reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ostatnio czuje się taka ciężka, już niestety czuje te ograniczenia z powodu brzuszka. Nie jestem już taka sprawna, a to dopiero 19 tc... ufff co będzie dalej????
Ja też coraz bardziej odczuwam dyskomfort i jest mi niewygodnie się a to schylić, żeby założyć skarpetkę, buta, czy w kościele, jak wstaję od klekania to pomaga mi wstać mąż, w sklepie tak samo jak coś nisko stoi... Też przeraża mnie powoli jak to będzie jak będę miała dwa razy większy brzuszek:szok:
 
reklama
Super tez bym chciała mieć parke za jednym zamachem:-):tak: Martwie sie troche bo mały od wczoraj prawie nic nie kopie i wkrecam sobie ze cos jest nie tak:-:)-(
A co do porodu to dziwnie spokojna jestem no chyba ze oglądam filmiki z porodu:no:(czego odradzam robic) i wtedy boje sie chwile ale mi przechodzi jednak i tak wszystko wyjdzie w praniu hehe dodam że przy pobieraniu krwi robi mi sie słabo....:-D:-D:-D
 
Witam:)
U mnie też zimno, brr, też ni lubię zimy, Agus27 tak sobie włąśnie myślałam ostatnio o solarium, ubiegłej zimy to zawsze na poprawę humoru wyskoczyłąm do solarium a teraz niesttety nie można
 
Witam w pochmurny dzień,
dzis moje urodziny, a mi jakoś smutno:-(M w szpitalu do 19-ale jedna rzecz mnie pociesza że dostanę wieczorem jak przyjdzie detektor tętna:-)i to mi jakoś pozwala funkcjonować dzisiaj...
życzę wszystkim brzuszkom, pomimo pogody, słonecznego nastroju
 
marti8 Wszystkiego naj naj naj naj naj naj lepszego! Spełnienia marzeń :)

Sto_Lat.bmp
 

Ja mam 37,2 st.. :( i gardło mnie boli i mam katar. eh, to przez pogode.. ;\ Zdrowiej szybciutko! :*
Kochana kuruj się. Nie zazdroszczę choróbska .. Mnie ostatnio cos tez głowa pobolewa i troche gardło gryzie ale trzymam się dzielnie.

Oglądaj póki możesz ;-). Ja może zdążę na Tancerzy, bo na Housie będę młodego usypiać :-D
Oglądałam, oglądalam:) Hause'a też :D Hihi:)

no a ja wrocilam z egzaminu..teoretyczny na +, placyk na +, a na mieście przy powrocie do osrodka po hamulcach i koniec..facet bym tak niemiły ze po 5 minutach chcialam zatrzymac sie i wysiasc..az sie poplakalam:( palant...ale nic...zostaje mi czekac do nastepnego razu..u nas jarek nie ma prawka i jakos nie wyobrazam sobie z dwojka dzieci wszedzie sie taplac tramwajami, pociagami, tralala..do tesciow nawet nie dojezdza autobus wiec odwiedzic ich nie moge...:dry: ogolnie dzien do dupy...ide spac..ale przedtem moze cos pobaraszkuje na allegro coby mi sie humor poprawil..nie ma to jak śpioszki, pajacyki i sukieneczki:D

pozdrawiam
Nic się nie martw.. Mój M za 4 razem zdał i miał tak samo jak Ty. Wracał już do wordu i po hamulcach i wysiadka, masakryczni sa Ci egzaminatorzy. Wiadomo, że ludzie się denerwują to jeszcze oni dokladają swoje, eh. Nastepnym razem Ci się uda, główka do góry:) Dobrze, ze testy masz za sobą no i na placyku Ci dobrze poszło:) Popraw sobie humorek zakupkami na allegro:)

a w Housie ładny kotek był :-)
Kochana Ty też myk do łóżka:) i wypoczywac:) Mleczko ciepłe z miodem i czosnkiem pic:) Ano kotek był ładny, choc ja nie przepadam za kotami ale lubię na nie patrzec:) Ale ogólnie to sie ich boję:eek::-D

u mnie dziś taki sobie dzień, a wszystko przez moją szefową :wściekła/y: kobieta mnie rozwala maksymalnie :wściekła/y:
jutro mam iść do szpitala na wizytę. wyznaczyli mi godzinę 13:45.
a ta moja szefowa mówi mi, żebym wróciła do 14:15!!!! :wściekła/y: jak ja niby mam się wyrobić- na drugi koniec miasta i jeszcze wiadomo, jak to w szpitalach bywa :wściekła/y:
mówię jej, że wrócę tak szybko, jak to możliwe, a ona dalej swoje :wściekła/y:
i jeszzce mi wmawiała, że to niemożliwe, że dali taką godzinę, bo ona 1,5 roku temu też tam chodziła i zawsze miała na góra 11. no nie mogę, jaka ograniczona baba!!!!!!!!!!!!! :wściekła/y:
cały dzień się stresowałam jak głupia i po co????? :no: tylko brzuch mnie rozbolał :-(
i taki to dzień.
Taką babę to tylko za uszy złapac i wywinac na drugą mańkę, grrrr. Co za babsko...Ja bym ja olała i się nie przejmowała;) Trzymaj się dzielnie i olej babsko:)

