reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie dziewczyny:)Odkąd pojawiła się moja córeczka brakuje czasu na ten wątek... Dzisiaj na TVN 10,40 jak co tydzień jest Paweł Zawitkowski i ma mówić jak zrozumieć maluszki, które nie mówią. Piszę jedna ręka,bo mam małą przy cycku:) ale zawsze pilnuję zeby obejrzeć doktora i Wam polecam::) Zupa starszemu prawie gotowa, pranie wstawione , za godzinke zmykamy na spacer.Słońce dzisiaj świeci od 5.30 aż żyć się chce:)
 
reklama
Dziewczyny żyjecie jeszcze??

Pusto tu strasznie:(

A ja dzis sie objadlam spaghetti - stwiedzilam ze ten tydzien beda moje ulubione ciążkostawne dania ktorych pozniej nie bede mogla sobie pozwolić wiec wczoraj byla fasolka po bretonsku, dzis spaghetti a jutro fryty:) a co sobie bede żałować...no pozniej bede sobie w brode pluć za te zbędne kg ale nie moge sie oprzeć:)

Czekam na mezulka i delektuje sie ruchami mojej PREDATORKI bo strasznie sie glizdzi i wznurza z brzuchola!! :)
ohhh... jak ja marze o spaghetti. !!
ale wczoraj wprowadzilam pomidora do diety i zobaczymy. Jak bedzie ok, to zjem makaron z sosem pomidorowym. Bez miesa oczywiscie.
Halo!- jest tu ktoś dzisiaj!!!
Mam pytanko i nie ma się już na tym forum kogo zapytać:baffled:
Chodzi o to, że jak już spałam to ok 23 obudziło mnie dziwne uczucie, jak bym okres dostała i patrze na gatki, a te są całe mokre- więc sobie myślę,że to wody, bezwonne, bezbarwne. No to zmieniłam bieliznę, założyłam wkładkę i poszłam spać. Oudziłam się za godzinkę i znów, ale tym razem malutko i znów zasnęłam. Rano obudziłam się, a tu suchutko. Nic nie leci:no: Nie wiem teraz czy zignorować to, bo nic mnie nie boli- nie mam skurczów, czy może dzwonić do gin z zapytaniem??? Jeśli ktoś mnie przeczytał proszę o radę, bo już sama nie wiem:confused:
ja mialam podobnie. Pojechalam na IP to po badaniu okazalo sie ze to NIE wody. A po USG okazalo sie ze poziom wod jest niski i zostaje na patologi. no.. i rano nastepnego dnia urodzilam. :-)
Powiedzcie,jak wybudzić córę w nocy do karmienia jak ta się za nic nie daje.Dzioba nawet pod groźbą nie otwiera:)Przespała 5godzin i dopiero łaskawie zjadła.Fakt,że przed tym wyciągnęła oba cycki:)
mnie w szpitalu kazano wybudzac. Jak Paweł spal 6 godzin to dostalam opierdziel, ze nie karmie.
ale w domu to na rzadanie karmie. Zreszta u mnie wychodzi to co gora 1,5-2 h.
Kochana,przystawiłam,smyrałam po dzióbku a ta twardo usta razem:)To już 3noc gdy śpi tyle ile potrzebuje i jak głodnieje to dopiero się budzi.
no i dobrze. Karm na rzadanie. Po co dzidzi sen przerywac :-)
Dodzwoniłam się w końcu do mojej gin. Opowiedziałam skróconą wersję wydarzeń i ona powiedziała, że to mogą być wody(moim zdaniem na pewno bo to wyglądało tak jakbym sobie gatki 1/4 szklanki wody oblała). Mam założyć wkładkę i jeśli to faktznie wody, to będą się sączyć dalej i wtedy powinien się zacząć poród. Jeśli się nic nie będzie działo, to mam się jutro pokazać w szpitalu kontrolnie.
Jak na razie nie mam skurczów, tylko bardzo dziwnie mnie bolą krzyże- nie miałam nigdy takiego bólu:baffled:
Czekam więc, oby się coś rozkręciło:tak:
no to lepiej sie pokaz w szpitalu. Mag pisala, ze jak byla bez wod kilkanascie godzin to maly jakiejs infekcji dostał i bral antybiotyk.
 
Ja mam body z długim rękawem, pajacyk, polspiochy, czapa, skarpetki takie grubsze, czapa i taki kombinezon/spiworek ciepły. Włoże ją do fotelika, przykryje kocykiem i tyle, mam nadzieje ze wystarczy?Mamusie pomózcie :)
 
A nei dostałąś skierowania do ortopedy jak była pediatra u Was? Ten katarek to mi cieknie z noska? czy może ma coś w nosku? to może być mleko, wiesz?

