reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dziewczyny, Wy dopiero zaczynacie pisac o tych bólach krocza, pachwin, spojenia... A jak ja pisałam o tym w połowie listopada, to nikt nie wiedział o co mi chodzi :-D
A mnie trzyma od tamtej pory :-D

oj wiedzialam wiedzialam i wspolczulam..:tak:
Teraz moje spojenie juz nie boli ale bola pachwiny.
Pamietam ze cierpialam na spojenie bardzo. Gdzies chyba pod koniec listopada.

Madzia!!! Ty wez sie nie wyglupiaj.! Niech niunio siedzi jeszcze..
 
reklama
madzia dasz radę:tak: oby jak najdłużej w dwupaku:tak:


Dopiero co weszłam do was , nie nadrobiłam dużo:no:
U mnie dziś nerwówka matka wszystko zwala na mnie np. że spaliła cebule też moja wina ,a ona nim ze sklepu wróciłam już ją wtedy spaliła, a to jeszcze nic najgorsze mój tata. Chciał mi podać książkę (w twardej okładce) a był w butach wiec rzucił mi ją na tapczan a ja tam siedziałm i rogiem w brzuch prosto dostałam , tak zabolało że z bólu się poryczałam. Mam nadzieje że nic dziecku nie jest :-( ale sie rusza więc chyba ok. Bezmyślność ojca:no: w końcu stary i już do dzieci się nie nadaje
 
Jestem juz po wizycie i za dobrych wiesci nie mam.Mały jak na ten tydz ma 1902g takze za duze nie jest.Otóż skróciła mi sie szyjka jest krótka nieiwem dokładnie ile,mały sie szybko pcha na świat mam lezec 2tyg czopu juz niemam wyleciał mi całkiem,wizyta za dwa tyg jak dalej szyjka bedzie sie skracac to do szpitala na kilka dni pod kroplówke tam dadzą małemu coś na rozwój płucek.Musze wytrzymac do 37tyg,a moze sie zdarzyc tak ze synek moze chciec wyjsc za dwa tyg.Na bóle dostałam scopolan 4razy dziennie po jednej.Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze szyjka skracac sie nie bedzie.Jestem smutna,ale musze dac rade.Ide sie wykąpac i opocząc przed filmami.Buziaki na dobranoc:-)
O kurka...a ja myślałam,że troszkę panikujesz a to jednak czop...:shocked2:
Ja chyba nie zdawałam sobie sprawy,że to różnie bywa i starałam się nie panikować...a teraz jak czytam co u was to już wymiękam.Od kilku dni czuję częste skurcze,ten ból brzucha pomimo brania leków a teraz już nie wiem czy nic się nie dzieje.Polegałam na moim ginku a może to nie do końca słuszne?:dry:
 
madzia a jak dokładnie u ciebie wyglądało to wychodzenie czopa? miałaś tak odrazu? czy powoli? czy było to z krwią czy jak? jeśli będziesz miała ochotę napisz.

Jeszcze jestem w dwa dni mi wyleciał,był taki budyniowaty,ale bez krwi na szczęście.Rano zauwazyłam go na papierze po załatwieniu sie.
 
co do czopa to mi by wychodziło że część odeszła już 26 tyg. taka galaretka brązowawa , ale jakoś od tamtej pory jest ok ufffff:zawstydzona/y:
 
już wszystko rozumiem, trzymam kciuki żeby było wszystko ok :) ja idę w środę na wizytę i też strasznie jestem ciekawa co u mnie, u nas i ile mały waży.
 
reklama
Do góry