reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

polusia rewelacyjny torcik, naprawde zazdroszczę umiejętności robienia takich cudeniek :)
moni27 my również mieliśmy problem z umiejscowieniem gości, tależami itd., dlatego rozbiliśmy na 2 dni

My też pobudka o 6, dzisiaj ja sie relaksuje zostawiam chłopaków samych i jade na spotkanko z koleżanką :)
 
reklama
Witam! Wpadłam na chwilę napisać, że małżonek dojechał szczęśliwie o 12.30. Poszliśmy spać po 1 a nasze dziecię zrobiło pobudkę o 5.30. Była taka szczęśliwa jak zobaczyła tatę, nie wiem czy go poznała ale się nie bała. Skakała po łóżku jak szalona:) Teraz już drzemie. Ja kończę przygotowania do imprezki. Chciałam napompować naloniki ale Ola się przestraszyła więc nie będzie baloników:(
Polusia piękny torcik!!
Udanych imprezek kochane marcowiątka!!
 
witam :)
ja tylko wpadłam na chwilę. dziękuję za pochwały mojego dzieła :) nie jest doskonałe ale najważniejsze są chęci :)
zaraz reszta przygotowań a po południu goście, jutro powtórka z rozrywki :)
nocka taka sobie - dosyć że poszłam spać po 24 to o 2 Julka obudziła mnie bo bolał ją brzuszek , a rano mała zrobiła pobudkę o 7 . ale zaraz będzie pora na jej drzemkę a ja obiadek zrobię szybki, M posprzątał już rano łazienkę tzn umył płytki ja odkurzyłam. teraz M jedzie na zakupy.
udanych imprez życzę i pogodnego dnia :)
 
Hej dziewczyny. Ja już nic nie mówię o naszej nocy. Mam winowajce zarwanych nocy. Zęby. Dzisiaj obudził się o 1 i przez godzinę wył, ale nie płakał tylko wył. Dałam butle na zaśnięcie, ale wypił tylko 30 i dalej płakał, żel na ząbki nie pomogł, jakoś go ululałam i poszliśmy spać po 2 oczywiście mały z nami, bo nie dał się odłożyć do łóżeczka. Dzisiaj leniwa sobota, kiepska pogoda, popadam w depresję przez to siedzenie w domu. Nic mi się nie chce.
 
Witajcie!!!

Wczoraj pisalam, ale nagle prad wylaczyli...

frotka dzieki za pamiec :happy2:, biegunek juz nie ma...

polusia torcik cudny!!!Udanej imprezki!!!

k_aralajna dobrze, ze w pracy super, drugi oddech mozna zlapac, nie?

nesiaa super, ze M juz w domku! Udanej imprezki!!!

Marciaa to fajna niespodzianka dla L...

Nie bylo mnie kilka dni, bo w pracy natlok, Mlody do tego nie spi po nocach, wiec nie wiem nawet jak nie zasypialam na stojaco...:-(..na szczescie dzisiaj wyspal sie za ostatnie 3 nocki..hehehehe...tylko 3 pobudki, to i ja porzadnie wyspana....

Monia u mnie Redan tez potrafi sie budzic milion razy, ale ja wiem, ze nie jest glodny...daje mu tylko jedna butle z mlekiem i kaszka, i jak chce jeszcze to herbatke...ale zazwyczaj on tylko sie chce do mnie przytulic i mruczy...jak tylko go poloze do lozeczka to wstaje na rowne nogi i placze...Moj organizm w miare sie do tego przyzwyczailm ale ja jestem klebkiem nerwow:no:.

Mama moja wlasnie wraca do siebie...:-(..

Milego weekendu!!!
 
monia, heronek powiem Wam tak, bo te wszystkie chlopy to takie mami synki i cycki :p Moj to samo, a teraz to sie juz zrobil takie, ze tylko mnie widzi, nawet ojciec jest beee, wiec praktycznie nie daje mi odpoczac:angry: Zaczal sie bac obcych i ryczy w nieboglosy:( Normalnie dzikus z niego sie zrobil straszny.
Mojemu jak zeby szly to potrafil w nocy przez 3 godziny "sufitowac" marudzic, jeczec etc. Ja mojemu nawalam nurofen, bo po co ma dziecko cierpiec i Tobie Monia radze to samo zrobic.
Ja dzis zrobilm eksperyment i tylko raz w nocy dalam mleko a za drugim razem wode, i co? Napil sie troszke i poszedl spac dalej,tylko troche pomarudzil. Ale stwierdzilam, ze jak jadl o 2 to niemozliwe zeby o 4 znow byl glodny.
moni moj to samo caly czas kaze sie prowadzac, bo samodzielne chodzenie za wolno mu idzie,a ze mna za reke to zasuwa jak maly motorek;) no i tez taranuje wszystko co jest na drodze, zdeptac, zniszczyc :D

milego weekendowania laseczki:)
 
Monia Nikodem jak z nami spi od 3 to tez wedruje po lozku, w poprzek w nogi i mnie kopie po piersiach albo wali głową o łózko to go zaboli i ryczy...nie wiem też o co chodzi ma taka stalą porwę w której jęczy i nie pasuje mu nic. Pic nie chce o jedzeniu też nie wspomnę...musimy to przejść :)
 
Witajcie kochane:-)

MoniSkaBe oby szybko ząbki wyszły.
Polusia torcik wygląda apetycznie mnimmmm:-)
Nesiaa dobrze, że masz męża już przy sobie:-)
Dziewczynki udanych imprezek życzę:-)

Wczorajsze nerwy poszły już w zapomnienie, wszystko się wyjaśniło więc jest dobrze:-)
Kinia rozrabia, zagląda wszędzie tam gdzie nie powinna i też ciągle tylko się prowadzać chce. Bo do samodzielnego chodzenia to jeszcze troszkę. Na razie to po parę kroczków jej wychodzi:-)

Miłej soboty dziewczyny:-)
 
reklama
Witam:)

Nocka w miare dobra,Bartus sie przebudził na mleko o 4 zmieniłam mu pampersa,bo był w nim duzo i za chiny nie chciał spac,jak gasiłam nocną lampke to przewracał sie na brzuch pod kołdre i piszczał,dopiero zasnoł przy swietle i spalismy do 7.Teraz nadrabia,ciekawe jak długo.Ja pozarłam sie z tesciową,ale szkoda słów.

Marciaa ja dawałam pulneo 5ml 3 razy dziennie,jak kaszlał i ładnie przeszło.
polusia śliczny torcik:)

Miłej soboty:)
 
Do góry