Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Maziajka]

Myszowata u nas Jas mial niskie ,zelazo a apetyt ekstra.Nie zawsze to idzie w parze.Ale wage macie super ja bym sie 20g nie przejmowal tymbardziej,ze z waga moglo tez cos by to prawie nic.

Monika taka tempka w sam raz ząbkowa ,pewnie zeby.

 

[blueberry77]

Myszowata, dzieci w tym wieku często tracą zainteresowanie jedzeniem i szczupleją.

 

[myszowata]

Wiecie ja się aż tak samą utratą wagi nie martwię, zwłaszcza, że ciężko zważyć dziecko, które z wagi ucieka, więc ten pomiar to jest od pewnego czasu dla mnie taki tyle o ile, ale chciałabym, żeby jadł. W sumie nie jest to może takie niejedzenia na nie wiem jakim poziomie, ale jak czytam ile jedzą nasze marcowiątka to widzę, że mój Franio je na pół gwizdka.

 

[madzia84]

Mój tez pewnie mało przybrał,alo wogóle teraz jak raczkuje.Tak wogóle musze małego zapisac na szczepienie ostatnia dawka na pneumo.
A z jedzeniem to Bartus słabiej je obiadek raz cały raz pół wczoraj kilka małych łyzeczek.​

 

[moniSkaBe]

No temperatura rośnie teraz 38.1. Zobaczymy przed spaniem. U nas apetyt jest a morfologia taka sobie i waga też raczej niezbyt wysoka. Przez pół roku przybrał tylko 800 gram. No ale nie odkąd chodzi to nie usiedzi w miejscu. My jeszcze z jakiś tydzień może półtora będziemy brać żelazo i zobaczymy czy coś pomaga.

 

[polka_84]

Moniska no mój Frano to mały odkurzacz a sama wiesz że drobny a wyniki ma ok jak cała reszta u nas (z wyjątkiem mnie) . Mój młody od szczepienia do szczepienia czyli przez te pół roku przytył 2kg więc tym bardziej nie było powodu do niepokoju.

Myszowata dzieciaki teraz będą stać w miejscu z waga a rosnąć w górę jedynie

A moje dziecię nie wyspane dziś bo budzone co chwilę i zaczęło marudzic jak miałam iść ćwiczyć i nie mogę iść bo M. Nie da sobie rady szok

 

[myszowata]

polka pocieszę Cię, ja też nie idę ćwiczyć bo zmienili nam godziny zajęć co mi totalnie nie pasuje

 

[heronek]

Witajcie!

Zdroweczka dla chorowitkow: Bartusia, Poli i Pawelka!!!!

polka dobrze, ze z Franiem ok!

myszowata moj tez bardzo malo je, w zeszlym tygodniu np. przez 4 dni zjadl tylko po kubku jogurtu rano, jablko na obiad, 250 ml kaszki na wieczor i butla na noc, czasami jeszcze zje kromke chleba z serkiem, musze sie przyzwyczaic, ze nie ma czasu na jedzenie niestety, na glodnego i chudego to on nie wyglada, wiec az sie nie martwie...zwazyc niestety go nie potrafie , wiec nie wiem jak aktualnie to u niego..mam nadzieje, ze wyniki beda jednak dobre, i Franio ma po prostu gorszy okres teraz z jedzeniem!

 

[blueberry77]

Myszowata, mój Adaś ciągle krzyczy o jedzenie, a jak dostanie to wcale dużo nie zjada. Tylko że on cyckiem nadrabia i dlatego jest taki klusek. Ale przez ostatnie pół roku przybrał tylko ok 1 kg. A Karol to w ogóle przestał jeść po pierwszym roku życia i do teraz mu tak zostało Raz mu robiłam morfologię, jak miał 2,5 roku i wyszła dobrze.

 

[marela]

oj to heronek malo - to moj to smietniczek, tylko musi zglodniec bo jak nie to nawet czekolady nie wezmie

Alan - to kaszki z 6-7 lyzeczek takągesta niewiem ile wody bo na oko , do tego kromka chleba , obiad przed spaniem zupka+ jabłko , po spaniu - zupka + cyc jak wroce i kolacja- jogurcik + kromka chleba z wedlinka a nieraz uda sie miedzy posilkami dac jakiegos biszkopcika, kawalek mandarynki albo jakas tofelka czekolady
ale zdazaja sie dni ze potrafi samego cycka tylko doic .