reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
ja jeszcze nie mam i jakos sie nie zapowiada, ze szybko dostane.
Wczoraj dopiero akt urodzenia mialam zrobiony.

miesiąc od złożenia niby się czeka.

My właśnie dzisiaj dostaliśmy :tak:

Dzieki za odpowiedzi , czyli z tego wyni8ka ze trzeba szybko akt urodzenai wyrobic i do miesiaca sie czeka...chociaz 2 tyg po urodzeniu bardziej optymistycznie brzmi:)

Ja chyba troche za duzo przygotowalam:) bo ta torbe dla Małej szykowałam w lutym jak jeszcze mega mrozy były. I zastanawiam sie czy kombinezon to nie przesada:) ale chyba tak jeśli pogoda będzie coraz ładniejsza.
No walsnie tez mam ten problem, bo mam kombinezon taki wewnatrz podszyty polarem i teraz to zglupialam czy to nie za grubo bedzie..Ewentualnie kocykiem nie bede przykrywac i cienkiego pajaca zaloze ale wole miec co z dziecka zdjac niz nie miec co zalozyc:) tak sobie mysle ze przygotuje jeszcze jeden zestaw awaryjny dla małej z kurteczki i pol śpiochów i wtedy ją przykryje kocykiem :)
 
Tak mała 3razy na cycu mi wisiała od7 i nadal dziobem chciała ruszać to zdecydowałam się dać jej mleka z butli...60ml wessała,całą butelkę przygotowaną...czyli moim mlekiem się nie najada:(Zostanie raz dziennie ją dokarmiać.Dużo z was tak robi?
 
Ja się melduję tylko na chwilkę.
W południe przychodza koleżanki i muszę sie jeszcze oporządzić. Nocka w miarę ok, takie bóle podbrzusza to ja też miewam, ale chyba wczoraj nie miałam, dziś z kolei tak, z tym że to w dzień mija. Chociaż wczoraj i w dzień mi dokuczało, ale to pogoda taka była, że i nogi bolały i cała byłam bez energii.
Dorotka to chyba się zaczyna, daj znać jeszcze jak się rozkręci, oczywiście jeśli znajdziesz siłę i czas. No i życzę szybkiego porodu.
Kaaha, nie wiem czy nie pomyliłam Ciebie z kimś. To u Ciebie ta boląca szyja? Też myśle, żebyś podeszła do apteki i kupiła jakąś maść, myślę, że to trochę by pomogło.
CCAroline, a miałam pytać właśnie jak Dawidek zareagował na siostrę?
Kochane, koniec marca zbliża się wielkimi krokami, a dopiero był początek lutego i zaczęły się marcóweczki rozpakowywać. Może w koncu i na mnie kolej przyjdzie.
Ja dzisiaj się wybieram do szpitala na spotkanie z ordynatorem, bo na mojej szkole rodzenie nie odbyło się takie spotkanie i dzisiaj koleżanka mnie ciągnie ze sobą, a i ja chętnie pójdę i obejrzę sobie pana. Podobno wszystkie dziewczyny są ciekawe czemu zrezygnowali z podawania znieczulenia oczywiście płatnego, żeby nie było że na koszt państwa.
Miłego dzionka.
 
O tak u mnie było po terminie tydzień czasu, gdyby samo się nie zaczęło odesłali by mnie do domu, ale wiecie co, lekarz stwierdził, że Natalka jest z 38 tc według niego ponieważ była cała w mazi porodowej, a z kolei łożysko miałam stare :/ Więc sama nie wiem, a tu moja księżniczka od razu po narodzinach :)


Edit: Młoda mamuśka, u nas niestety również nie starcza jej cyca, po zjedzeniu z cycek jeszcze wciągnęła 30 ml, ale co zrobić, mam nadzieję, że będzie więcej pokarmu lada dzień!! Na razie nie pozostaje nic innego jak dokarmianie, nie będę głodziła malutkiej.
 
czesc dziewczyny , mam do was pytanko..
Lekarz kazal mi zakladac malej dwa pampersy na raz ze wzgledu na prawidlowy rozwoj bioderek, wolalabym jednak zakladac na pampersa tetrowa pieluszke ale nie wiem jak ja skladac. please poradzcie.
 
To z czystym sumieniem będę ją dokarmiać.Caroline czy możesz założyć wątek:jak wstawić suwaczek...bo wstyd się przyznać ale nie pamiętam i coś mi nie wychodzi.
 
reklama
Ale ja to się stresuję:-( Dziś rano jak karmiłam to mała tak łapczywie piła że w pewnym momencie tak jej się ulało że się przestraszyłam. Nie wiem dlaczego, może za dużo wypiła w krótkim czasie:-(

A jak układacie swoje maluchy do snu- ma pleckach czy na boku? Ja czasem kładę na boku ale nie wiem czy to dobrze na bioderka nim jeszcze nie obejrzał ortopeda.

A i czy Wasze też czasem kichają? U nas jest 21 stopni więc raczek ok. , mała ma ciepły kark a kicha. Temperatury nie ma. Nie wiem o co chodzi?

Mam w piątek wizytę u pediatry i u położnej- tyle musiałam czekać aż będzie miała wolny termin:szok:

Czy pieluszki Waszych dzieci też są czsem takie ciężkie od siusiek? Nie wiem skąd ona tyle tego produkuje

Tyle pytań przy takim maluszku:szok:

Mojemu też się czasem ulewa zaraz po zedzeniu, ale on czasem tak łapczywie je, że nałyka się jeszcze powietrza i potem tak to się kończy. Ale to jest normalne przy takich małych głodomorach ;-)

Ja Olka kładę na pleckach, tak kazali w szkole rodzenia, pediatra i położna. Tylko w szpitalu kazali i układali Olka na boku.

Dzisiaj rano miał tak pęłną pieluchę, że aż ciężką hehe Dołożył do niej jeszcze wielkie kupsko, także wykorzystał ją na maxa hehe :-D

Co do kichania, to bardzo dobrze, bo oczyszczają sobie drogi oddechowe. A często coś tam mają w nosku, bo nawet jak im się zwymiotuje czy uleje, to się mleko do noska dostaje. Olek nieraz się zakrztusił tak, ze mu nosek mleko wypłynęło. I też mu potem harczy tak w nosku. Pediatra kazała wyjmować glutki patyczkiem zmoczonym w soli fizjologiocznej i wpusczać mu ją też tak po kropelce do noska, żeby wykichał, co tam mu jeszcze zalega. No i tak robię i już nie harczy mu w nosku.

Hej marcówki :) w końcu znalazłam chwilkę. Mamy problem, mam za mało pokarmu, dzisiaj mija 5 dzień, ja nie czuję pełnych piersi, jedynie gdy przyciskam co nie co cieknie, wczoraj musiałam dokarmić córcię, bardzo płakała, denerwowała się ciągnąc cyca, że nic nie leci, jadła z jednej piersi 20 min później z drugiej 20 min, a następnie jeszcze wsunęła 30 ml mleka z butelki. Kiedy dostałyście nawału pokarmu, nie mam pojęcia co mam robić chciałam karmić piersią, ale widzę, że mogę mieć taki sam problem jak przy Dawidzie, miałam mało mleka, może należy wybrać się do poradni laktacyjnej?

Ja bym na Twoim moiejscu skontaktowała się z poradnią laktacyjną. A i jak najczęściej przytawiała małą do piersi, bo im więcej ona ssie tym więcej Twoje piersi wyprodukują mleka, nawet jeśli ona się powkurza, że nic nie leci. Moim zdaniem szybkie dostawienia do buteli sprawia, że się ma mało mleka, potem coraz mniej, aż zanika. TYm bardziej że dzieci tak malutkie mogą się szybko rozleniwić i nie będzie im się chciało wysilać przy cycku. Możesz jeszcze przed karmieniem pobudzać piersi ciepłym prysznicem i masować je. No i może coś herbatki laktacyjne pomogą. A i jeszcze pij duuuużo wody. No to tyle, co wiem na ten temat, ale naprawdę na Twoim miejscu to bym się skontaktowała z tą poradnią :tak::tak:

A i nawału dostałam jakoś w szóstej dobie, jak dobrze pamiętam, ale cycki miałam twarde już jakoś w trzeciej czy czwartej.
 
Do góry