Marcówki-codzienne rozmówki:))

[madzia84]

Sorki ze post za postem ale chciałabym sie spytac Bartusiowi wyskoczyły na twarzy takie czerwone krostki malutkie napewno to nie sa potówki,niewiem co to

 

[k_aralajna]

witam:-)
my po spacerku i mlody spi,w ogole duzo ostatnimi czasy spi wiec podejrzewam ze te ostanie placze spowodowane byly tym odparzeniem ktore na szczescie przeszlo...:-):-):-)

teraz grzeczniutki spi budzi sie na jedzenie wieczorem kapiel i spi,

tez luszczyla mu sie skora, okropnie!! kapiemyw oilatum i niczym nie smaruje, chociaz twarz posmarowalam mu pare razy kremem oilatum soft a mam jeszcze kupione emolium, tylko ze to po 1 miesiacu...

i rzadko mojemu sie odbija ale czasem sobie beknie, mysle ze niema co sie przejmowac szczegolnie kiedy dziecko nie ulewa moj nie ulewa prawie wcale i jak sobie beknie to ok a jak nie to nie
i dodam ze karmie wylacznie piersia i niczym nie dopajam bo po co?

 

[SylusiaSW]

hej!
Kurcze nie mialam czasu zaglądać...mał sajgon i święta! Hym przez uczulenie tórego dostała moja mała juz nie wiem co jeść. Stosuje dosyć ścisłą dietę po nauczce ze starszą córką i wyeliminowane są podstawowe alergeny pokarmowe ale obawaim sie że może to byc coś kontaktowego... mała jest lekko rozdrażniona i wygląda okropniasto! No a teraz jeszcze w nocy je co pół godziny No cóż oby jeszcze 4 miesiące i zastanowie się nad butelką!
Czarnuszka kochanie ja tez ma problem z wizją swojego ciała... zresztą nie widzę też zbytnio zainteresowania mojego P:-(> No ale czekam na bardziej sprzyjające warunki do zrzutu tego balastu !

 

[Marciaa]

Agus na pewno rozpakowana....tak czuję.
mowiłam, ze bede ostatnia
Młody dobił do 4kg!! mało ma miejsca, czopa brak i szyjki też. Jak do 14 nie urodze to wywołujemy...

 

[candy6]

a u mnie najgorsze jest to że po jedzeniu mój nigdy przenigdy nie uspypia :///

 

[madzia84]

Agus na pewno rozpakowana....tak czuję.
mowiłam, ze bede ostatnia
Młody dobił do 4kg!! mało ma miejsca, czopa brak i szyjki też. Jak do 14 nie urodze to wywołujemy...

To trzymam kciuki za szybki poród;-)

 

[Tabasia]

czarnuszka też tak miałam ale teraz się wyleczyłam, już prawie całkowicie weszłam na sztuczne mleko, dzięki temu dziecko najedzone, ja wyspana itp. i skończyłam z wyrzutami sumienia, głupie to, że jest jakiś taki terror zzwiązny z karmieniem piersią, chylę głowe ku kobietom ktróre karmią od A do Z tylko piersią itp. ale ja nie podołałam i się tego nie wstydzę, nie dałam rady, karmienie mnie pokonało,

Jejku, czulam to samo!!! Karmilam cycem 2 tygodnie i to masakra jakas byla, a i tak musialam go dokarmiac.
Poza tym moja dieta zostawia wiele do zyczenia, czasem zyje o jednej kanapce, albo jablku, bo nie mam czasu na nic Teraz juz lepiej, zaczelam jesc i nabieram sil.
Ale karmienie piersia, to dla mnie najwiekszy koszmar zwiazany z macierzynstwem... I podziwiam dziewczyny, ktore tylko tak karmia

My juz po spacerku, zaraz karmienie i pewnie godzinki aktywnosci ;-)
Na wieczor Mlody troche zlosnik sie robi, ale pozniej okolo 23 idzie spac i mam z nim luz do 9-10 rano, oczywiscie budzi sie tylko na jedzonko :-) Wiec zaczelam sie ostatnio w miare wysypiac.

Niunka cos strasznie uczulilo :-( Obstawiam Infacol lub proszek... Caly w kropkach, nie wiem czy powinnam cos robic, czy czekac az samo przejdzie... No i ten katar

Ja kapie w Oilatum, ale i tak smaruje go oliwka, juz jest coraz lepiej, ale luszczyl sie straszliwie
O dzis zaczelam stosowac Contractubex na blizne. Zobaczymy co to bedzie.
Dobra, uciekam, bo sie budzi ;-)

 

[peperka]

dziewczyny moze ktoras z was potrzebuje jeszcze witamine K? Mam 1,5 opakowania na zbyciu, chetnie odsprzedam.

 

[Julitte]

Witam Trochę mnie tu nie było, ale widzę, że jak się zaczęłyśmy rozpakowywać to i na forum ciszej...

Mississ trzymam kciuki za dwie kreseczki :-)

Czy któraś z pań sprawujących władzę na BB mogłaby mnie dopisać do listy rozpakowanych? Bo zajrzałam i mnie nie ma:-(

My z Mikołajkiem czujemy się już dobrze, ale muszę przyznać że bez pomocy mamy po porodzie nie dałabym sobie rady :/ W ogóle mój poród był masakryczny i czułam się po nim okropnie. Z karmieniem też mieliśmy problemy, ale cieszę się że się nie poddałam (a miałam taką ochotę).

 

[fiołkowa]

Sorki ze post za postem ale chciałabym sie spytac Bartusiowi wyskoczyły na twarzy takie czerwone krostki malutkie napewno to nie sa potówki,niewiem co to

Czasem maluszkom takie wyskakują bez powodu, bo mają delikatną skórkę. Mojemu też powyskakiwały, takie z ropnymi końcówkami, ale już same schodzą