My byliśmy wczoraj na wizycie w przychodni z chłopcami i wkręciliśmy Minisię - jest zdrowiutka i przytyła 370g od wypisu (czyli od zeszłej niedzieli). Dostałam właśnie skierowanie do ortopedy i poszłam małą zapisać - pierwszy wolny termin na 12 maja :shock: i weź tu matko i trzymaj sie zaleceń żeby skontrolować stawy biodrowe w 4-6 tyg życia dziecka...

ten katarek to taki hmm... cos tam tak harczy.. jak wyciagam frida to jest to przezroczyste, ale z fragmentami bialawo-zoltymi.
no wlasnie nic nie dostalam. zadnego skierowania, a pytalam o takie. Dlatego ide sie dzisiaj zapytac, bo cholera juz skonczylismy 3 tygodnie, a ja nic nie wiem. Musze sie tez do gina zapisac. Tylko cholera to inna przychodnia. Ehh.. i tak bede latac..

na 12 maja? o jacie.. az sie boje jak to bedzie u nas. :eek:
 
Kubol był wybierany ze szpitala podczas sporej śnieżycy. Ubraliśmy go w 2 kaftaniki, śpiochy, czapeczkę, drugą grubszą, kombinezon ciepły i podróżował w gondoli wyłożonej kocykiem i przykryty też był kocykiem. Spał jak suseł, nic mu nie jest:tak:
 
Ale ja to się stresuję:-( Dziś rano jak karmiłam to mała tak łapczywie piła że w pewnym momencie tak jej się ulało że się przestraszyłam. Nie wiem dlaczego, może za dużo wypiła w krótkim czasie:-(

A jak układacie swoje maluchy do snu- ma pleckach czy na boku? Ja czasem kładę na boku ale nie wiem czy to dobrze na bioderka nim jeszcze nie obejrzał ortopeda.

A i czy Wasze też czasem kichają? U nas jest 21 stopni więc raczek ok. , mała ma ciepły kark a kicha. Temperatury nie ma. Nie wiem o co chodzi?

Mam w piątek wizytę u pediatry i u położnej- tyle musiałam czekać aż będzie miała wolny termin:szok:

Czy pieluszki Waszych dzieci też są czsem takie ciężkie od siusiek? Nie wiem skąd ona tyle tego produkuje

Tyle pytań przy takim maluszku:szok:
Nie martw się kichaniem. To nie oznaka zimna czy kataru, tylko to jest oczyszczanie noska :tak: Całkowicie bezpieczne ;-)
Kubek też nieraz ma ciężką pieluchę od sików, to normalne.
A ja kładę go raz na boku, raz na plecach, żeby mu się nie nudziło;-)

Znalazłam jeszcze coś o odbijaniu Odbijanie - czy zawsze konieczne Uspokoiłam się, bo u nas też Kubek zasypia, a jak go podnoszę do odbicia, to przeważnie się budzi i tak mi go szkoda...
 
Ja mam body z długim rękawem, pajacyk, polspiochy, czapa, skarpetki takie grubsze, czapa i taki kombinezon/spiworek ciepły. Włoże ją do fotelika, przykryje kocykiem i tyle, mam nadzieje ze wystarczy?Mamusie pomózcie :)

a mnie sie wydaje, ze na taka pogode to bedzie za grubo.
ja bym zrezygnowala z jednej warstwy. Albo z pajaca albo z body i polspiochow.
 
dziewczyny a jakich używacie pampersów?????

Jest ktoś kto uzywa dada itp??

ja do szpitala miałam Babydream - dla mnie spoko, teraz używam Dada i też nie narzekam... mały ma śliczną pupcie... DOstałąm w wyprawce 2 pampersy i zobaczę jak ich użyję ale raczej nie będę ich kupować :sorry2:

Olek też woli lewą pierś i jakoś tak bardziej ze smakiem z niej je i też nie wiem czemu. Ale też odnoszę wrażenie, że w niej jest więcej pokarmu :confused:

My używamy Pampersów, bo te Dada są za duże (albo może w naszej biedronce nie ma rozmiaru 2-5 kg:confused: ). Ale jak tylko Kubek podrośnie, to będzie Dada, bo stoi wielkie opakowanie;-)
W ogóle pieluchy idą jak woda, normalnie znikają w oczach:szok:
Ale mój M kupił ostatnio Pampersy w Rossmanie za 25 zł -43 sztuki, więc chyba tanio.



A ja mam pytanie co do karmienia: czy Waszym dzieciom wystarcza jedna pierś? U nas zazwyczaj tak, ale czasem Kuba ssie z jednej przez ok 40 min, a potem dalej jest głodny. Przystawiam go do drugiej i wystarczy mu z 5 min, a potem zasypia. Nie wiem, czy to jest spowodowane tym, że wydaje mi się, że z lewej piersi jakoś łatwiej "leci" i tam jest jakby więcej pokarmu:confused:

Mój też woli lewą...ale to chyba dlatego że lepiej mu chwycic...no i od początku był kładziony na prawym boku :sorry2:
 
no tezm i sie wydaje, ze za grubo...ja bym juz nie zakładała połspiocha. Zreszta zobaczymy co bedzie z tą pogodą bo lubi płatać figle :) Ja bym dzis mogła rodzic D jest cudnie :)
 
reklama
Do góry