a czemu musiałas sciagać??
Ja też miałam pod górkę z karmieniem, ale tak chciałam bardzo karmić, że nie dałam za wygraną.
dronka ja w zasadzie już wszystko jem, łącznie z kapustą. Olek sam je kapustę białą, więc ja też mogę jeść:-) smażone już jem od dawna, ale faktem jest, że przez dietę od początku przyzwyczaiłam się do pieczonego i gotowanego mięsa i nie mam już takiego szału na smażone, jakoś mi tak już nie smakuje jak kiedyś.
Ja też miałam pod górkę z karmieniem, ale tak chciałam bardzo karmić, że nie dałam za wygraną.
dronka ja w zasadzie już wszystko jem, łącznie z kapustą. Olek sam je kapustę białą, więc ja też mogę jeść:-) smażone już jem od dawna, ale faktem jest, że przez dietę od początku przyzwyczaiłam się do pieczonego i gotowanego mięsa i nie mam już takiego szału na smażone, jakoś mi tak już nie smakuje jak kiedyś.
Ostatnia edycja: