O ludziska, próbowalam Was nadrobic tj. wpisy od 9.00 i coś źle pozaznaczalam "cytuj" i wcięło mi gdzies te posty na które mialam odpowiedzieć
(
Wróciłam od gina i moje marzenia jednak sie nie ziszczą
Nie chciał mnie ciąć w tym tyg.Podobno nie może bo umawiać cc mogą tylko na 7 dni wstecz od terminu z OM. Więc musze czekać jeszcze tydzień...A tak w ogóle to jestem strasznie zamotana u tego gina. Chciałam sprawdzic szyjkę i czy nie ma rozwarcia i z tego wszystkiego zapomnialam mu o tym powiedzieć.
A widsze ze większośc z was ma sprawdzane podwozie co jakiś czas. A u mnie nie, chyba ze sama poproszę. Jak byłam w 32 tc to pytalam czy procedury się zmieniły w tym zakresie, to powiedziano mi ( 3 lekarzy niezależnie) ze teraz nie bada sie pacjentek w ciąży dowcipnie. Dopiero przed samym porodem no i na samiutkim początku ( pobiera się wymaz na cytologie itd). Dziwne, nie?...No i dzisiaj kolezanka mi mówiła ze faktycznie jakieś rozporzadzenie wyszło w tym zakresie. Chyba poszukam z ciekawości...
Wiktorek ma już 3670g
więc niemały chłopak
No i ktg mam zrobic w tym tygodniu. Ale wkurza mnie ze tak późno, to tez chyba jakieś najnowsze wymysły. Juz kiedys pisałyśmy o ktg, ze kiedyś dużo wczesniej się na nie chodziało a teraz dopiero w 39tc. Mały jakos niemrawo sie dzisiaj rusza, gin nie robił ktg i się martwie trochę. Chyba zwwerbuję zaraz męża i pojade do szpitala. Wy dostałyście jakies skierowanie na ktg do szpitala czy mozna jechac bez? Bo nie wiem a wmojej klinice ktg jest płatne więc wolalabym jechac do normalnego szpitala.
No iteraz nie pamiętam co komu miałam napisać. Sorki.
Wróciłam od gina i moje marzenia jednak sie nie ziszczą
A widsze ze większośc z was ma sprawdzane podwozie co jakiś czas. A u mnie nie, chyba ze sama poproszę. Jak byłam w 32 tc to pytalam czy procedury się zmieniły w tym zakresie, to powiedziano mi ( 3 lekarzy niezależnie) ze teraz nie bada sie pacjentek w ciąży dowcipnie. Dopiero przed samym porodem no i na samiutkim początku ( pobiera się wymaz na cytologie itd). Dziwne, nie?...No i dzisiaj kolezanka mi mówiła ze faktycznie jakieś rozporzadzenie wyszło w tym zakresie. Chyba poszukam z ciekawości...
Wiktorek ma już 3670g
No i ktg mam zrobic w tym tygodniu. Ale wkurza mnie ze tak późno, to tez chyba jakieś najnowsze wymysły. Juz kiedys pisałyśmy o ktg, ze kiedyś dużo wczesniej się na nie chodziało a teraz dopiero w 39tc. Mały jakos niemrawo sie dzisiaj rusza, gin nie robił ktg i się martwie trochę. Chyba zwwerbuję zaraz męża i pojade do szpitala. Wy dostałyście jakies skierowanie na ktg do szpitala czy mozna jechac bez? Bo nie wiem a wmojej klinice ktg jest płatne więc wolalabym jechac do normalnego szpitala.
No iteraz nie pamiętam co komu miałam napisać. Sorki.