ja sciagam ręcznie, nie mam laktatora. I wiem ze dziecko ssie lepiej tylko on nie chce ....moze uda mi sie go namowić.
Recznie???? Kobieto to Ty masz pokarmu jak lodu Ja bym chyba nic nie odciagnela, nawet laktatorem mi ciezko i juz tez myslalam, ze nie mam mleka, ale jak widze jak Franko napija sie jak bąk a od urodzenia swoja mase zwiekszyl z 4150 do 5400 to jakos nie mam watpliwosci czy ja mam mleko czy nie I tak jak piszcze kroliczątko inaczej laktator, inaczej rek (nie moge wyjsc z podziwu) a inaczej maly glonojad ktory wisi na cycu i ma obcykane jak wydusic z niego pokarm
Moj nie lubi np jednego mojego cyca, no nie i tyle! Ale jak go porzadnie przeglodze to i tego nielubianego zje, wiec mobilizuj swego malca, a pewnie w koncu sie podda:-)