reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ja nie miałam tego na początku:-p dopiero od dwóch dni to mam. Ale mialam tez infekcję dlatego gin mi przepisał te 3 globulki. Jak zakończę stosowanie to wtedy poobserwuje czy dalej mam tą dziwną wydzielinę i w takiej ilości:-p

a co ci gin przepisał, bo ja mam tez takie 3 globulki "pimafucin"?? Mi gin powiedział że jakbym zauwazyła ze cos jest nie tak to zebym sobie to wziela. No i ja widze ze jest cos nie tak. Nie to ze panikuje, tylko ze gdybym to miala ciagle to ok, a mi sie to teraz zaczelo. Wiec mysle ze to jest chyba jaks infekcja. Moze niegrozna ale lepiej odrazu wrazie czego wyleczyc.. zdecydowalam ze wezme sobie ja na wieczor.
 
reklama
hej dziewczyny, ale ja bym chciała juz urodzić (tzn. nie teraz ale już mieć to za sobą) ehh

dziś miałam maraton - musiałam lecieć przez pół miasta pieszo i to dość szybkim tempem bo bym nie zdarzyła do przedszkola po Olka :dry: i całą drogę czułam rozpychanie w kościach miednicy... szok normalnie! A gdzie tam jeszcze cały luty!! ja się chyba rozsypie. W nocy to na siku nie potrafie wstać bo mam wrażenie, że mi te kości się posypią... :cool:

Acha, chyba kupujemy domek do remontu... :szok::baffled::szok::baffled: boję się jak szlak tych kredytów, no i nerwów zaś z tym moim starym :sorry2: wogole nie mam ochoty na załatwianie tego wszystkiego, nawet może nie ochoty co siły... no cóż...

ccaroline współczuje tej jelitówki... to koszmar, jeszcze w ciąży, a jak ma dziecko - ehhh, pełono prania, wszystko w wymiocinach... współczuje. Dużo zdrówka :tak:

ja to teraz nawet szybciej isc nie moge bo zaraz mnie maly cisnie na szyjke. Tylko powoluuuutki spacerek teraz:tak:
 
kurde nie wiem w co ręce wsadzić :dry:
nie lubie mieć na późne godziny do lekarza...siedze jak głupia przed tym kompem i tylko się denerwuję :dry::dry::dry::dry:
 
mcgosia trzymam kciuki za wizytę:tak:

a ja idę wkońcu poprasować te ciuszki, najwyżej dzisiaj niw wyprasuję wszystkiego.
 
a co ci gin przepisał, bo ja mam tez takie 3 globulki "pimafucin"?? Mi gin powiedział że jakbym zauwazyła ze cos jest nie tak to zebym sobie to wziela. No i ja widze ze jest cos nie tak. Nie to ze panikuje, tylko ze gdybym to miala ciagle to ok, a mi sie to teraz zaczelo. Wiec mysle ze to jest chyba jaks infekcja. Moze niegrozna ale lepiej odrazu wrazie czego wyleczyc.. zdecydowalam ze wezme sobie ja na wieczor.
Tak Kochana ma "pimafucin":tak: No ale ja bym na Twoim miejscu skonsultowała to z lekarzem.. Mi to przepisal jak mnie zbadał.. i powiedziałam, że mam swędzenia itp:sorry2: Więc ja na Twoim miejscu bym nie brala jak Cię nie swędzi ani nic.. albo zapytaj gina..
 
Witam nową marcóweczkę! :tak: Ja tez mam termin na koniec marca :-)

Caroline wracaj szybko do zdrowka !!
Siedzialam 4 godz nad papierami, zrobilam narazie jakaś 1/3 i na dzis koniec, stopy mam tak spuchniete szok:szok: jak to zlikwidowac??
Poczytaalam was troche od rana ale zapomnialam komu co mialam odpisac...:/
moja koncentracja i szybkosc myslenia mnie powala...;)
 
moniska to powodzenia na wizycie...
ja w sumie tylko po zwolnienie idę i to do innego gin bo mój jak zwykle znowu na jakimś zwolnieniu :dry::dry::dry: ale jak się uda i będą wyniki posiewu w recepcji to i je skonsultuję z ginekolożką...ciekawe czy w ogóle wypisze mi zwolnienie ...bo potrzebuję na 02.lutego:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Witam nową marcóweczkę! :tak: Ja tez mam termin na koniec marca :-)

Caroline wracaj szybko do zdrowka !!
Siedzialam 4 godz nad papierami, zrobilam narazie jakaś 1/3 i na dzis koniec, stopy mam tak spuchniete szok:szok: jak to zlikwidowac??
Poczytaalam was troche od rana ale zapomnialam komu co mialam odpisac...:/
moja koncentracja i szybkosc myslenia mnie powala...;)
Mi wczoraj położna mówila, że jak mi puchną nogi to mam od kolan po kostki podłożyc sobie cos by wyżej były. Dużo odpoczywac. No i jak dalej tak będzie to zrobic sobie dietke jednodniowa np. mleczną. Caly dzień pijesz mleko i nic innego nie jesz ani nie pijesz tylko mleko.:tak:
 
reklama
Mi wczoraj położna mówila, że jak mi puchną nogi to mam od kolan po kostki podłożyc sobie cos by wyżej były. Dużo odpoczywac. No i jak dalej tak będzie to zrobic sobie dietke jednodniowa np. mleczną. Caly dzień pijesz mleko i nic innego nie jesz ani nie pijesz tylko mleko.:tak:

dieta mleczna :szok::szok::szok:
lubię mleko, nawet bardzo ale nie zniosła bym tego nawet przez 1 dzień :baffled:
 
Do góry