reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

marela no zobaczymy jak się sprawdzi, bo kupić napewno kupimy, może się kurzy bo czasami rodzicom nie chce się wyjść na spacer z dzieckiem żeby sobie pojeździło, a siedzieć w samochodziku który nie jeździ to fakt żadna frajda. no ale zobaczymy. będzie dla 2 synków więc myślę że będzie ok.

a rowerek pewnie swoją drogą prędzej czy później gdzieś się napatoczy hehe.
 
reklama
Witam.

Noc super wyspana jestem i Bartus tez tylko cos marudzi.Ja jem sniadanko,Bartus juz po.Za chwilke ide do koscioła babcia popilnuje wnuka.
Co do samochodów,moja tesciowa chce na roczek kupic z wadera jakos tak i sie zgodziłam,kupiła wszystkim wnukom kazdy sie nimi bawi,tak jak ionka pisała kazde dziecko jest inne jedne sie bawią a jedne nie i wiadomo tak jak Bartus bedzie za mały zeby sam sie popychac,to po to są rodzice zeby pomagały i sie bawiły.

Dobrej niedzieli Wam Kochane zycze:)
 
dzień dobry marcówki :)
nocka przespana a dzień piękny u nas : słoneczko świeci -4 stopnie więc zjemy drugie śniadanko i dziś drzemka na świeżym powietrzu będzie :) przykryjemy się kocykiem i będzie sobie spała a ja się dotlenie.
po południu umówiłam się z koleżanką na kawkę i lody, więc M dziś pół dnia zajmuje się dziewczynkami.

miłej niedzieli :)
 
polusia yra fajne prezenty dla dzieciaczków wyszukałyście!
moko konsulatcja nie zaszkodzi, choć ja bym nie panikowała - moja mama miksowała mi bardzo bardzo długo wszystko na papkę - nie wiem dokładnie jak długo, ale na tyle długo, że gdzieś w pamięci widzę te zmiksowane zupki - podejrzewam, że do 2 lat conajmniej:sorry2:No i wszystko ze mną ok, więc widać kazdy maluch ma na wszystko swój czas:tak:
marciaa gratuluję znalezienia wymarzonej sali!
karalajna zdrowia!

Witajcie niedzielnie! Jestem w szoku bo Młody zasnął o 10, a wstał o 7.30:tak:Jak wstanie to zjemy drugie śniadanko i ruszamy na cały dzień do moich rodziców!
Miłego dnia:-)
 
Yra - co do prezentu to mielismy podobne plany , sama juz wynalazłam samochód, miał być jeep, taki mega wypasiony i po kilku rozmowach ze znajomymi zrezygnaowalismy, prawdopodobnie dzieci sie szybko nudza, , przejada sie 1- 2 razy i koniec, kumpel chcial mi oddac taki samochod za darmo - tylko rozowy bo mu przeszkadza ;) , kolezanki syn przejechal sie raz po sklepie a jak wrocili do domu to nawet nie spojrzal , a inny kumpel trzyma na strychu bo dziecko stwieirdzilo ze za wolno to jezdzi;), wiec my rezygnujemy. Prawdopodobnie lepszy taki co dziecko samo pedałuje.
A ja myślę, że na tym etapie najlepszy zwykły jeździk do odpychania nóżkami. Pedałować dzieci się najczęściej uczą dopiero około 3 lat. A powiem wam, że mój Karol jeszcze w zeszłym roku śmigał na jeździku i najchętniej dalej by na nim jeździł, ale mu nie pozwalamy, bo niedługo będzie kolana ciągnął po ziemi ;) Rower nie bardzo mu pasuje i chyba kupimy w tym roku rower biegowy (taki bez pedałów). Te auta na akumulator to mnie jakoś średnio pasują, może dlatego że u nas po osiedlu jeździł taki chłopczyk, który miał widoczną nadwagę niestety i zawsze sobie myślałam, że byłoby lepiej jakby biegał zamiast siedzieć w tym autku.
 
blu ale kto pisał że dziecko ciągle by nim jeździło :) zresztą nawet w to nie wierzę że moje dziecko by ciągle chciało. zresztą zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce jak już go kupimy.

a taki jeździk pchacz jasiu ma, takiego lwa z fp. co można na nim siedzieć i odpychać się nóżkami więc nam po prostu się wyczerpują pomysły prezentowe :) także jasiu będzie miał dużą różnorodność :)
 
Witam!
Nocka niezła, ale moje dziecię jak tylko zobaczy odrobinkę światła przez żaluzję to od razu wstaje na równe nogi. Tak więc pobudka przed 7 jak zwykle. Polka jak ty to zrobiłaś, że Franiu spał do 10??:)
Jesteśmy już u mamci. Ja już po kościele, będziemy się zabierać za robienie obiadu.

Co do tego autka to myślę, że to świetny pomysł. Jeśli jest nim gdzie jeżdzić to dziecko napewno będzie zadowolone.
Miłej niedzieli.
 
Witam się :)
Zacznę od odp na pytanie Nesi :) no cóż spał pięknie do 5.00 i jak się przebudził dałam mu mleko zagęszczone kaszką. Wytrabił 240ml i zasnął, a że my w soboty pozwalamy sobie na spanie do bólu :) to Franko mial ciszę i spał do 10.00 :) ale za to dziś w nocy jak obudziła go syrena straży pożarnej to było gorzej. 4razy wyla :( więc pierwsza pobudka po 0.00 i wypił 180ml mleka i spał dalej do 6.30 i znowu 240kaszki manny :) i spalismy do 9.30.

Co do jeździków to tak Frano jeździ od 3miesięcy samodzielnie:) i już znudzony więc też myślimy na wiosnę o aucie na akumulator a że mamy tak owego jeepa to zakup z głowy. Na pewno na roczek rowerek kupimy.u nas było tak że starsze samodzielnie pedałowały przed drugimi urodzinami :) więc kupimy taki co najpierw my będziemy go pchać a potem odkręcimy rączke i sam będzie jeździł. No a na dwóch kołach starsi jeździli samodzielnie na 4lata :)

Marciaa gratuluję udanych poszukiwań :) ślub będzie piękny na pewno !!!
karalajna zdrowka!!!

A my mamy znowu lenia :) i to całą rodzinką he he

Franko szaleje z Oliwką, zabiera jej Barbie :)

Mnie brak pomysłu co do obiadu ...
 
reklama
a ja sie witam;-)

ja lepiej, m gorzej,aktualnie spia oboje on i pawelek;-)

mnie glowa nadal boli od zatok, ale noc udana bez pobudek

milej niedzieli zycze wszystkim!!:-)
 
Do góry