Dziendobry brzuszki
Mirosia gratuluję synka !! :*
Czarnuszka u mnie tez dzis straszny ziąb! Niestety juz poczułam na własnej skórze, bo piesek domagał sie wyjscia na spacer :/ Też mam dzis troche spraw do zalatwienia, takze trzeba sie cieplutko ubrac.
Wczoraj sniła mi sie plaża, słoneczko, palemki...i tak sie rozmarzylam zxe wczoraj cały wieczór ogladałam oferty biur podrozy :-)
Ehhh...pojechałoby sie gdzies powygrzewać:tak: :tak:Ja straszny zmarzluch jestem, nie cierpie zimy, poszłoby sie chociaz na maly seansik w solarium a tu nie mozna :-(
My z M już o wakacjach marzymy:) Chcemy samochodzik kupic do grudnia a najdalej do marca:) Dziadkowie M nam prawie cały zasponsorują:) Więc na wakacje z maluszkiem i własnym autkiem śmigniemy pewnei nad morze:) Ah.. nie mozemy się doczekac:) No i chcielibysmy na wycieczkę gdzieś za granicę, wiecie all in clus... nie wiem jak to sie pisze:zawstydzona/y:Hehe. Ale pewnei nie wypali bo to troszkę kosztuje to pewnei wolec będziemy pojechac sobie autkiem gdzies w ciekawe miejsce w Polsce:)

witajcie
wczoraj dowiedziałam się, że jedno z moich czorcików jest dziewczynką już na 100% drugie wygląda na chłopca, ale tak się kręci,że do końca nie można określić, ponoć mają bardzo długie nogi, nie ujawniony zaczepia siostrę, wsadza kciuk do buzi, zakłada nogę na nogę, ale agenci mi rosną, jestem przeszczęśliwa, jestem ciekawa czy dadzą mi popalić za jakiś czas swoimi długimi nogami, pewnie tak...
u mnie zimno, ale wychodzi słoneczko
pozdrawiam miłego dnia
Wspaniała wiadomosc:) Gratulacje!! Takie wiercipiętki nosisz w brzuszku:) jejku.. ja się chyba swojego usg nie doczekam :)

Witam w pochmurny dzień,
dzis moje urodziny, a mi jakoś smutno:-(M w szpitalu do 19-ale jedna rzecz mnie pociesza że dostanę wieczorem jak przyjdzie detektor tętna:-)i to mi jakoś pozwala funkcjonować dzisiaj...
życzę wszystkim brzuszkom, pomimo pogody, słonecznego nastroju
Kochaniutka STO LAT< STO LAT :)
wieczorem będziesz miec superowy prezencik i od razu dzidziusia będziesz mogła posłuchac:) To najwspanialszy prezent:)
 
Dziendobry brzuszki
Mirosia gratuluję synka !! :*
Czarnuszka u mnie tez dzis straszny ziąb! Niestety juz poczułam na własnej skórze, bo piesek domagał sie wyjscia na spacer :/ Też mam dzis troche spraw do zalatwienia, takze trzeba sie cieplutko ubrac.
Wczoraj sniła mi sie plaża, słoneczko, palemki...i tak sie rozmarzylam zxe wczoraj cały wieczór ogladałam oferty biur podrozy :-)
Ehhh...pojechałoby sie gdzies powygrzewać:tak: :tak:Ja straszny zmarzluch jestem, nie cierpie zimy, poszłoby sie chociaz na maly seansik w solarium a tu nie mozna :-(
- ja tez bym mogla mieszkac nawet w cieplych krajach hihi :D tez nie nawidze zimy...ale ta zima bedzie fajna jak bedzie snieg bo bede chodzil a z mlodym na sanki jak za moich czasow hihi:-D:-D:-D:-D

Hello:-)

Ale pogoda...:dry: Taka ta nasza jesień nieprzyjemna w tym roku:dry::dry:

Dzisiaj się wcale nie wyspałam:dry: Na wieczór zjadłam całą miskę twarożku z całej kostki:zawstydzona/y: i miałam strasznie wzdęty brzuch:zawstydzona/y: i jeszcze siusiu mnie budziło 3 razy:dry: Zresztą ja co bym nie zjadła, to już tak od godz. 16 zaczynają mnie męczyć wzdęcia. Ostatnio to aż espumisan musiałam wziąć, bo nie mogłam się wyprostować tak mnie bok bolał, bo tak mie wzdeło.

