reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
kaaha ale ulewa czy wymiotuje? bo to różnica. jak cieknie trochę po policzku, to raczej nic takiego, ale jak chlusta pod ciśnieniem, to już wymioty.
moja wczoraj marudna była okropnie, poszła spać przed 21, obudziła się o 3 na zarcie i spała do 6:30. w nocy zapomniałam jej dać espumisan i było ok, może już wyrasta z tych wzdęć porannych oby
teraz znowu zasnęła, a ja upiekłam sobie bułki i zaraz będe jeść
moja wczoraj marudna była okropnie, poszła spać przed 21, obudziła się o 3 na zarcie i spała do 6:30. w nocy zapomniałam jej dać espumisan i było ok, może już wyrasta z tych wzdęć porannych oby
teraz znowu zasnęła, a ja upiekłam sobie bułki i zaraz będe jeść
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
A ja od rana mam zmartwienie siostra była na ponownym badaniu słuchu ze swoim synkiem 6 miesięcznym i wyszedł mu niedosłuch, muszą jechać po aparat, strasznie się boję o Natalkę, ponowne badanie mamy 7 czerwca. Czy spotkała się któraś z was z niedosłuchem u dzieci? Czy w rodzinie ktoś może miał taki problem?
ja sie spotkałam, ale nie z własnym dzieckiem tylko dzieckiem z przedszkola. z tym, że tutaj badanie słuchu wygląda tak, że pani brzęczy kluczami po jednej stronie głowy i potem po drugiej. jak dziecko odrwaca się do hałasu, to ok. przynajmniej u nas tak to "badanie" wyglądało.
ale. z tym chłopcem była taka sytuacja, że w przedszkolu był najgorszym urwisem, nie słuchał nauczycielek, nie wypełniał poleceń, a do tego bardzo niewyraźnie mówił. no i przez przypadek jedna z dziewczyn zauważyła, że dziecko zwyczajnie nie słyszy i to jest ten problem z zachowaniem również.
od razu zajął się nim logopeda i laryngolog, dziecko ma aparat za uchem i musi chodzić na terapię do tego logopedy.
najlepsze jest to, że gdyby nie nauczycielka, to nikt by sie dzieckiem nie zajął!!! nawet rodzice nic nie zauważyli!! przez 4 lata zycia dziecka.
Caroline, nie martw się na zapas! na pewno bedzie dobrze!
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
widze, ze rytm maja podobny Alek tez o 3 wstal na papu, pozniej o 7 i teraz spi ale pewnie zaraz sie obudzi, bo o 10 zjadl tylko 60ml...moja wczoraj marudna była okropnie, poszła spać przed 21, obudziła się o 3 na zarcie i spała do 6:30. w nocy zapomniałam jej dać espumisan i było ok, może już wyrasta z tych wzdęć porannych oby
teraz znowu zasnęła, a ja upiekłam sobie bułki i zaraz będe jeść
A pogoda do kitu, mialam dzis troche spraw pozalatwiac i chyba zostaniemy w domu...
Jedno co musze, to wyjsc do apteki, bo woda morska nam sie skonczyla, a katar mamy juz 3tyg. Chyba zapytam w aptece o jakies krople, mamy nasosal, ale nic nie pomaga
Kiedys cos mi sie obilo o uszy o Otrivnie dla niemowlat, ale nie jestem pewna... Slyszala ktoras?
Edit: Wlasnie przyszla chusta )) jaka ona dluuuuga!
Lariss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2009
- Postów
- 887
Witajcie, przepraszam, że się wtrącam
Mam do sprzedania śliczny garniturek na chrzest lub inne okazje dla chłopca w rozmiarze 68
Może któraś z Was będzie zainteresowana
Śliczny garniturek na chrzest r 68 (1045073487) - Aukcje internetowe Allegro
Pozdrawiam serdecznie,
Emilka
Mam do sprzedania śliczny garniturek na chrzest lub inne okazje dla chłopca w rozmiarze 68
Może któraś z Was będzie zainteresowana
Śliczny garniturek na chrzest r 68 (1045073487) - Aukcje internetowe Allegro
Pozdrawiam serdecznie,
Emilka
Wsadziłam Kubę do "kieszeni" i nawet jakoś to wyszło, ale jednak muszę jeszcze raz przeprać chustę, bo jest sztywnawa i nie mogę dobrze dociągnąć (prałam 2 razy).Fiolkowa jak Ci idzie z chusta???
Ja w mojej utonelam Wiazania sa proste, juz probowalam, ale jak wsadzic dziecko do srodka, to juz wyzsza szkola jazdy
Na razie ja piore, z Mlodym sprobuje jutro
Ale jestem dobrej myśli;-)
reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Hej
Apropos powodzi - ja mieszkam w Krakowie i aktualnie jesteśmy uwięzieni na naszym osiedlu. Mamy tylko jedną drogę dojazdową, która jest zalana, a wkoło łąki i tory kolejowe. Druga droga, którą można normalnie dojść pieszo też jest zalana. W dodatku wczoraj rozchorował mi się starszy synek, w nocy miał wysoką gorączkę, a tu dzisiaj zamknięta przychodnia, apteka tez rano zamknięta, musiałam od sąsiadki pożyczyć nurofen . Na szczęście facet z apteki jakoś dotarł do pracy koło południa.
To jest droga dojazdowa na nasze osiedle:
Fiołkowa, mnie się bez prania dobrze dociągało moją chustę . Może są z różnych materiałów szyte .
Apropos powodzi - ja mieszkam w Krakowie i aktualnie jesteśmy uwięzieni na naszym osiedlu. Mamy tylko jedną drogę dojazdową, która jest zalana, a wkoło łąki i tory kolejowe. Druga droga, którą można normalnie dojść pieszo też jest zalana. W dodatku wczoraj rozchorował mi się starszy synek, w nocy miał wysoką gorączkę, a tu dzisiaj zamknięta przychodnia, apteka tez rano zamknięta, musiałam od sąsiadki pożyczyć nurofen . Na szczęście facet z apteki jakoś dotarł do pracy koło południa.
To jest droga dojazdowa na nasze osiedle:
Fiołkowa, mnie się bez prania dobrze dociągało moją chustę . Może są z różnych materiałów szyte .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 720
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: