reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Najlepsza byla Sobiesiakowa, na poczatku taki "kozak", a na koncu to myslalam, ze sie tam rozryczy przed ta "komisja" :-D:-D:-D

Moniskabe zlozcie sobie wczesniej, zeby sie wysmierdzialo :tak:

Co z Koza?!?!?! Uczy sie czy rodzi? :laugh2:

Madzia "nie jestem pewna, ale mogło się tak zdarzyć" Sobiesiakówna i Rychu "wszystko juz powiedzialem w swoim oswiadczeniu" Sobiesiak to moi ulubiency - dowiedzialam sie tylko tyle, ze klamia jak najeci tak jak posel Chlebowski i cytat z Sobiesiaka "siedze sobie na lawce na florydzie a tu Chleboski" no myslalam, ze padne :laugh2: Moim idolem tez jest posel Stefaniuk - nawet piekny wiersz napisal o komisji :rofl2:
A Koza to na pewno rodzi, bo sie zarzekała tak bardzo, że nie urodzi przed terminem :-p
 
reklama
He he. Nie oni robią na miejscu bo widziałam ich w akcji:-D:-D:-D w lokalu.
Ale dostarczają w ograniczonej strefie i ich dewiza to pizza w 30 min. Jest naprawdę pycha:happy:

Dawaj przepis na tartę:confused2:
proscizna..kupujesz ciasto francuskie (zakladajac ze nie masz ochoty na walkowanie itd :-D jak ja) kładziesz na blaszce do tart. nakłuwasz widelcem, potem smaruje dól lekko musztarda dijon, na to tuńczyk np, pomidory świeze albo suszone jak kto woli:) smietanka z 3 jajkami , na to sera ile wlezie..no i wszystko na co mas zochote, u mnie czesto oliwki i inne takie (za tunczyka moze byc dowolne miesko, nawet kurczak). i do tegpo zawsze podjadam sałate z vinegret..robi sie w jakies 5 minut, a piecze ok 25. Noi nalepiej jak serujesz sobie ze schlodzonym białym winkiem..takim dojrzałym , ciemno słomkowym...no ale na winko jeszcze musze troche poczekac, cholercia...:-p
 
Fiołkowa- ja sprawdziany na łóżku sperawdzam :tak:- kupiłam taki stoliczek co się podaje jedzonko do łóżka - nawet mi wygodnie :tak:
O widzisz, nie pomyślałam o takim rozwiązaniu. Muszę się w taki stolik zaopatrzyć:tak:


króliczątko, ale czop to chyba może odchodzić nawet kilka tygodni przed porodem?:unsure:
 
Noooo cos mi sie wydaje ze jak jutro rano wejde na BB to bede gratulowac conajmniej 3 mamusiom :tak::tak: A teraz zmykam bo M juz jedzie z pracki:) do jutra dziewczyny, spokojnego wieczoru i jakby co łatwych i szybkich porodów !!!:-):tak: Buziaki :****
 
proscizna..kupujesz ciasto francuskie (zakladajac ze nie masz ochoty na walkowanie itd :-D jak ja) kładziesz na blaszce do tart. nakłuwasz widelcem, potem smaruje dól lekko musztarda dijon, na to tuńczyk np, pomidory świeze albo suszone jak kto woli:) smietanka z 3 jajkami , na to sera ile wlezie..no i wszystko na co mas zochote, u mnie czesto oliwki i inne takie (za tunczyka moze byc dowolne miesko, nawet kurczak). i do tegpo zawsze podjadam sałate z vinegret..robi sie w jakies 5 minut, a piecze ok 25. Noi nalepiej jak serujesz sobie ze schlodzonym białym winkiem..takim dojrzałym , ciemno słomkowym...no ale na winko jeszcze musze troche poczekac, cholercia...:-p

No dzięki ;-)
 
reklama
Do góry