reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Jak czytam te wszystkie wasze wypowiedzi to już nie czuję się odosobniona. Mój N podobnie jak mąż yra245 też reguluje sobie godziny pracy ale mam wrażenie że nie kocha tak bardzo naszej córki. Przecież jeśli facet cieszy się z dziecka to nieważne czy pracuje 4,8 czy 12 godzin - dla niego najważniejsze jest dziecko i chęć by jak najszybciej wrócić do domu i zająć się małą. A tu co - nie dość że nie pomaga w nocnym karmieniu, to jeszcze wstaje sobie o 9, potem siada przed kompa, zje śniadanie i wychodzi do pracy. Wraca o 16-17, oczywiście obiad musi być już zrobiony i znowu na kompa. A jak poproszę by się zajął małą to na chwilę się z nią pobawi ( max 10 min ) i wkłada ją do fotelika , i bujając ją lewą ręką prawą klika myszką wpatrzony w komputer. Dla mnie to beznadziejna sytuacja. Mnie też powiedział że cały dzień pracuje więc w nocy musi się wyspać, a co ja mam powiedzieć - opiekuj się dzieckiem, posprzątaj, ugotuj no i jeszcze po drodze ze spaceru zrób zakupy
 
reklama
Mcgosia83 mam ochotę taj jak Ty postąpić. Z moim partnerem nie jesteśmy małżeństwem, więc łączy nas zuzia ale od tygodnia jestem u mamy i jest mi dobrze bez mojego N, bo i tak mi nie pomagał. A u mamy mam nawet lepsze warunki środowiskowe
 
dziewczyny zaszalałam i kupiłam tą matę co fiołkowa polecała :tak: , bo od kilku dni wodzi oczkami za karuzela wiec dla odmiany niech ma cos innego :tak::-D
A i kupiłam poduszkę o taką - poduszka KLIN dla niemowląt ***BEZPIECZNY SEN*** (1028065634) - Aukcje internetowe Allegro no i nie wiem od kiedy mogę jej używać czy już czy jak mały będzie większy. Używa któraś takiej ?
Nie zamierzam non stop z niej korzystać ale nieraz np. przy katarku - no i nie wiem czy to jednak bedzie bezpieczne dla małego.
 
a kupiłaś tą poduszkę ze względu na ulewanie? aaa i wiecie że czytałam że kłaść dziecko na boczku można tylk do 3 miesięcy co prawda u nas i tak już od jakiegoś czasu się nie sprawdza bo mały już tylko na pleckach lezy i sam sobie reguluje jak chce spać, aaa i zagęszczacz do mleka uczynił cud nic mu się nie ulewa ani nic.


a co do M itp. to dziewczyny nie zazdroszczę, mój M nawet jak mały długo śpi nawet (6 godzin w dzień) to już chodzi i się kręci bo chciałby aby mały się obudził i się nim zajmuje, teraz ma go na kolanach i się z nim bawi, oszalał na jego punkcie, wieczorem go usypia, przygotowanie kąpieli, obcicanie paznokci, usypianie wieczorne wszystko on robi, ale wiecie niewiem ale mój M ma 37 lat i usiadł już na tyłek, nie w głowie mu kumple, piwkowanie z nimi itp.
 
dziewczyny zaszalałam i kupiłam tą matę co fiołkowa polecała :tak: , bo od kilku dni wodzi oczkami za karuzela wiec dla odmiany niech ma cos innego :tak::-D
A i kupiłam poduszkę o taką - poduszka KLIN dla niemowląt ***BEZPIECZNY SEN*** (1028065634) - Aukcje internetowe Allegro no i nie wiem od kiedy mogę jej używać czy już czy jak mały będzie większy. Używa któraś takiej ?
Nie zamierzam non stop z niej korzystać ale nieraz np. przy katarku - no i nie wiem czy to jednak bedzie bezpieczne dla małego.
Ale ja nie polecałam, tylko mi się ta bardzo podobała;-) Ale chyba też taką Kubie kupię - w końcu dostałam becikowe:-D

A u nas straszna burza:szok: Myślałam, że Kuba będzie się bał grzmotów, ale śpi:tak:
Wprawdzie nie walnęło jeszcze ani raz tak porządnie, ale jednak jest odważny;-)
 
mi tez nikt nie kierował do okulisty , nawet czytałam artykuł w aktualnej gazetce apteki dbam o zdrowi i tam jest ze pielegniarka powinna sprawdzac i zglaszac nieprawidlowosci do pediatry a ona dopiero daje skierowanie do okulisty jeśli coś wykryły i samemu trzeba obserwowac - np. w 2 miesiacu dziecko ma skupiac wzrok na chwile w jakims punkcie a w 3 wodzic oczkami np. za zabawką, a okulista jest zalecany wczesniaczkom i dzieciom z niską masą urodzenmiową . Jakby ktoś chciał to jutro jak mały pozwoli zeskanuję ten artykół.
 
reklama
Do góry