reklama
marela
Podwójna marcóweczka ;)
oj ja tez nie przeczytam ;( bo zaraz bede pol nocy ryczec ;((
Alan wkoncu padl a ja prawie tez , niewiem ale jakos zlapalam dola, nawet nie mam czasu sie umyc ;( jakis kiepski dzien ;( dzis M robi prawie wszystko a ja totalnie olewam .
Ja tez nie mam krzesełka ale moj to nie usiedzi nigdzie dluzej niz 30 sekund wiec chyba bym i tak nie skorzystala , nieraz M wsadzi go w lezaczek bujaczek to pisk na calego . Karmienie na kolanach albo ganianie za nim po podlodze z miska . Rozpiescilam go niezle i teraz pokazuje swoje pazurki. A jesc sam nie chce - jakis biszkopcik, chlebek co najwyzej ale i tak wypada z raczki i jak zle zlapie to nie potrafi wsadzic do buzi. A poza tym to czeka az mu podam - picie tez. Probowalam nie raz mu cos podsunąc do rączki to sie denerwuje i ucieka . SAm nie che brac. Jak trzymam to gryzie - np. banana , kanapke- nieraz trafi sie wiekszy kawalek ale jeszcze pilnuje bo niestety nie umie rozgryżć. Ale jabłka to bym nie dała , tylko jakies miękkie jedzonko.
Alan wkoncu padl a ja prawie tez , niewiem ale jakos zlapalam dola, nawet nie mam czasu sie umyc ;( jakis kiepski dzien ;( dzis M robi prawie wszystko a ja totalnie olewam .
Ja tez nie mam krzesełka ale moj to nie usiedzi nigdzie dluzej niz 30 sekund wiec chyba bym i tak nie skorzystala , nieraz M wsadzi go w lezaczek bujaczek to pisk na calego . Karmienie na kolanach albo ganianie za nim po podlodze z miska . Rozpiescilam go niezle i teraz pokazuje swoje pazurki. A jesc sam nie chce - jakis biszkopcik, chlebek co najwyzej ale i tak wypada z raczki i jak zle zlapie to nie potrafi wsadzic do buzi. A poza tym to czeka az mu podam - picie tez. Probowalam nie raz mu cos podsunąc do rączki to sie denerwuje i ucieka . SAm nie che brac. Jak trzymam to gryzie - np. banana , kanapke- nieraz trafi sie wiekszy kawalek ale jeszcze pilnuje bo niestety nie umie rozgryżć. Ale jabłka to bym nie dała , tylko jakies miękkie jedzonko.
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Frocia a ten kubek doidy to co to??
Ja kupilam wczoraj zwykly kubeczek plastikowy z uszkami. Na razie kuma o co w tym chodzi, ale nie wie jeszcze, ze trzeba podniesc do gory jak jest malo picia...
A my chyba z dwoch drzemek dziennie przestawiamy sie na jedna
Wczoraj spal raz i dzis tez. Usypianie trwalo coraz dluzej, czasem ponad godzine, teraz zaczal zasypiac bujany w wozeczku, a to tylko dlatego, ze mu sie spac nie chcalo. Wczoraj nie mial porannje drzemki, po obiedzie zasnal w 5minut w lozeczku
Martwi mnie, ze troche wczesnie z tej drugiej rezygnuje...
A u Was jak jest?
Ja przeczytalam wczoraj historie Niny i do dzis mam dola :--( Jakie to wszystko niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja kupilam wczoraj zwykly kubeczek plastikowy z uszkami. Na razie kuma o co w tym chodzi, ale nie wie jeszcze, ze trzeba podniesc do gory jak jest malo picia...
A my chyba z dwoch drzemek dziennie przestawiamy sie na jedna
Wczoraj spal raz i dzis tez. Usypianie trwalo coraz dluzej, czasem ponad godzine, teraz zaczal zasypiac bujany w wozeczku, a to tylko dlatego, ze mu sie spac nie chcalo. Wczoraj nie mial porannje drzemki, po obiedzie zasnal w 5minut w lozeczku
Martwi mnie, ze troche wczesnie z tej drugiej rezygnuje...
A u Was jak jest?
