patinka_1985
Szczęśliwa mama i żona :)
ah ale mnie smutki wzięly...siedze i rycze...myślałam że M podwiezie mnie na popołudnie do ciotki ale on do swojej mamuśki już teraz pojechał...tzn zawiezie mój Holter i bedzie tam siedział pare godzin. Niech tam jezdzi ja mu nie zabraniam ale czasami mnie to drażni że nie jest tak jak powinno...że jest inaczej i w ogole do dupy...chyba sie drzemne..
cała noc go nie bylo bo w pracy, teraz wstał i pojechał i wróci wieczorem...:-( taka troszke samotna sie czuje...i mi smutno...
wybaczcie te smutki ale musiałam...:-(
cała noc go nie bylo bo w pracy, teraz wstał i pojechał i wróci wieczorem...:-( taka troszke samotna sie czuje...i mi smutno...
wybaczcie te smutki ale musiałam...:-(