od kilki dni jak przegapie moment to maly sie drze w nieboglosy bo zmeczony i wtedy musze mu zaaplikowac smoka i przytulic do siebie i tak kilka minut go uspokajac ponucic mu jeszcze jakaś pioseneczki i wtedy udaje mu sie uspokoic i prawie spiącego dopiero moge odlozyc do lozeczka bo inaczej to znowu histeria, a od 3 dni po kąpaniu jest juz tak zmeczony ze z poł godziny potrafi tak sie uspokajac i nawet za bardzo nie chce wtedy jesc mimo ze wydaje mi sie ze powinien byc glodny, musze mu chyba tą wieczorną przerwe przykrocic wychodzi na to ze moje dziecko lubi sobie pospac i optymalnie dla niego to jest godzina aktywnosci
 
dziewczyny to jest jakiś obłęd z tą asymetrią, czasami myślę, że to jest trochę naciągane, a takiej asymetrii dowiedziałam się dopiero od was, że coś takiego istnieje, nie chce mi się tylko wierzyć wiecie co, kiedyś nie było takich wymysłów jak asymetria, a ludzie chodzą normalnie itp. zdaję sobie sprawę że taka asymetria może powodować problemy z kręgosłupem itp. ale znowu sprowadza się do tego, że kilkanaście a nawet kilka lat temu nie byłó czegoś takiego.

No wlasnie czym dluzej o tym mysle, to tez dochodze do takich wnioskow... Przeciez tak, to co drugie dziecko powinno byc rehabilitowane... Bzdury jakies, dlatego ja nic na razie nie robie i nie panikuje :tak:
 
witam wszystie mamuski:) dawno mnie tu nie bylo.. ale widze ze macie akurat temat butelek.. ja moja małą tez musialam przwyczaic do butelki bo studiuje jeszcze zaocznie.. i to byla przeprawa.. bo butelki do buzi nawet nie chciala wziasc... no to pierw byla akcja a moze inny smoczek?.. i po przeprawie z sylikonowymi wybralam gumowe... i z canpola byl za twardy jak sie okazalo:/ wiec wkoncu siadł Nuk.. i zjadla butle.. to byla radosc ale krótko trwala bo po jakims czasie byl problem z mlekiem modyfikowanym pluła i pluła... ale mama mi poradzila zebym ddodala z pol lyzeczki glukozy.. i zeczywiscie je ladnie od tej pory hehe...:)

nooo i chcialam sie wlasnie pochwalic ze mamy juz 1 zabka:D i 2 inne sie juz"wydostają" :) a jak tam wasze szkraby maja juz jakies ząbki?

zabki?! :szok:
wez mnie nie strasz, ze tak wczesnie moga juz wychodzic !
 
hmm u mnie raczej sie maly wygina do tylu, szczegolnie na rekach jak jest przodem do mnie. mam wrazenie ze koniecznie musi zobaczyc co jest za nim i to jest powod. jak odwracam go twarza do swiata to juz sie nie wygina. mam nadzieje ze nie jest to nic innego..

U mnie tak samo. Trochę zaczęło mnie to niepokoić. Do tej pory tłumaczyłam to sobie tym, że synek lubi oglądać lampy sufitowe, ale zauważyłam, że nawet gdy nie ma nad nami lampy, to i tak patrzy do góry i wygina się.
 
witam wszystie mamuski:) dawno mnie tu nie bylo.. ale widze ze macie akurat temat butelek.. ja moja małą tez musialam przwyczaic do butelki bo studiuje jeszcze zaocznie.. i to byla przeprawa.. bo butelki do buzi nawet nie chciala wziasc... no to pierw byla akcja a moze inny smoczek?.. i po przeprawie z sylikonowymi wybralam gumowe... i z canpola byl za twardy jak sie okazalo:/ wiec wkoncu siadł Nuk.. i zjadla butle.. to byla radosc ale krótko trwala bo po jakims czasie byl problem z mlekiem modyfikowanym pluła i pluła... ale mama mi poradzila zebym ddodala z pol lyzeczki glukozy.. i zeczywiscie je ladnie od tej pory hehe...:)

nooo i chcialam sie wlasnie pochwalic ze mamy juz 1 zabka:D i 2 inne sie juz"wydostają" :) a jak tam wasze szkraby maja juz jakies ząbki?

Wow! Mamy właśnie przykład że ząbki mogą się pojawiać dużo szybciej. Gratuluję!:-) Mój mały dużo się slini, pcha piąskti do buzi ale ząbków narazie brak.:tak:
 
No wlasnie czym dluzej o tym mysle, to tez dochodze do takich wnioskow... Przeciez tak, to co drugie dziecko powinno byc rehabilitowane... Bzdury jakies, dlatego ja nic na razie nie robie i nie panikuje :tak:

no właśnie, przecież dzieci w tym wieku nie potrafią jeszcze nad swoimi ruchami panować, a że czasami inaczej główkę ułoży,itp. przecież to jakiś obłęd, nie mówię oczywiście o sytuacjach gdy dziecko faktycznie ma jakąś wadę ale temat wydaje mi się mocno nakręcany powodujący niepotrzebne obawy,
 
reklama
Do góry