Ja przeczytalam wczoraj historie Niny i do dzis mam dola :--( Jakie to wszystko niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
frotka 74
Fanka BB :)
Mój Miłoszek chwil temu wstał siusiu niewyrazny taki maruda no ja go dotukam a tam ogień.39,6.Zwariuje ,znowu cos sie przyplatało Nie ma ani kataru ani kaszlu , brzuszek go nie boli ... ide mu poczytać dzieci z bulerbyn.Polusiu a co z zatruciem Julci ?dyrektor jakos odpowiedziała na interwencję?Moze pisałas a ja przegapiłam?Gratuluje zdolnej córci
Polusia kurde dziwne to wszystko. Moja Oli chodzi teraz do zerówki w przedszkolu. Uczą się czytać i pisać. Podobno nie wolno. No ale my mamy zapowiedziane, że w 1klasie ruszają ostro z nauka. Mój Wiktor jest w 1klasie i widzę to tempo. Oni mają dyktanda. Poznali do końca listopada litery wszystkie z dź czy ch włącznie. Lektury mają. No ale za to z matematyką do 20 tylko. Różnie w tych szkołach. U nas królują podręczniki Nowej Ery "Nowe Już W Szkole" i jestem w szoku. Takie wymagania. Jutro wywiadowka zobaczymy
Cała rodzina śpi. A ja na allegro szukam sukienki i spódnice na wiosnę
Buziaki i dobranoc. Dziękujemy za pamięć o 10miesiącu !!!
Frotka ach te choroby nas wykoncza zdrowka dla Miłosza. Moje dzieci uwielbiały Dzieci z Bulerbyn
Cała rodzina śpi. A ja na allegro szukam sukienki i spódnice na wiosnę
Buziaki i dobranoc. Dziękujemy za pamięć o 10miesiącu !!!
Frotka ach te choroby nas wykoncza zdrowka dla Miłosza. Moje dzieci uwielbiały Dzieci z Bulerbyn
Ostatnia edycja:
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
kobitki zapomniałam się Wam pochwalić byłam dziś u Julki na zebraniu w szkole i pani wychowczani bardzo ją chwaliła. że pilna z niej uczennica i szybko się uczy, obecnie są na etapie czytania tzn nauki czytania, pani powiedziała że zaczyna już czytać zdania tzn sylabizuje wyraz i przeczyta kilka zdań. dziś omawiała wyniki badań kompetencji bo okazuję się zerówkowicze też takowe mają tylko ono potrzebne jest do pierwszej klasy i moje dziecko jest na 5
a wiecie czego się dowiedziałam że w 1 klasie będzie robiła to co w zerówce czyli jakieś szlaczki pierdołki nie ma nauki czytania i pisania ( w zerówce tego nie wolno ale nasza pani uczy natomiast w 2 klasie jest już ortografia i pisanie piórem , dla mnie to jest chore kiedy te dzieciaki mają się nauczyć czytać i pisać? ja pamiętam że w 1 klasie uczyliśmy się literek, cyferek , pisania i czytania.
gratuluję :-)
zależy, z jakich podręczników będa korzystać. rok temu miałam dla pierwszaków właśnie takie ogłupiające, same szlaczki i kolorowanki, a do tego to było DOKŁADNIE to samo, co w zerówce.
zmienilam podręczniki i jest o niebo lepiej :-) pierwszaki mają co czytać, muszą mysleć ;-) podpisują obrazki samodzielnie, mają już wprowadzenie do ortografii. chociaz jest więcej pracy, uważam, że warto!
a w drugiej klasie faktyczne już jazda na całego :-)
z jakich podręczników korzystacie? :-)
ja umieram. zjadłam troche wędzonej rybki i mdli mnie okrutnie, chyba będę rzygać :-(
aaaa, jeszcze spanie.
więc 2 drzemki dziś: 11:15-12:00 i 15:50-16:30
i lipa.
bo zasnęła dopiero o 21:20. muszę ją przestawić jakoś spowrotem na jedną po obiedzie.
dzień dobry to ja pierwsza chyba
Franko mnie obudził i czeka na butle a ja na wodę żeby ją zrobić noc super. Wzięłam Go chyba drugi raz od urodzenia do siebie do łóżka jak M.pojechał do pracy i mały tak słodko wtulił się we mnie tzn centralnie główkę trzymał na moich piersiach tam gdzie serduszko bije Noc zaliczam więc do udanych
Ionka a to Ty sama możesz wybierać podręczniki. Bo u nas z tego co wiem są odgórnie narzucane przez dyrekcję i od lat ten sam wydawca. Nawet on we wakacje przyjeżdża z książkami i sprzedaje. Powiem że kiedyś było innaczej. Podręczniki były z pokolenia na pokolenie. Tylko ćwiczenia kupowało się a teraz nie ma mowy. U Wiktora Pani stawia oceny przy każdej czytance w książce. I Oliwia już nie skorzysta w 1klasie z niej
Dziś napięty plan po południu wywiadowka, w tym samym czasie zespół ludowy - próba, potem zakupy bo w lodowce święci tylko światło
Miłego dnia!!!.
