reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Mnie np w ogóle nie chce się jeść mięsa i wędlin - a normalnie to ja typowy mięsożerca jestem...I prawie nie jem słodyczy a ostatnimi czasy zazerałam się straszliwie...
No i jak gotuję coś to potem też nie mam ochoty... nawącham się i mnie zniechęca.
Ogólnie jem częściej ale w małych porcjach.
 
reklama
Witajcie dziewczynki:-)z jedzeniem u mnie w sumie normalnie, czasami tylko nie wiem na co miałabym ochotę, ale smaki mam generalnie na wszystko;-)Co do spania, to w nocy śpię 12 godzin, w dzień czasami zrobię sobie drzemkę i wieczorem koło 22.30 już smacznie śpię;-)parę razy mi się zdarzyło obudzić w środku nocy i nie spać godzinę, ale na szczęście już przeszło;-)I jeszcze dwa słowa o pracy: mój gin powiedział, że mnie absolutnie nie puści, więc wygląda na to, że do marca będę w domciu...chyba oszaleję z nadmiaru wolnego:angry:ale z drugiej strony, przynajmniej się wyśpię, bo potem może być z tym różnie;-)
Pozdrawiam serdecznie
 
hejka,
ja mam od wczoraj doła, bo oglądałam zdjecie z sobotniego wesela i JESTEM GRUBA!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y: Już dawno tak nie wyglądałam!!! Brzuch mi wywala! Cała jakas zaokrąglona jestem!!

Poza tym wczoraj chyba pierwszy raz mnie zemdliło!! Jakoś słabo mi się zrobiło, niedobrze....myślałam ze bede żygac...tylko nie wiem czy od jazdy samochodem czy od ciąży....ostatnio zauważam, ze jak jestem głodna to strasznie mi słabo.....a głodna jestem cały czas, wiec ciągle jem i się robie gruba...i kółeczko się zamyka!:wściekła/y:

A mąż się ze mnie śmieje....:baffled:

Też wydaje mi się, że jestem nieatrakcyjna. Brzucha wciągnąć nie mogę i wygląda jakby mi urosło sadełko. W weekend mimo upału nawet do stroju się nie rozebrałam:baffled:. Mąż mnie pociesza, że ten brzuszek to przecież ciążowy jest:happy2:

Czesc dziewczynki.

Wy wstajecie a ja jeszcze nie zasnelam.Znowu nie moge zasnac.2:15 w nocy a ja na kompie.Macie jakies sposoby na bezsennosc? Mleko nie pomaga a lekarstw sie boje brac:-:)-:)-:)-(

W pierwszych tygodniach mogłam spać nawet 14 godzin na dobę, teraz spię jakieś 8, po pracy już się nie kładę i mam więcej energii. Problemów ze spaniem w nocy nie mam, nie wiem jak Ci pomóc.

Ten brak apetytu i ochota na cokolwiek tez mnie dobija.Przez to mam problemy z gotowaniem bo wszystko mnie odrzuca.

Jakie mam szczęście, że nie muszę gotować. Często na obiady chodzimy do mamy, a w domu gotuje mąż:tak:. Ma się to zmienić gdy będę w domu z dzieckiem, tylko czy ja będę umiała cokolwiek ugotować:baffled:, ostatnio gotowałam obiad jakieś dwa lata temu, normalnie wstyd:zawstydzona/y:
 
ja generalnie jem wszystko :tak: Mdlosci poki co odpuscily juz prawie calkiem. Ale na przyklad dzis rano brzuch mnie nieco pobolweal, ale to pewnie dlatego ze sie rozciaga :-)
Aha - kawa mi jakos nie smakuje ale mimo wszytsk ostaram sie troche co rano wypic bo mam niskie cisnienie i bez porannej kawy jakso tak mi ciezko funkcjonowac

Wczoraj na spacerze zahaczy;lam o gabinet mojego lekarza i zapisalam sie na 24.08 na wizyte - pytalam czy jak to bedzie 11 tydzien (no 11 tydzien i 1 dzien) to czy bedzie sie dalo ta przeziernosc karku i kosc nosowa zmierzyc i powiedzial, ze jasne :-)
Mam tylk obadania zrobic krwi (morfologie i glukoze) i badanie moczu i tyle.
Nie mowilam mu wprawdzie ze biore Luteine no ale mam nadzieje ze to nie jakas zbrodnia ;-) akurat skonczy mi sie wtedy jak do niego pojde wiec jzu albo zrezygnujemy z niej albo wypisze mi recepte na nowe opakowanie.
 
Hej ja się tylko przywitam muszę nadrobić co tam piszecie. Ostatnio mam zawiechę i ogólną niechęć:szok: no i te wymioty matko już nie mogę, a jak mi się uspakajają wymioty to schizuję i weź tu babie dogódź :no:
ogólnie jest ok
idę robić ogórkową:-)
 
Cześć dziewczyny :-) Widzę że nie tylko ja męczę sie ze spaniem i z mdłościami...Dwa dni temu śmiałam się że już mineły objawy ciąży, więc wczoraj miałam za swoje. Pobijałam własne rekordy-10 razy wisiałam nad toaletą, byłam taka słaba że nogi to same mi się uginały. Dodatkowo okropny ból głowy. O pójściu do pracy też nie było mowy :baffled: Dzisiaj trochę lepiej, ale czuję że i tak zaraz będę się witać z toaletą :wściekła/y:
 
Ja w poprzedniej ciąży zajadałam się rybami - szczególnie smakowały mi śledzie w oleju z Kinga Oskara. Poza tym odrzucało mnie od słodyczy, ciast itp. Teraz jest odwrotnie - na śledzie patrzeć nie mogę, natomiast mam chrapkę na wszelkie słodkości: lody, czekoladę, ciasta i owoce: brzoskwinie i winogrona. Ciekawa jestem, czy przesąd odnośnie związku płci maluszka z dietą mamy się sprawdzi:confused: Gdyby wierzyć, to tym razem powinna być dziewczynka:-)
 
Teraz jest odwrotnie - na śledzie patrzeć nie mogę, natomiast mam chrapkę na wszelkie słodkości: lody, czekoladę, ciasta i owoce: brzoskwinie i winogrona. Ciekawa jestem, czy przesąd odnośnie związku płci maluszka z dietą mamy się sprawdzi:confused: Gdyby wierzyć, to tym razem powinna być dziewczynka:-)

Ja też mam ochotę na słodkie:-) Ale pilnuję się z tymi słodyczami, bo boję się, że strasznie przytyję. więc kupuję sobie jakieś batoniki zbożowe itp. a lody to jem częściej niz normalnie jak nie byłam w ciąży:-)
 
ja myslalam ze jak w 6 tygodniu prze ztydzien mialam mulenie to myslama ze jak sie skonczylo to juz koniec a tu mi w 11 tc waz z poczatkiem zaczyna sie zygansko :baffled::no: a dzisiaj mialam do mojej swiadkowej na moj slub jechaci ugadac kilka spraw i to autobusem jakis 20 minut i nie wiem jak to przezyje :zawstydzona/y: jeszcze zla jestem bo mnie moj wczoraj wnerwil ehhh... :wściekła/y:
 
reklama
a ja mam smaki na wszystko co kwasne, czyli ogorki kwaszone, kapusta kiszona, pieczarki marynowane i nad nimi sie zastanawiam najbardziej bo one są z octu i nie wiem czy powinnam je jesc w ograniczonych ilosciach czy lepiej wogole zrezygnowac, ale tak mi strasznie smakują
 
Do góry