reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

witajcie

duzo dzis naskrobałyscie wiec nie dam rady nadrobic

ale mialam dzisiaj od rana przygody
wczoraj zaczął mi sie sam alarm włączac w samochodzie no i nie wiedzialam czemu, no ale wieczorem wrocilam do hotelu no i glupia zamiast sobie odpuscic to ja załączyłam alarm i poszlam sobie do hotelu, alarm sie włączył, koles z recepcji nie mogl dojsc z ktorego pokoju jestesmy bo babka ktora nas przyjmowala wogole nas nie wylegitymowala i nie zapisala w systemie w jakich pokojach jestesmy, ja rano ide do samochodu a tam calusienki akumulator rozladowany kierowca z hotelu podrzucil mnie na stacje benzynowa i musialm kupic kable do ladowania akumulatora bo w hotelu tego nie mieli, pozniej 3 sasmochody probowaly mnie ladowac i nic nie dalo, ja mam disla podobno potrzebuje duzo mocy na rozruch i dopiero jak sie trafil koles z busem to po kilku minuntach ladowania udalo sie odpalic ten moj samochod, przez to wszystko mialam dobre godzinne opoznieie dzisiaj rano, potem w spółce zostawilam na parkingu włączony samochod zeby sie sam jakos doladowal, ale okazalo sie ze mają tam prostownik i mi go pozniej podłączyli i naladowali,
a teraz juz nie uruchamiam alarmu
a alarm się włączał bo..... światełko w samochodzie nie było całkiem wyłączone :) przestawiłam je tak zeby zapalalo sie jak drzwi otworze, a mąz mnie dzis oswiecil ze ono musi byc calkiem wyłączone to z alarmem bedzie wszystko ok, podobno mi to kiedys tlumaczyl:-)
 
reklama
Dzień Dobry:-)Przyszła dziś do mnie @ i czuję się średnio (delikatnie mówiąc)...Szczęśliwie Franio grzeczyny. M mi wczoraj dogodził pizzą robioną przez siebie mniam...wciąż mam smaka;-)A teraz muszę pranie poskładać, ale mi się chce...
madzia, Bartuś Witajcie!
Tabasia mamy gucie z małymi dziurkami, ale Franio nie chce ich nosić, tupie w miejscu i się nie ruszy póki mu ich nie zdejmę...mam nadzieję, że się przekona do nich
przepraszam, ale z tego bólu to już zapomniałam co komu więcej miałam napisać:zawstydzona/y:
Miłego dnia:-)
 
dobry :)
a ja dziś cała obolała - przyszła @ i czuję się jakby mnie walec przejechał. nocka spokojna mała tylko o 6:30 zrobiła lekko mówiąc cyrk ale przytuliłam u nas w łóżku i dospała do 7:30. pogoda do bani - pochmurnie, wietrzenie i zimno, jakbym mogła to w łóżeczku bym przeleżała cały dzień i oglądałabym sobie moje ulubione seriale :) zaraz zjem śniadanko i trza się za jakieś prace domowe brać.

madzia witajcie w domku, dobrze że z Bartusiem już dobrze. oby już Was te choroby nie nawiedzały :)

polka gratuluję wygranej :)

katrinka zaradna z Ciebie babka bo ja to bym pewnie po assistance dzwoniła bo ja to blondynka jak trza cokolwiek w samochodzie zrobić, nawet koła nie potrafię wymienić :):):)

miłego dzionka życzę :)
 
katrinka ale masz wesoło :-D zgadzam się z laskami operatywna jesteś :-)

Blue ładne te Bartki ... Adaś biega w nich po domku ? Antko w skarpetkach śmiga ... a najlepiej czuje się boso. Aczkolwiek powoli muszę pomyśleć na obuwiem.

Czekam na przyjaciółkę, wpada z córeczką (7 miesięcy) ... o już są
 
Witajcie!

U nas to jednak raczej nie trzydniówka.:-( Doszedł dziś katar i kaszel.:-(Chyba zaraził się od tatusia a tak się cieszyłam że w ogóle mi nie choruje.:-( Między 13 a 14 ma podjechać pediatra. Całe szczęście malutki ma apetyt i nie jest zbyt marudny ale gardełko go chyba boli bo kaszkę zjadł prawie całą ale miał odruch wymiotny czego wcześniej nigdy nie było. No nic zobaczymy co powie lekarz. Muszę poprzesuwać klientki z piątku, które są zapisane do mnie bo widzę że jak Marcelek chory to tylko u mamusi na rączkach by był i tylko przy mnie zasypia. Najważniejsze żeby niunio szybko wyzdrowiał. M kupił wczoraj nawilżacz w biedronce. Super sprawa i bardzo dobra cena,jesteśmy zadowoleni.

Miłego dnia. Napiszę później jak po wizycie pediatry.
 
zdrówka dla małego ajentka , pamiętam jak mały miał 3 dniówkę, to tą diabelną gorączkę naprawdę wolałabym ja mieć, no mam nadzieję że szybko mu minie.
 
ajentka zdrowia dla Marcela, teraz taki paskudny okres, ze wszyscy choruja, a najgorsze, ze grypa zaczyna szalec:///
blu fajne te buciki, ale ja chyba tez jeszcze poczekam, na razie skarpetki antyposlizgowe albo gole stopy tak jak u Antka N&H sie najlepiej sprawdzaja;)
Poza tym w koncu Franko zaczal pelzac do przodu i od razu zapierdziela jak maly motorek (co wyglada jak czolganie sie zolnierza w okopach), no i od wczoraj sam wstaje w swoim aucie chicco :) Wlasnie zaczynam odczuwac powoli jak to niedlugo bede miala z nim przesr**e :p
No i dalej te czworki go mecza, co wyjscie nie moga, slini sie tak, ze normalnie leje sie strumieniami z dzioba, na dodatek Franko stwierdzil, ze jak bedzie darl paszcze i dreczyl matke to na pewno wyjda mu szybciej buuuu, nic tylko caly czas lazi za mna i drze sie MAMAMAMAMAMAMA
 
reklama
Do góry