reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Ionka a to Ty sama możesz wybierać podręczniki. Bo u nas z tego co wiem są odgórnie narzucane przez dyrekcję i od lat ten sam wydawca. Nawet on we wakacje przyjeżdża z książkami i sprzedaje. Powiem że kiedyś było innaczej. Podręczniki były z pokolenia na pokolenie. Tylko ćwiczenia kupowało się a teraz nie ma mowy. U Wiktora Pani stawia oceny przy każdej czytance w książce. I Oliwia już nie skorzysta w 1klasie z niej :(

mogę, tzn musimy się wszystkie początkowe nauczycielki umówić na takie same. no ale wszystkie byłyśmy zdania, że te zeszłoroczne to porażka.
często jest tak, że ten sam wydawca przyjeżdża, bo dyrektor ma jakies benefity z tego. u nas to odpada, to my mamy uczyć z podręczników i to nam mają pasować, a nie dyrektorowi- geografowi ;-) ogólnie to mam bardzo w porządku szefa :-)

Ionka jak sie czujesz?

dzieki, że pytasz :-) noc średnio i ranek, ale już ok :-)

zdrówka Oleńce!


dziekujemy za pocztówkę Bartusiowi i Madzi!! :-D
 
reklama
Bartus jeszcze spi druga godzinka leci,potem objadek zjemy i cwiczymy pełzanie .Ja sobie kawke zrobiłam.Fajnie ze juz pocztówka doszła:)

nesiaa dobrze ze to była trzydniówka a nie cos gorszego,zdrówka dla Olci!!!
yra zdrówka dla tescia!!!
 
dzięki dziewczyny za wspracie, teść jest już na oddziale, jechał go mój M zawieść i jego mama. mój M jest przerażony, mój teść ma 72 lata, rozrusznik od kilku lat, każdy zabieg każda operacja to strach. :(((

normalnie mam mega doła bo to taki dobry człowiek, do tego to diabelstwo wyniszcza mu organizm i ma zaawansowaną anemię :(((
 
dzięki dziewczyny za wspracie, teść jest już na oddziale, jechał go mój M zawieść i jego mama. mój M jest przerażony, mój teść ma 72 lata, rozrusznik od kilku lat, każdy zabieg każda operacja to strach. :(((

normalnie mam mega doła bo to taki dobry człowiek, do tego to diabelstwo wyniszcza mu organizm i ma zaawansowaną anemię :(((
Yra wspolczuje i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze :*
 
Yra - to dobrze że tak szybko udało sie załatwić szpital. Trzymam kciuki żeby jak najlepiej sie wszystko potoczyło. Wspieraj męża, jemu jest na pewno ciężko :-(
 
dzięki dziewczyny za wspracie, teść jest już na oddziale, jechał go mój M zawieść i jego mama. mój M jest przerażony, mój teść ma 72 lata, rozrusznik od kilku lat, każdy zabieg każda operacja to strach. :(((

normalnie mam mega doła bo to taki dobry człowiek, do tego to diabelstwo wyniszcza mu organizm i ma zaawansowaną anemię :(((

o kurcze, współczuję :-(
o tyle dobrze, ze szybko zareagowali! teraz bedzie tylko lepiej, jest na pewno pod dobra opieką.
 
yra- ja w takich sytuacjach normalnie nie wiem co powiedzieć, współczuje, trzymajcie się ,pomodle się za Twojego teścia;(
co do krzesełka do karmienia to sie zgadzam z dziewczynami, nie kupowalam bo sadzilam ze moge albo na kolanach albo w lezaczku itp, teraz zaluje. Ale wiem ze mojego juz teraz nie naucze siedzenia. Ogolnie to je mi na kolanach tylko sie wierci troche a jak juz nie chce to wyrywa sie na podloge i wtedy jeszcze kilka lyzek probuje mu wcisnac jak zwiedza kuchnie. Nie ukrywam ze w wiekszosci karmi babcia , jak ja w pracy i u niej je spokojniej a ja mam miekkie serce i wie ze moze sobie pozwolic a jak bedzie glodny to cycka wydoi ;)
Wyobrazcie sobie ze moj łobuziak jak wstał o 9 rano tak padł dopiero 14:30 i to tez musialam go polozyc prawie sila bo by chyba spania nie bylo ;)
Miałam skoczyc do biblioteki a tu M tez sie polozyl i nie zostawie ich tak bo obaj w innych pokojach.
Musze zrobic jakies ciasteczka - mysle jakie zaraz przewertuje nasz wątek ;)- M kupil mi foremki bo nie miałam a zawsze mowilam ze jak bede miala to upieke ;) i teraz nie mam wyjscia ;))))

Ciesze sie ze brzuchate mamusie czuja sie dobrze no i ich dzieciaczki tez ;)- z jednej strony zazdroszcze ale z drugiej niestety wiem ze ja nie dałabym rady ;( musze jeszcze chwile poczekac ;)
 
hej,
tylko troche Was podczytalam, bo moje dziecko przechodzi samo siebie, a katar jak jest tak jest.
Noce koszmarne:(((( Jak ulzyc dziecku gdy ma katarek????
Bo ja juz nie wiem.
Dziewczyny moni, blu jak dawałyście dzieciom berodual, to tez maluchy byly pobudzone? Bo moj jest bardzo i strasznie placzliwy na dodatek:(((
o juz sie obudzil, lece
 
reklama
Marela ja też bym coś upiekła, bo ciągle mam ochotę na coś dobrego. Ostatnio zrobiłam blok czekoladowy, pyszne było, ale strasznie słodkie.

A moje dziecko śpi już ponad godzinę, normalnie już zaczęło mi się nudzić;) I zasnął sam w 10 minut.
 
Do góry