A poza tym, to ciągle jestem pod wrażeniem wczorajszego usg i się przyzwyczajam do tego, że w moim brzuszku mieszka synek, a nie niunia o nieznaej bliżej płci;-) Wcześniej wybraliśmy imię dla chłopczyka Aleksander (Olek, Oluś, Oleczek;-)), ale teraz jeszcze się zastanawiam, czy napewno to imię:zawstydzona/y: No i zaraz sobie popatrzę na męskie imiona. A wogóle mieliśmy wybrane imię tylko dla chłopczyka, bo jakoś nie mogliśmy się zdecydować, więc doszliśmy do wniosku, że nad dziewczynką będziemy się zastanawiać dopiero, jak okaże się na usg że będziemy mieli córeczkę. Tak więc dobrze, że się nie głowiliśmy:-p:-p

Co do tekstu, że ból porodowy pomaga w macierzyństwie, to wogóle jakiś idiota to napisał:eek::eek::eek: no comment:eek:

Jeszcze raz dziękuję wam za gratulacje:-) Moi teście coś nie mogą się doczekać wnuczki, jak narazie mają czworo wnuków i piąty w drodze hehe:-D
ja tak samo mialam z imieniem dla chlopca juz wybrane przed ciaza a dla dziewczynki to jakby na usg wyszla to bysmy sie wtedy zastanawiali hehe :)
witajcie
wczoraj dowiedziałam się, że jedno z moich czorcików jest dziewczynką już na 100% drugie wygląda na chłopca, ale tak się kręci,że do końca nie można określić, ponoć mają bardzo długie nogi, nie ujawniony zaczepia siostrę, wsadza kciuk do buzi, zakłada nogę na nogę, ale agenci mi rosną, jestem przeszczęśliwa, jestem ciekawa czy dadzą mi popalić za jakiś czas swoimi długimi nogami, pewnie tak...
u mnie zimno, ale wychodzi słoneczko
pozdrawiam miłego dnia
gratulejszyn!!!!! to musi byc przekochane jak juz w brzuszku sie razem bawia slodkie :))):happy2::happy2::happy2::blink::blink:

Witam w pochmurny dzień,
dzis moje urodziny, a mi jakoś smutno:-(M w szpitalu do 19-ale jedna rzecz mnie pociesza że dostanę wieczorem jak przyjdzie detektor tętna:-)i to mi jakoś pozwala funkcjonować dzisiaj...
życzę wszystkim brzuszkom, pomimo pogody, słonecznego nastroju
- kochana Wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!



A co do K to ja chyba wpadam powoli w depresje :-:)-:)-( jakies mam dziwne mysli....w tym tygodniu mial duzo pracy i wracal caly tydzien kolo 19 jak zawsze byl juz 15-16 i sobie wkrecilam ze ma kochanke bo nawet jak sms-a do niego pisze to mi nigdy nie odpisuje i nie odbiera tel :(( pracuje w zakadzie pogrzebowym czyli wiecie co za praca i zdaje mi sie ze kogos sobie znalazl :( ... nawet wczoraj chcialam sie poprzytulac i wiecie tak jak radziła Missis zaczelam ja pierwsza...a on nie chcial bo stwierdzil ze sie nie kąpal i ze nie chce:eek::eek::eek: przeprosil powiedzial ze jest strasznie zmeczony i ze chce mu sie spac i usnal:-:)-:)-( bylo mi przykro ..... i ten tydzien byl koszmarny :(((
 
reklama
gosia,bonus i gratis swoja drogą fajny nick :-D:tak: ale super i gratulacje :-) fajnie jakby parka byla... ach.. szkoda ze moj jeden z blizniakow nie wytrzymal... ale moze nastepnym razem mi sie udadza blizniaki ;-)

neska ja tez juz odczuwam dyskomfort z powodu brzuszka... szczegolnie jak sie myje to juz tylka nie sięgam haha :-D i musze sie wyginac hehe :-p a najgorsze bedzie z goleniem w miejscu intymnym , ale to juz meza zatrudnie to bedzie od niedluga sie uczyl zebym przed porodem nie poszla pozacinana haha ;-)

agniesiak ja to lubie kotki tylko ze ja wolalabym zeby moj kot potrafil sie sam sobą zajac bo ja mam schizy takie ze po kazdym poglaskaniu zwierzatka musze isc rece umyc bo inaczej ni chu chu... ma mialam persa kupilismy takiego ladnego pers odmiana ze tak powiem seal... sliczny byl tzn ona ale mnie denerwowala jak to may kot spal we wszystkich ubraniach a ja mam wiekszosc czarnych i potem cala w kudlach chodzilam a wiadomo jakia to ma siersc no i mi sie do ozka ladowala ciagle a jasobie nie wyobrazam spania ze zwierzetami... no i moj maz to chyba bardziej kota kochal niz mnie i bylm zazdrosna :zawstydzona/y::-D no i po 3 tygodniach ja sprzedalismy z reszta zaszlam w ciaze i wolalam sie pinowac... ale persy mi sie bardzo podobaja aczkowiek pyszczki jak dla mnie ladniejsze maja dachowce :tak:

marti8

Dzisiaj są Twoje urodziny,
świętuj ten dzień ze swymi ukochanymi.
Śmiej się i miej wiele radości,
niech szczęście zawsze w Twym sercu gości.
Byś chorób nie zaznawała,
wesołością przykład dawała,
by Twe marzenia się spełniały
i jeszcze więcej szczęścia dawały.
Żyj sto lat, a nawet i więcej,
byle Cie nie opuściło nigdy szczęście!!

STO LAT !!! :tak::-)
 
Do góry