reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

mi się termin z ostatniego USG nie sprawdził....miałam na 5marca...pozostaje mi z OM...czyli 10 :sorry2:
ale i tak zapewne się nie sprawdzi...:-p

ziemniaki już starłam, zaraz więc biorę sie za sprzątanie :-D
 
reklama
Dziewczyny jak myslicie, ktory termin jest bardziej prawdopodobny z miesiaczki, bo mam na 16
czy z usg na 24, bo kurde wizyte mam 24 w szpitalu, atyle sie nasluchalam, ze pozniej po terminie to
wody sie starzeja i sie martwie!!!:sorry2::sorry2::sorry2:
:
Z tego co się orientuje to najbardziej prawdopodobny termin jest z pierwszego USG, te póżniejsze są mylące, bo dzieciaczki są przecież różnej wielkości. Ja mam szczęście bo terminy z miesiaczki i wszystkich dotychczasowych USG różnią mi się max 4 dni. Podobno wielkosć dzidziusia jest książkowa i dokładnie odpowiada tygodniowi ciąży:tak:, ciekawa jestem, czy rzeczywiście urodzę między 21 a 25 marca:dry:
 
no ja też słyszałam, że z usg pomiędzy 11 a 13 tygodniem, ja w czwartek jadę na badanie do położnej mam nadzieję, że coś się dzieje, eh a najlepsze, że na początku ciąży śniło mi się, że urodzę 11 marca i 11 marca jest w czwartek ale by była jaja jak berety :)




ciekawe co u czarnuszki.
 
W momencie jak bedziesz rejestrowała maluszkę w urzedzie miasta i odbierała akt rodzenia to oni automatycznie to załatwiają, tylko czeka się około 2-3 tygodni na nadanie!


Radze nie czekać bo spirytus przesusza a sól fizjologiczna nie.... żeby nie zaczeło się to babrać bo bedzie problem! Ja uzywałam gazików ze spirytem Leko i Hartmana. U niuni odpadł kikucik wczoraj w nocy i tak długawo!!:sorry2:

jak jeszcze w spzitalu bylam to polozne mowily , ze teraz sie odchodzi od spirytusu i lepiej sol fizjologiczna kupic.
do tej pory przemywalismy sola, ale juz dzisiaj siostra pojdzie mi kupic spirytus, bo chce sie go jak najszybciej pozbyc.
 
sorki , ze post pod postem..

a ja jestem wsciekla. na akt urodzenia musze czekac do 17, potem zalatwianie w moim miescie, potem babranie sie z maciezynskim i zusem. Masakra. Zamiast kobiecie ulatwiac to wszystko pod gorke. Jeszcze wszyscy tacy pomocni, ze niech ich cholera wezmie.:baffled::wściekła/y:
 
Tabasia-polecam Contratubex. To taka maść na rany m.in. po cc. Ale juz nie pamiętam od kiedy ja stsosowałam. Teraz tez się zaopatrzę ale to dopiero po porodzie. Tak w ogóle to juz mało co pamiętam z tego porodu sprzed prawie 5 lat:(

Co do rany-faktycznie jest mało widoczna jeśli sie odpowiednio o nią dba, m.in. smaruje odpowiednimi środkami:) Zostaje taka cieniutka niteczka, najpierw czerwona ale potem blednie. U mnie zrobił sie jednak w pewnym momencie tzw. bliznowiec tzn. blizna wygląda jakby się rozeszła ( zrobiła sie szeroka na samym środku) ale to przypadłość skóry więc robi sie tylko u osób podatnych na bliznowacenie ran. Teraz lekarz wytnie mi bliznowca i zobaczymy czy znowu się zrobi czy nie. Gin pocieszał ze u bardzo wielu kobiet u których zrobił sie on za pierwszym razem, przy drugim cięciu się nie robi:) Mam taka nadzieję, chociaz nawet jesli sie zrobi to nic wielkiego bo jest naprawde mało widoczny.
 
To mnie dziewczyny pocieszylyscie:-):-):-), bo ja z pierwszego usg na 14 marca mialam,
a juz pozniej ciagle na okolo24....
To moze jednak wczesniej:-D,a juz sie nie umie doczekac!!!
yra245 Dokladnie ciekawe co tam u czarnuszki?!
mcgosia Tez sie musze wziasc za sprzatanie, ale od pol godziny wmawiam sobie ze jeszcze 10 min:-D
......
A wiec jeszcze chwilke z wami posiedze i tez musze uciekac:-(...
 
sorki , ze post pod postem..

a ja jestem wsciekla. na akt urodzenia musze czekac do 17, potem zalatwianie w moim miescie, potem babranie sie z maciezynskim i zusem. Masakra. Zamiast kobiecie ulatwiac to wszystko pod gorke. Jeszcze wszyscy tacy pomocni, ze niech ich cholera wezmie.:baffled::wściekła/y:

Na akt trzeba tyle czekać????? Dziwne, dla nas wydali na miejscu, na pesel się czeka dłużej, ale pesel do becikowego czy wypłaty pieniążków z ubezpieczenia nie jest potrzebny, tylko właśnie akt urodzenia.
 
reklama
Do góry