ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
no to sie rozpisałyście od rana :-)
u mnie poród lajtowo, gorzej potem, no ale najwięcej tu do powiedzenia ma mój M., bo mi z upływu krwi było wsio ryba, co sie dzieje ze mną.
my czapkę zakładamy, ale nie na cały spacer i taka cienką już. jak idziemy do auta, albo do sklepu, to bez czapki. chociaż wczoraj wiało, więc była zimowa na głowie.
tutaj w 10stopni dzieci na letniaka chodzą, a dziewczynka z domu naprzeciwko, na oko 3letnia, biega po podwórku ZUPEŁNIE BOSO, nawet bez skarpetek co dla mnie jest jednak przegięciem. no ale zahartowana jak stal, hehe ;-)
u mnie poród lajtowo, gorzej potem, no ale najwięcej tu do powiedzenia ma mój M., bo mi z upływu krwi było wsio ryba, co sie dzieje ze mną.
my czapkę zakładamy, ale nie na cały spacer i taka cienką już. jak idziemy do auta, albo do sklepu, to bez czapki. chociaż wczoraj wiało, więc była zimowa na głowie.
tutaj w 10stopni dzieci na letniaka chodzą, a dziewczynka z domu naprzeciwko, na oko 3letnia, biega po podwórku ZUPEŁNIE BOSO, nawet bez skarpetek co dla mnie jest jednak przegięciem. no ale zahartowana jak stal, hehe ;-)