reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Mcgosia-oby faktycznie po narodzinach maleństwa dał na wstrzymanie z tym piciem(jestem drażliwa na punkcie alkoholu),bo po co Ci kolejne zmartwienie.Mój Misiek nie pije z reguły.Ostatnio piliśmy w maju i to tylko po dwa drinki.Od tej pory Misiek nic nie pił,nawet piwa..i to w nim uwielbiam:tak:
Mysza-może trzeba było postawić się teściowej i powiedzieć,że masz inne plany na dzisiaj.
 
reklama
hej,
ja już po szkole rodzenia dzisiaj:tak:
my mamy co zajęcia 1,5 godziny wykładu, i półtorej ćwicze, dzisiaj na ćwiczeniach robilismy oddychanie w II fazie porodu. mam nadzieje że nie zapomne co i jak:tak:
patinka ja radzę wczesniej złożyc łóżeczko, bo wiadomo że ma ono specyficzny zapach nowości i lepeij by troche postało i sie przewoetrzyło
 
Witam Was Marcóweczki:-)Piszę teraz,bo rano miałam gości była siostra z rodzinką.Teraz jestem sama moja teściowa w pracy do 20tej.Nie lubie za bardzo weekendów,bo nudne są.Synuś chyba spi,bo coś cicho jest.Noć miałam fajną,szłam spać o 23 a obudziłam się o 10.Za chwilke zjem obiadek.U nas jest zimno minusowo i wietrznie snieg sypie.Udanej soboty Wam życze;-)
 
U nas kącik dla małego już przygotowany. Teraz to już naocznie widzę, że całe życie nam się zmieni.
Co do tych bóli podbrzusza- mnie też boli czasami aż przeokrutnie, ale jak się widziałąm w czwartek z moim ginem i mu o tym powiedziałam, to kazał dużo leżeć, nie przemęczać się, więc sądzę, że chyba na tym etapie ciąży tak ma być.

Byliśmy dzisiaj w szpitalu bródnowskim. Wrażenia z zewnątrz, jak każdy wie, nie za fajne, myślałam, że chociaż w środku jest trochę fajniej, ale po otwarciu drzwi przywitał nas specyficzny komunistyczny zapach i od razu chcieliśmy wyjść. Ale poczekałam na położną aby dowiedzieć się na temat warunków w ichniejszym szpitalu i to, co jest na plus, to ceny.
A więc
poród rodzinny darmowy
znieczulenie 350 zł
pokój jednoosobowy 50 zł/dobę
sala porodowa z jakimś nowym fotelem 500zł
Na tę chwilę, pomimo swoich wygórowanych cen za dodatkowe udogodnienia, jestem zdecydowana na poród na Żelaznej.
 
mi tam "komunistyczny zapach" nie przeszkadza, zresztą licz się kochana z tym ze nie wiadomo czy cie na żelazną przyjmą bo jak beda mieli komplet to nic z tego,fakt że warunki nie są szczególnie niesamowite ale tak jak pisałamwcześniej mi zależy tylko na tym żeby mały miał dobrą opiekę, ja w luksusach leżeć nie musze, jak dobrze pójdzie to 2 doby tam zabawie i spadam do domciu:tak:w Wawie jest duży wybór szpitali,a popatrz np z innej strony,kobiety z małóych miejscowości maja jeden do wyboru i nie marudzą tylko jadą i rodzą, a my tu nosami kręcimy:-);-):tak:ja cię sylviontko oczywiście do niczego nie namawiam,ja juz się zdecydowałam i wymyslać nowości nie bede,ewentualnie zostaje mi Praski bo też jest blisko:tak:
 
A ja sie znowu obżeram jak nie słodkie to paluszki,ale nic na to nie poradze jak mam ochote.Co mi sie dłuży ten dzien.Za chwilke pozmywam podłogi bo co tu robić w taką pogode.
 
Ja zwariuje z tym bucem zza sciany :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Znowu gra, juz druga godzine!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak sie zdenerwowalam, ze siedze i rece mi sie trzesa i glowa boli! Co za ludzie! No u mnie w salonie wszystko slychac, jakbym miala tu wieze :wściekła/y: W poniedzialek leci skarga do agencji, bo oszaleje! Siedza chyba na socjalu, bo to takie prostaki (mialam "przyjemnosc" ich poznac) i ludziom zycie zatruwaja! Inni sasiedzi slyszalam jak tlukli sie w sciany... Tu u nas duzo malych dzieci mieszka, a to teraz taka pora na drzemke :dry:

Ionka jak rozpakowalismy lozeczko, to nic nie czulam, albo nie zwrocilam po prostu uwagi, ale moze faktycznie masz racje :tak: Sprawdze jeszcze.
No to w koncu sie doczekalas na lozeczko :-)

uściślę: przyszło pól łóżeczka :dry: druga paczka utknęła pod dublinem...

co do sąsiadów, to wczoraj sąsiad puścił bardzo głośno muzykę, bo myslał, że nikogo w budynku nie ma. ale ja zaraz pranie nastawiłam, to zorientował się, że komuś może przeszkadzać ;-)

śnieg sypie :-D


Tabasia- jak nie masz z Pl tantum rosa, to mi znajoma powiedziała, żeby tu w aptece zapytać o EPSOM SALTS, podobno tez się rozpuszcza.
 
reklama
mi tam "komunistyczny zapach" nie przeszkadza, zresztą licz się kochana z tym ze nie wiadomo czy cie na żelazną przyjmą bo jak beda mieli komplet to nic z tego,fakt że warunki nie są szczególnie niesamowite ale tak jak pisałamwcześniej mi zależy tylko na tym żeby mały miał dobrą opiekę, ja w luksusach leżeć nie musze, jak dobrze pójdzie to 2 doby tam zabawie i spadam do domciu:tak:w Wawie jest duży wybór szpitali,a popatrz np z innej strony,kobiety z małóych miejscowości maja jeden do wyboru i nie marudzą tylko jadą i rodzą, a my tu nosami kręcimy:-);-):tak:ja cię sylviontko oczywiście do niczego nie namawiam,ja juz się zdecydowałam i wymyslać nowości nie bede,ewentualnie zostaje mi Praski bo też jest blisko:tak:

Liczę się z tym ,że pomimo jestem pacjentką żelaznej, mogą mnie nie przyjąć z powodu braku miejsc, wtedy będziemy rodzić w bródnowskim. Ja tam też nie muszę leżeć w luksusach, ale leczę się na żelaznej i jak planowaliśmy ciążę, to chcieliśmy rodzić na żelaznej i dlatego też prowadzimy tam ciąże. Jeszcze w poprzednim poście zapomniałam napisać, że Bródno nie przyjmuje pacjentek do porodu przed 34 tc, a nie wiem, czy my dotrwamy razem tyle czasu.
 
Do góry