ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
Dziewczyny mam temperaturę 37,5 co ja mogę wziąć?? Czy mnie łapie przeziębienie??
reklama
k_aralajna
Fanka BB :)
ja przygotowalam obiad, wystarczy tylko do piekarnika wlozyc i gotowe bedzie, taki placek z francuskiego ciasta robie, plus salata z vinegret
boli mnie od pasa w dol wszystko jak cholera, brzuch jakos tez tak dziwnie czuje, nawet kapiel nie pomogla, ale nie podniecam sie, na pewno to falszywy alarm
,
zreszta chce w spokoju zjesc sobie dzis ten obiad;-)
a kamikaa rodzi no to zachowamy ciaglosc;-)
tabasia moja koleznake po cesarskim cieciu, ktore miala w sobote, juz w pon wypuscili do domu!!
bylam w szoku ze tylko 2 dni ja trzymali a rodzila gdzies w krakowie, tylko nie wiem dokladnie jaki szpital...
boli mnie od pasa w dol wszystko jak cholera, brzuch jakos tez tak dziwnie czuje, nawet kapiel nie pomogla, ale nie podniecam sie, na pewno to falszywy alarm
,zreszta chce w spokoju zjesc sobie dzis ten obiad;-)
a kamikaa rodzi no to zachowamy ciaglosc;-)
tabasia moja koleznake po cesarskim cieciu, ktore miala w sobote, juz w pon wypuscili do domu!!
bylam w szoku ze tylko 2 dni ja trzymali a rodzila gdzies w krakowie, tylko nie wiem dokladnie jaki szpital...
mi na przeziębienie gin powiedział że rutinoscorbin...
może zrób sobie zimne okłady na czoło...ja bym uważała z proszkami
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Apap możesz też wziąć na gorączkę
k_aralajna
Fanka BB :)
generalnie leki na bazie paracetamolu mozna brac
Witam Was wszystkie
ccaroline mnie złapało niestety przeziębienie. Leje mi się z nosa i głowa boli. Do tego odezwał się jeszcze jakiś ból zęba. Zestresowałam się trochę jak wyobraziłam sobie siebie na porodówce z zasmarkanym obszczypanym nosem i spuchniętą połową twarzy od zęba (oby się nie sprawdziło). Taka dziś ładna pogoda chciałam dziś iść na dłuższy spacer co by może trochę małego powywoływać ale z tym przeziębieniem to siedzę pod kocem piję co chwilę herbatę z cytryną, ssam propolki i łykam czosnek w kapsułkach. To jest to na co wydała zezwolenie gin. Ehhh mam nadzieję że szybko minie bo w szpitalu to by mnie chyba w izolatce zamknęli przy tych epidemiach, no i nie wiem czy maluszka bym dostała więc kuruję się ostro.Aaa polecam jeszcze ciepłe mleczko z miodkiem.
Ccaroline, to rzeczywiście jak przeziębienie wygląda. Apap możesz, on obniży temperaturę, z znając życie na wieczór tempka może jeszcze wzrosnąć. A może to objawy zbliżającego się porodu? Ja się nie znam, ale może takie też bywają.
A z tymi kłuciami, to ja też Was miałam pytać, bo od kilku dni mnie to dopada, tak jak bym miała zapalenie pęcherza. W sobotę mam ostatnią wizytę, może coś ciekawego się dowiem. Mi wyszedł z posiewu ten cholerny paciorkowiec, gin mi przepisal takie robione globulki na 12 dni. Pytałam czy potem mam powtórzyć badanie, to mówił, że nie ma potrzeby, bo i tak w szpitalu podadzą antybiotyk.
Ja na obiadek miałam grilowanego łososia, ziemniaczki, brokuły i kapustę kiszoną. A teraz wmłuciłam miseczkę lodów grycan - to przez Was - jak jakiś czas temu o tych lodach rozprawiałyście, to od wtedy regularnie kupuje.
Kamikaa trzymam kciuki za szybki poród i czekamy na wieście od Ciebie.
My dzisiaj mamy aktywny dzień, jedziemy teraz do męża cioci na imieniny, bo nawet nie chciała słyszeć, że nie dotrzemy dzisiaj. Trochę nam zejdzie, bo 70km w jedną stronę, ale dobrze się czuję, to można pojechac.
Mam nadzieje, że wieczorem jakieś dobre wieści będą.
Ciekawe jak mały Bartuś?
A z tymi kłuciami, to ja też Was miałam pytać, bo od kilku dni mnie to dopada, tak jak bym miała zapalenie pęcherza. W sobotę mam ostatnią wizytę, może coś ciekawego się dowiem. Mi wyszedł z posiewu ten cholerny paciorkowiec, gin mi przepisal takie robione globulki na 12 dni. Pytałam czy potem mam powtórzyć badanie, to mówił, że nie ma potrzeby, bo i tak w szpitalu podadzą antybiotyk.
Ja na obiadek miałam grilowanego łososia, ziemniaczki, brokuły i kapustę kiszoną. A teraz wmłuciłam miseczkę lodów grycan - to przez Was - jak jakiś czas temu o tych lodach rozprawiałyście, to od wtedy regularnie kupuje.
Kamikaa trzymam kciuki za szybki poród i czekamy na wieście od Ciebie.
My dzisiaj mamy aktywny dzień, jedziemy teraz do męża cioci na imieniny, bo nawet nie chciała słyszeć, że nie dotrzemy dzisiaj. Trochę nam zejdzie, bo 70km w jedną stronę, ale dobrze się czuję, to można pojechac.
Mam nadzieje, że wieczorem jakieś dobre wieści będą.
Ciekawe jak mały Bartuś?
reklama
Hej Dziewczyny,
My już w domku od wtorku, tylko jakoś nie moge do konca sie odnaleźć w nowej sytuacji.
Hanka jest super grzeczna, spi i je....
Ja ledwo po tej cesarce żyje....
Moj synek wymaga ode mnie teraz wiecej uwagi, ale podoba mu się siostrzyczka
Nawet nie próbuję nadrabiac co popisałyście.....mam nadzieję ze u wszystkich z was wszystko dobrze
Zaraz spojrze kto się rozpakował i jak dużo zostało Was jeszcze w dwupaku.
A w wolnej chwili moze opisze swój poród.
Trzymajcie się!!
My już w domku od wtorku, tylko jakoś nie moge do konca sie odnaleźć w nowej sytuacji.
Hanka jest super grzeczna, spi i je....
Ja ledwo po tej cesarce żyje....
Moj synek wymaga ode mnie teraz wiecej uwagi, ale podoba mu się siostrzyczka
Nawet nie próbuję nadrabiac co popisałyście.....mam nadzieję ze u wszystkich z was wszystko dobrze
Zaraz spojrze kto się rozpakował i jak dużo zostało Was jeszcze w dwupaku.
A w wolnej chwili moze opisze swój poród.
Trzymajcie się!!
