Moni27
Monika
myszowata nie martw się, wstyd się przyznać ale moja Oli wciąż śpi z nami a łóżeczko służy jej tylko za dnia do zabawy tak jakoś wyszło jak była maleńka to przez te szpitale itd zwlekliśmy ją strasznie i spała z nami, teraz nie umie usnąć jak obydwoje z mężem nie leżymy przy niej i nie trzymamy jej za rączki, wiem masakra sami jesteśmy sobie winni, ale już sobie obiecaliśmy że od nowego roku będziemy próbować ją przenosić do łóżeczka.
Kurcze moja mała jest dzisiaj nie do życia, wszystko ale to wszystko jest na nie, nic jej nie pasuje tylko marudzi i płacze :-( normalnie jak nie moja dziecko.
Zmierzyłam temperature jest oki, ale dziąsła opuchnięte i chyba dwójki górne idą bo coś tam widać, może to przez to nocka też fatalna bo cały czas się odkrywała, jak wypadał smoczek to płacz no i pierwszy raz obudziła się mokra bo pampers się gdzieś podwinoł i leciało bokiem ehhhh
Kurcze moja mała jest dzisiaj nie do życia, wszystko ale to wszystko jest na nie, nic jej nie pasuje tylko marudzi i płacze :-( normalnie jak nie moja dziecko.
Zmierzyłam temperature jest oki, ale dziąsła opuchnięte i chyba dwójki górne idą bo coś tam widać, może to przez to nocka też fatalna bo cały czas się odkrywała, jak wypadał smoczek to płacz no i pierwszy raz obudziła się mokra bo pampers się gdzieś podwinoł i leciało bokiem ehhhh