reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Fiolkowa mi wlasnie pozostawiono wybor i nie zaluje! A dla rodziny czy na pokaz chrzcic nie bede. Alex w przyszlosci sam zadecyduje w jakiej wierze chce byc i co mu odpowiada najbardziej.
A nasz slub cywilny byl cudowny, zlamalam chyba wszystkie stereotypy, welon, suknia, tren... hehehe Chociaz teraz (w koncu!) sie juz odchodzi od przekonania, ze cywilny jest gorszy i ze nie wypada wlozyc sukni slubnej.
 
reklama
Ja nic nie piszę o chrzcie, bo nie wiem, jak będzie. My też nie mamy ślubu kościelnego i nie zamierzamy brać. Nie przy tej obłudzie księży:crazy:
Najchętniej pozostawiłabym Kubie wybór, czy chce być chrzczony i jaką wiarę wyznawać. Ale...
No właśnie - ale... Moja rodzina i tak już przeżyła wielki szok w związku z naszym ślubem cywilnym. Więc dla świętego spokoju mogę ochrzcić dziecko, tylko zadaję sobie pytanie, kto ten chrzest załatwi. Bo ja na pewno nie będę łazić do księdza i dawać mu w łapę. Jeśli zrobią to ci, którzy chcą chrztu, to proszę bardzo...

Widzisz ja właśnie też to rozważam, żeby dać młodemu wybór. Ja sama byłam chrzczona jak miałam 9 lat, a było to tuż przed komunią. Moja mama jakoś zaniedbała temat moich chrzcin. Ja się nie czułam jakoś źle z tego powodu. Za to jak moja teściowa się dowiedziała, że miałam 9 lat jak brałam chrzest to zrobiła wielkie oczy. Ta wielce wierząca, która sama do kościoła nie chodzi....

Tabasia nasz ślub cywilny też łamał stereotypy. Moja mama stwierdziła, że za jej czasów ślub cywilny w sukniach brały tylko komunistki.
A to ja:
 
Ja jestem całym sercem za tym, żeby zostawić dziecku wybór. Tylko właśnie rodzina robi wielkie oczy i szczerze, to trochę boję się, żeby nie był gorzej traktowany w przyszłości: małe miasto, wieści szybko się rozchodzą... Wiecie, jak to jest wśród "katolików":baffled:
 
Alex juz wyrosl z wielu ubranek i odkladam je skrzetnie do szafy, nie oddam nikomu :-D Bedzie dla dziewczynki (o ile sie uda, bo chlopaczek wyszedl jak widac ;-)).
 
Ja uważam, że chrzest powinno się zrobić, moi rodzice nas ochrzcili a potem dali nam wolną rękę-brat w wieku 7 lat uparł się, że do komunii nie pójdzie i kropka, dziwnie tak w wieku np. 25 lat się ochrzcić (bo np przyszła żona Twojego syna będzie od niego wymagać ślubu kościelnego) Nasz kraj to już taki święty jest, że religia wlicza się do średniej w szkole- jak Wasze dziecko nie będzie na nią chodzić, to będą inne dzieci wytykać je palcami i dopytywać się czemu do komunii nie idzie itp. (wiem to, bo syn mojego męża nie miał komunii, bo go mamusia nie wysłała mimo naszych próśb i na religię też nie chodzi, bo nie radzi sobie z polskim i matematyką a co dopiero z religią, atak w ogóle to temat religii w szkole to temat rzeka...)
Poza tym tak myśląc czysto filozoficznie- jeśli Bóg istnieje i życie w niebie u jego boku - bez chrztu Wasze dziecko nie miałoby na to szans.
 
Fiołkowa, właśnie kiedyś mówiłam o tej metodzie, ale sama jej nie stosowałam. nie wytrzymałabym bez reakcji przy płaczącym dziecku... odpukać, moja nie ma problemu z zasypianiem, jak jest zmęczona, robi się marudna, chwilkę się poprzytulamy i jak widzę, że się uspokoiła- odkładam do łóżeczka. ale jestem obok, tak, żeby mnie mała nie widziała. u nas ta "metoda" zdaje egzamin ;)

Tabasia- oby bez żadnych ubocznych efektów się obyło :)
 
U nas między dzieciakami jest 13lat różnicy (syn mojego męża mieszka z nami) i nawet opiekuje się siostrą:tak: tz czasem ją potrzyma na rękach, albo założy śpioszki) ale pewnie nie będzie między nimi takiej więzi jakby razem spędzali dzieciństwo. Ja mam dwójkę starszego rodzeństwa (o 3 i 5 lat) i taka różnica wydaje mi się najbardziej optymalna. Kolejną dzidzię planuję za 2 lata (o ile praca i fundusze mi na to pozwolą).
 
bulina - takl jak piszesz - jak przychodzi czas komunii to po pierwsze inne dzieci sie dziwia ze ktos do komunii nie idzie, a nawet jak nie wytykaja palcami doslownie, to i tak takiemu dzieck uzazwyczaj jest przykro - glownie, choc nie tylko z powodu prezentow - nie oszukujmy sie ze dla dzieci 9-letnich jest to takei mega przezycie duchowe...
Pracuje w szkole i troche takich sytuacji jzu widzialam. Niektorzy rodzice po prostu tuz przed i tuz po komunii nie posylali wtedy dziecka do szkoly, ktos inny tez kupil dziecku jakis wypasiony prezent (rower czy cos w ty mstylu), no ale sa tez przypadki kiedy dziecko po prostu samo chce isc do tej komunii i w sumie wtedy dobrze jest jak jzu jest ochrzczone, bo niby mozna zalatwiac chrzest tuz przed komunia, no ale wtedy to dopiero mozna od ksiedza sie nasluchac :-D

My chrzcimy (jestesmy praktykuajcymi katolikami) ale jeszcze nie wiem kiedy - problemem u nas jest brak kandydatow na chrzestnych - tu sie zdecydowanie nie zgadzam ze stanowiskiem kosciola ze np. osoba po rozwodzie zyjaca w nowym zwiazku nei moze byc chrzestnym... No ale zgadzam sie czy nie, tak juz jest...
 
reklama
a ja zostawiam Adasia samego zwykle i zazwyczaj sam zasypia bez placzu i zadnego marudzenia. Czasem jak placze to ide do niego ale go nie wyjmuje z lozeczka tylko go glaszcze po policzku i mowie szeptem do niego i wtedy sie uspokaja i szybko zasypia.
Zasypia oczywiscie w swoim lozeckzu. Biore go do swojego tylko nad ranem jak placze bo go boli brzuszek. Wtedy mu daje herbatke, trmyam smoczek i spimy dalej :-D
 
Do góry