Co do nosideł, to są ponoć bardzo niezdrowe dla dzieci za to fizjoterapeuci polecają chusty.
A co do fotelika, to my wyszliśmy z założenia, że musi być jeden z lepszych w testach ADAC. Nie jest dla nas ważne czy dziecko będzie w nim jeździło 3 czy 5 miesięcy - ma być w samochodzie przede wszystkim bezpieczne, bo jak się ogląda crashtesty to można na zawał zejść co się dzieje w dzieckiem w kiepskim foteliku
Tak samo lepiej kupić fotelik nowy, no chyba, że się ma pewność, że ten używany nie brał udziału w żadnym wypadku. Generalnie moje zdanie jest takie, że można oszczędzać na wszystkim, ale nie na bezpieczeństwie dziecka.
Ja też się pod tym podpisuję. My mamy maxi cosi z bazą, ale na szczęście na to mieliśmy sponsora;-);-) Jeśli chodzi o bazę to samochód powinien mieć wszywki na siedzeniach "ISOFIX", a poza tym można sprawdzić na stronie Maxi-Cosi products - gb-en wpisujesz model samochodu i podają, jaką masz możliwość montażu:-)