ramari
Fanka BB :)
solviontko raz poczułam coś jakby kopniaczek, ale się nie powtórzyło więc to pewnie nie dzidzia. U mnie dopiero 13ty tydzień więc na ruchy mam jeszcze czas
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
orzechy !! mniamm uwielbiam .....ale tyle kcal ze glowa bolija wczoraj wieczorem utarlam dwa duze selery i 4 jablka i podjadam....a na wieczor brokuly na parze...3ba wiecej warzyw jesc ....
kurde a na stole leza orzechy i wolaja zjeeeeeedz mnieeeee chlip chlip
ja tez karmi non stop pilam pychaoj moja Pola też chodzi gdzie się da i wszędzie już za mną pójdzie. nawet od wc będzie stała i jęczała u nas już doszło do tego że nawet za firany ciągnie do tego momentu aż nie spadną z żabek. oczy wkoło głowy trzeba mieć
a co do palenie i picia w ciąży to ani nie palilam bo nogdy tego nie robiłam ani nie piłam od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży. jedynym napojem było piwko karmi piłam je litrami
to prawda, mam ciotke pracujaca w przedszkolu i tez przekazala mi takie wiadomosci.wiolonczela - normalnie powiedziala jej "zeby sie wynosiła " teraz sie tego wypiera a ze moja mam nie chce sie klocic i psuc relacji miedzy mna a tescoiowa to wyszla, bo fakt faktem tescowa pomaga nam ale niestety i cche rzadzic , moja mam tez swieta nie jest i wcale jej nie bronie ale tym razem tesciowa przegiela, a do tego mieszka u mnie bo do domu ma 110 km :-(, i chcialabym drugie dziecko ale jak pomysle ze to nastepne kilka lat z tesciowa to mnie ciary przechodza.
A wczoraj mnie kolezanka pocieszyla - powiedziala ze ma wejsc ustawa ze 2 latki ida do przedszkola, a przedszkole mam obok bloku ;-)
ramari- mam prywatny zlobek ale 10 km od mojej miejscowosci i musialabym malego przed praca wozic a ja mam rozne godziny pracy, no i po tym jak siedzialam teraz w rowie to boje sie malego brac do samochodu :-( a zima dopiero sie zaczyna, ale dzis jak sie wkurzylam to faktycznie powiedzialam ze bede go wozic zobacze jak sie dalej rozwinie sytuacja.
sorki ze tylko pisze o sobie , ale przejrzalam tylko co bylo pisane do mnie bo M musi pracowac na kompie i mam 10 min tylko :-(