I ja sie witam niedzielnie :-)
Maly ma znowu czkawke, buszowal w nocy, buszuje teraz i ogolnie jest super :-) Chyba tez sie odwrocil, bo kopie mnie w zebra, strasznie wysoko juz, wczoraj to siedziec nie moglam
Zaraz zmykam sprzatac
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Jeju trzeci dzien, ale jeszcze sypialnia zostala. Ogolnie sprzatamy co tydzen, ale raz na jakis czas mam taka faze, ze musze wszystko wyszorowac
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Mezus pozniej tylko odkurzy i zmyje podlogi.
I jutro do pracy
Cześć Kochane, wróciłam właśnie ze szpitala i odrazu pisze, wczoraj wieczorem mały się bardzo słabo ruszał, w nocy ani razu mnie nie obudził, rano też nie czułam ruchów nawet po jedzeniu...byłam przerażona, nie wiedziałam co mam robić, ubrałam się szybko, mąż wsadził mnie w samochód i pojechaliśmy do najbliższego szpitala ( bródnowski), w recepcji powiedziano mi że muszę czekać, po 20 paru minutach zawołano mnie do gabinetu, powiedziałam co się dzieje i odrazu zrobiono mi KTG, dzieki Bogu wyszło ok,lekarka która mi je robiła ochrzaniła babkę z recepcji że kazała mi czekać i powiedziała że w takiej sytułacji to powinnam już wczoraj przyjechać, bo mały mógł się nie ruszać bo akurat nie miał ochoty a równie dobrze mogło mu się coś stać i żeby na następny raz się nie zastanawiać tylko odrazu do szpitala jechać i że nie obowiązuje mnie kolejka...pózniej przyszedł lekarz żeby zobaczyć wyniki, powiedział że odczyt wyszedł dobrze, była mała przerwa ale stwierdził że się mały przekręcił i to pewnie dlatego ( na odczycie były wypisane ruchy dziecka i częstotliwość serca), pózniej mnie zbadano ( macica ok, kanał zamkniety). Nawet sobie nie wyobrazacie jak spanikowałam, jeszcze mi serce wali jak szalone, juz myslałam o najgorszym
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
normalnie muszę ochłonąc...zryczałam sie jak głupia
AniaSkrzat dobrze, ze to tylko falszywy alarm. Czasem lepiej dmuchac na zimne. Ja wlasnie na taka ewentualnosc zaopatrzylam sie w detektor tetna. Prawie go nie uzywam, ale mam ten komfort psychiczny, ze jak cos bedzie nie tak, to szybko sobie sprawdze i bede mogla jakos zareagowac
misia2010 za komoda od dawna sie juz rozgladalam i jane nowa sa ale ceny takie ze hej ,lozeczka mialo narazie nie byc bo mam kolyske ale zobaczylam to i szkoda by bylo przepuscic taka okazje dlatego kupilsmy od razu
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
firma jest pozadna sprawdzalismy w internecie ,meble z prawdziwego drzewa a najlepsze w tym wszystkim to jest to ze idealnie pasuja do szafy ktora dostalismy od goscia od ktorego kupilsmy kuchnie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
M lubi takie tanie a dobre zakupy .
mag349 ma racje u niej juz 33 tc u mnie jutro 31 tc i moze u mnie jest tez to ze jestem niecierpliwa i lubie miec wszystko gotowe przed ta wazna chwila .
Zawsze musze miec moj taki porzadek i plan nie lubie i nie umiem tak na luzie i na ostatnia chwile .Przez ostatnie tygodnie i teraz kolejne sie stresuje ale juz niebawem koniec i potem bede sie luzowa i czekac na dzidzie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)
Kamikaa jestem dokladnie taka sama
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Chce miec wszystko zapiete na ostatni guzik, wszystko przygotowane. A pozniej bede mogla tylko odpoczywac i czekac na Maluszka
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Poza tym mam coraz mniej sil, wiec lepiej jest mi pomyslec o wszystkim teraz, niz pozniej latac po sklepach.
Jeszcze poluje na druga komode, bo ta okazala sie za mala, wanienke, przewijak, posciel, materacyk i zostana tylko male rzeczy do kupienia, kosmetyki, butelki, pieluchy...
Wiec nie jest zle :-) Prac zaczne moze za 2 tyg. albo od lutego jak zaczne urlop.
A mnie się jakoś nie śpieszy... Może dlatego, że przy poprzednim porodzie zdążyłam zjeść w domu śniadanie, obiad, dwa razy się wykąpać... a mąż pojechać do miasta i kupić aparat fotograficzny
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
. Można by w tym czasie nie tylko spakować torbę, ale z pół wyprawki kupić ;-).
Wow! Podziwiam :-) Teraz tez pewnie luzik? ;-)
Juz Wam pisalam ze mnie stresujecie z tymi przygotowaniami ?
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Ja to jeszcze o tym nie mysle, pod koniec stycznia sie tym zajme
Ja ubranka Bartka pralam w Jelpie od poczatku i nigdy podwojnie nie plukalam, nie wiem nawet czy w mojej pralce tak mozna, my nie alergicy, Bartek tez nie wiec nie widzialam i nie widze nadal potrzebny jakis specjalnych zabiegow.
Ja osobiscie jakis czas temu przestalam kupowac czasopisma o dzieciach, tam o tej higienie to juz glupoty wypisuja, dopiero mozna sobie wychowac malego alergika wychowujac dziecko w tak sterylnych warunkach.
Kassaii ja tez nie zamierzam podwojnie plukac, mam nadzieje, ze Maly nie bedzie uczuleniowcem. No i te sterylne warunki to jeszcze wiecej szkody dziecku moga zrobic...
Witam Was Kochane po dłuższej nieobecności.U mnie na dworzu zimno biało i jest -6.Jest mi dzisiaj baaaaaaaardzo smutno:-(Mój M dzisiaj o 5 w nocy wyjechał jest mi tak ciężko bo pusto.Teraz go zobacze na krócej w lutym przyleci samolotem,a na dłużej w marcu.Synus ładnie sie wierci też jeszcze nie umiem odróżniać co wypycha,bo wiecej sie wypycha niż kopie ma mało juz miejsca.Sylwestra spędzilismy u szwagra,byliśmy w kinie na filmie 2012 fajny nawet był.Jestem nie wyspana,bo sie co godz budziłam.Jutro mam wizyte u gin i zobacze Bartusia,mam nadzieje ze mi humor sie jutro poprawi,bo dzisiaj rycze jak małe dziecko za moim misiaczkiem:-( :-
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
-
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
-(
Przytulam! Wiem jakie to smutne... Ty tu, maz tam... Tak czasem bywa... A nie chcesz do niego wyjechac? Ja jak jeszcze mieszkalam w Anglii, a M tutaj i sie rozstawalismy to ryczalam jak bobr.
Ionka 22 luty brzmi zdecydowanie lepiej niz 1 marca :-) Dasz rade!
A po macierzynskiem bierzesz juz nowy urlop tak?
Rybka cale szczescie, ze jestes pod opieka i Mateuszek jeszcze w brzuszku!!!
Oby jak najdluzej tak zostalo!!!