witajcie
ale dzisiaj zaszalalyscie ponad 20 stron, ale udalo mi sie wszystko poczytac
rybka super ze z dzidzia wszystko w porządku
moja mam dzisiaj miala urlop i wziela sie za swiateczne porządki w domku, troszke jej pomoglam, ale w sumie to niewiele w dwoch szafkach powycieralam kurze i wszystkie szkla ktore tam byly powycieralam w sumie to dosc sporo ona tego ma
no i dzisiaj ubralam choinke i swieca mi sie juz lampeczki i super swiatecznie sie zaczyna robic
jutro moj mężus przyjezdza juz nie moge sie doczekac a jeszcze tydzien i wracam do swojego domku
a moj Krzysio dzisiaj rano tak strasznie szalal ze myslalam ze chce mi z tego brzucha wyskoczyc, ogolnie to ma takie dwie pory pozno w nocy jak sie klade spac tzn jak juz mam zasypiac no i rano jak sie przebudze to wtedy on najmocniej buszuje w dzien czuje go tylko jak sie poloze zeby troche odpoczac ale to nie zawsze i to zwykle takie lekkie smyrniecie jest chyba przez caly dzien spi a w nocy buszuje, oby po narodzinach mu sie tylko odmienilo
czy was tez meczy taka przeokropna zgaga, bo mnie lapie nie dosc ze codzienne to jeszcze po kilka razy na dzien doraźnie pomaga mi mleko no i biore rennie, w sumie to dzieki temu dziennie wypijam ponad 0,5l mleka bo nie chce brac tyle tych proszkow a mleko troche mi pomaga co prawda nie na dlugo ale zawsze cos
chyba trzeba sie zbierac do spania dobranoc i jutro milego dnia ja pewno w niedziele wieczorem dopiero bede miala czas zeby sie odezwac (na szczescie w weekend zawsze troszke mniej do czytania):-)
ale dzisiaj zaszalalyscie ponad 20 stron, ale udalo mi sie wszystko poczytac
rybka super ze z dzidzia wszystko w porządku
moja mam dzisiaj miala urlop i wziela sie za swiateczne porządki w domku, troszke jej pomoglam, ale w sumie to niewiele w dwoch szafkach powycieralam kurze i wszystkie szkla ktore tam byly powycieralam w sumie to dosc sporo ona tego ma
no i dzisiaj ubralam choinke i swieca mi sie juz lampeczki i super swiatecznie sie zaczyna robic
jutro moj mężus przyjezdza juz nie moge sie doczekac a jeszcze tydzien i wracam do swojego domku
a moj Krzysio dzisiaj rano tak strasznie szalal ze myslalam ze chce mi z tego brzucha wyskoczyc, ogolnie to ma takie dwie pory pozno w nocy jak sie klade spac tzn jak juz mam zasypiac no i rano jak sie przebudze to wtedy on najmocniej buszuje w dzien czuje go tylko jak sie poloze zeby troche odpoczac ale to nie zawsze i to zwykle takie lekkie smyrniecie jest chyba przez caly dzien spi a w nocy buszuje, oby po narodzinach mu sie tylko odmienilo
czy was tez meczy taka przeokropna zgaga, bo mnie lapie nie dosc ze codzienne to jeszcze po kilka razy na dzien doraźnie pomaga mi mleko no i biore rennie, w sumie to dzieki temu dziennie wypijam ponad 0,5l mleka bo nie chce brac tyle tych proszkow a mleko troche mi pomaga co prawda nie na dlugo ale zawsze cos
chyba trzeba sie zbierac do spania dobranoc i jutro milego dnia ja pewno w niedziele wieczorem dopiero bede miala czas zeby sie odezwac (na szczescie w weekend zawsze troszke mniej do czytania):-)