Franko mnie obudził i czeka na butle a ja na wodę żeby ją zrobić noc super. Wzięłam Go chyba drugi raz od urodzenia do siebie do łóżka jak M.pojechał do pracy i mały tak słodko wtulił się we mnie tzn centralnie główkę trzymał na moich piersiach tam gdzie serduszko bije Noc zaliczam więc do udanych
Ionka a to Ty sama możesz wybierać podręczniki. Bo u nas z tego co wiem są odgórnie narzucane przez dyrekcję i od lat ten sam wydawca. Nawet on we wakacje przyjeżdża z książkami i sprzedaje. Powiem że kiedyś było innaczej. Podręczniki były z pokolenia na pokolenie. Tylko ćwiczenia kupowało się a teraz nie ma mowy. U Wiktora Pani stawia oceny przy każdej czytance w książce. I Oliwia już nie skorzysta w 1klasie z niej
Dziś napięty plan po południu wywiadowka, w tym samym czasie zespół ludowy - próba, potem zakupy bo w lodowce święci tylko światło
Miłego dnia!!!.
Ostatnia edycja:
M
myszowata
Gość
wiolonczela nie wyobrażam sobie funkcjonować bez fotelika do karmienia, Franio siedzi w nim gdy muszę coś zrobić i powiem, że ładnie się w nim bawi
nesiaa n&h jak dziecie? Pojawiła się wysypka?
Hej Kochane Marcóweczki! W końcu udało mi się wejść i cosik naskrobać;-)Wczoraj najpierw była u mnie teściow - przywiozła Małemu siatę owoców, wypiła herbatkę, trochę pogadałyśmy, trochę pobawiła się z Franiem i pojechała. Potem biegiem na aerobik, a po powrocie M nie dał mi dojść do komputera bo pisał program na zaliczenie ćwiczeń z programowania...Zatem ja zasiadłam przed serialami z talerzem pełnym kanapek i nie objadałamNocka minęła nam super od 20 do 6 bez pobudki, a następnie sygnalizacja dźwiękowa informująca rodziców o zasiusianych pleckach - Franio próbował jeszcze zasnąć po przebraniu, ale bezskutecznie, więc teraz już śpi bo ewidentnie się nie dospał...Wczoraj dostałam przesyłkę od nestle - próbkę kaszki ze śliwką i poradnik dotyczący dzieci po 9 msc (na końcu zaznaczyli, że dostanę jeszcze tylko jedną przesyłkę po roczku). W tym poradniku właśnie wyczytałam co to dziecko powinno w 11 msc robić i lekko się zaniepokoiłam bo czynności typu: "coraz lepiej radzi sobie z samodzielnym jedzeniem łyżeczką" albo "potrafi wskazać produkt spożywczy lub posiłek i wyraźnie zasygnalizować, że ma na niego ochotę. Robi to za pomocą dźwięków lub prostych słów np. mniam mniam" albo "potrafi wskazać (w książeczce) kota, psa, samochód, drzewo itp" są nam całkowicie nieznane - czy Wasze dzieciaczki mają takie osiągnięcia na swoim koncie?
No A dziś przychodzi do mnie babcia - zapowiedziała, że przyniesie zupkę ogórkową, więc mam obiad z głowy
Miłego dnia:-)
nesiaa n&h jak dziecie? Pojawiła się wysypka?
Hej Kochane Marcóweczki! W końcu udało mi się wejść i cosik naskrobać;-)Wczoraj najpierw była u mnie teściow - przywiozła Małemu siatę owoców, wypiła herbatkę, trochę pogadałyśmy, trochę pobawiła się z Franiem i pojechała. Potem biegiem na aerobik, a po powrocie M nie dał mi dojść do komputera bo pisał program na zaliczenie ćwiczeń z programowania...Zatem ja zasiadłam przed serialami z talerzem pełnym kanapek i nie objadałamNocka minęła nam super od 20 do 6 bez pobudki, a następnie sygnalizacja dźwiękowa informująca rodziców o zasiusianych pleckach - Franio próbował jeszcze zasnąć po przebraniu, ale bezskutecznie, więc teraz już śpi bo ewidentnie się nie dospał...Wczoraj dostałam przesyłkę od nestle - próbkę kaszki ze śliwką i poradnik dotyczący dzieci po 9 msc (na końcu zaznaczyli, że dostanę jeszcze tylko jedną przesyłkę po roczku). W tym poradniku właśnie wyczytałam co to dziecko powinno w 11 msc robić i lekko się zaniepokoiłam bo czynności typu: "coraz lepiej radzi sobie z samodzielnym jedzeniem łyżeczką" albo "potrafi wskazać produkt spożywczy lub posiłek i wyraźnie zasygnalizować, że ma na niego ochotę. Robi to za pomocą dźwięków lub prostych słów np. mniam mniam" albo "potrafi wskazać (w książeczce) kota, psa, samochód, drzewo itp" są nam całkowicie nieznane - czy Wasze dzieciaczki mają takie osiągnięcia na swoim koncie?
No A dziś przychodzi do mnie babcia - zapowiedziała, że przyniesie zupkę ogórkową, więc mam obiad z głowy
Miłego dnia:-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kahha jakbym czytała o mojej Gabrysi...po śanidaniu cyc, o 13 cyc i na kolacje tez cyc w nocy to milon razy budzi sie na ciumkanie bo jedzeniem bym tego nie nazwala !!juz jestem wyssana jak dętka a ta ciumka wiec raczej potrzebuje bliskości...swoja droga męczy mnie ta bliskość i tak myśle o zakonczeniu-chociaz juz od ponad 2 mcy mówię ze zakoncze karmic ale boję sie tego horroru!!
Wiolineczka moja też nie pije sama(tzn próbuje ale ssie powietrze wiec jej pomagam a wtedy puszcza butelke:/) i nie je-oprocz chrupek i biszkoptów -reszta jest rozgniata w łapkach no ale na wszytko przyjedzie czas A BEZ KRZESLA NIE DALABYM RADY nawet 1 łyzeczki dac:/ a z gryziznim daje sobie rade świetnie-jabłka sama gryzie, mandarynki inne owoce tez..oczywiscie ja kontroluje jej dziaby bo czasmi są olbrzymie!!!!!!!!!!!!
Ajetka tez bym sie zastaniwla co z ta wiedzą zrobić czy nie wykozystac ale znając M to by mial stach w oczach jakby sie dowiedzial o twinsach swoja droga ja też jak pomysle o dwóce takich rozrabiaków na raz!!!
a tak wogle to witam M spi w 2 pokoju wiec moge poklikac przestwilam córcie na spanie o 19 i moge powiedziec ze odzylam.wykanczalo mnie jej chodzenie spac o 23:/ nieststy cos za cos...wstaje o 7 albo i wczesniej...musze teraz ja przestwic sie i zaczac wczesniej chodzic spac a nie po 24!!!
Wszytskim chorowitkom zdrówka
milego dnia
Wiolineczka moja też nie pije sama(tzn próbuje ale ssie powietrze wiec jej pomagam a wtedy puszcza butelke:/) i nie je-oprocz chrupek i biszkoptów -reszta jest rozgniata w łapkach no ale na wszytko przyjedzie czas A BEZ KRZESLA NIE DALABYM RADY nawet 1 łyzeczki dac:/ a z gryziznim daje sobie rade świetnie-jabłka sama gryzie, mandarynki inne owoce tez..oczywiscie ja kontroluje jej dziaby bo czasmi są olbrzymie!!!!!!!!!!!!
Ajetka tez bym sie zastaniwla co z ta wiedzą zrobić czy nie wykozystac ale znając M to by mial stach w oczach jakby sie dowiedzial o twinsach swoja droga ja też jak pomysle o dwóce takich rozrabiaków na raz!!!
a tak wogle to witam M spi w 2 pokoju wiec moge poklikac przestwilam córcie na spanie o 19 i moge powiedziec ze odzylam.wykanczalo mnie jej chodzenie spac o 23:/ nieststy cos za cos...wstaje o 7 albo i wczesniej...musze teraz ja przestwic sie i zaczac wczesniej chodzic spac a nie po 24!!!
Wszytskim chorowitkom zdrówka
milego dnia
Ostatnia edycja:
reklama
k_aralajna
Fanka BB :)
witajcie
nas meczy katarek, pawelek wstal o 6 ale juz zdazyl miec jedna drzemke, nie wiem czy wyjsc ale skoro sam katar to chyba dobrze go przewietrzyc...?
myszowata moj nie pokazuje jeszcze nic ;-) ewentualnie reaguje na imie swojego misia tolka, ale jak mowie pokaz oczko albo nosek tolusia to zaczyna nosek gryzc, tyle jak na razie, chyba nie ma sie co martwic...
tabasia my raczej jedna drzemka tez, okolo 12-14 ale za to dluga nawet czasem do 3h, ale teraz kiedy chory to znow pokickane
nas meczy katarek, pawelek wstal o 6 ale juz zdazyl miec jedna drzemke, nie wiem czy wyjsc ale skoro sam katar to chyba dobrze go przewietrzyc...?
myszowata moj nie pokazuje jeszcze nic ;-) ewentualnie reaguje na imie swojego misia tolka, ale jak mowie pokaz oczko albo nosek tolusia to zaczyna nosek gryzc, tyle jak na razie, chyba nie ma sie co martwic...
tabasia my raczej jedna drzemka tez, okolo 12-14 ale za to dluga nawet czasem do 3h, ale teraz kiedy chory to znow pokickane
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 720
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: